I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jak się czujesz, kiedy czujesz się samotny? Czy to sprawia, że ​​czujesz się dobrze czy źle? Czy ten stan pomaga Ci w życiu, czy tylko przeszkadza? Czy starasz się tego unikać ze wszystkich sił, czy też dążysz do tego doświadczenia jak do swojego zasobu (przewidując je z góry z przyjemnością) Niestety, dla wielu osób samotność malowana jest wyłącznie w ponurych barwach. Tacy ludzie albo w ogóle nie mogą znieść tego uczucia, albo znoszą je z tak niewiarygodnym trudem, że przy pierwszej nadarzającej się okazji wypełniają swoje życie czymkolwiek (alkoholem, narkotykami, grami komputerowymi, pracą bez perspektyw czy nieudanymi związkami) – tylko po to, aby uciec od świadomość ich odrębności od drugiej osoby, jeśli nagle stajesz się jednym z nich i znosisz długotrwałą samotność z największym wewnętrznym napięciem, to rozumiesz, jak trudne i przerażające może być bycie samemu. A przy tym wszystkim jak niebezpieczna jest ucieczka od tego doświadczenia „gdziekolwiek”. To na pewno nie ułatwia życia. Wręcz przeciwnie. Co zatem zrobić? Czy potrafisz jeszcze znieść nieprzyjemne doznania lub odwrócić się od nich w niebezpieczne i złe nawyki? Wierzę, że jeśli samotność (używając definicji z popularnej piosenki) jest dla Ciebie draniem (czyli wyjątkowo nieprzyjemnym przeżyciem), to nie potrzebujesz? zrobić jedną z tych rzeczy, ani nic innego. O wiele bardziej przydatne jest spotkanie go w połowie drogi. To tak, jak z bólem fizycznym – jeśli wytrwale zniesiesz np. złamaną nogę lub stłumisz doznania po tej kontuzji dużymi dawkami środków przeciwbólowych, nic dobrego z tego nie wyniknie. Raczej jest na odwrót. O wiele rozsądniej jest zwrócić uwagę na ból, ustalić jego przyczyny, zainterweniować i dopiero wtedy (jeśli ból będzie nadal trudny do zniesienia) połknąć pigułki. To samo tyczy się poczucia samotności. Im trudniejsze jest to do zniesienia, im bardziej kusi cię, aby się go pozbyć, wypełniając swój czas nieuporządkowanym seksem, jedzeniem, alkoholem lub intensywną pracą, tym ważniejsze jest, aby tego nie robić, ale wręcz przeciwnie. spróbuj stawić czoła swoim doświadczeniom, zrozumieć je, wziąć pod uwagę to, co znajdziesz i zmienić swoje życie na lepsze. To z kolei można zrobić metodą prób i błędów, lub możesz skorzystać z pomocy profesjonalistów, np. indywidualnych konsultacji z psychobogami strony b17.ru lub kursem wideo, który przygotowaliśmy ze Swietłaną Migachevą, dobrze sprawdzi się w tym zadaniu, w którym znajdziesz odpowiedzi na wiele pytań dotyczących samotności. Dlaczego tak to znosisz, jakie są Twoje metody unikania, do czego Cię prowadzą. A także - co z tym wszystkim dalej zrobić, jeśli chcesz wieść harmonijne i szczęśliwe życie. Ogólnie kurs bardzo przydatny dla każdej myślącej osoby. Życzę powodzenia P.S. Jeśli interesują Cię moje przemyślenia na temat psychologii mężczyzn, zasubskrybuj mnie (klikając przycisk poniżej) i mój kanał telegramowy „Dom męski Dmitrija Trefilowa” - https://t.me/manrise_psy