I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Do pewnego stopnia zaufanie i poleganie na innych jest całkiem normalne, co więcej, są to adaptacyjne właściwości zachowania, ale jak zawsze skrajne formy takich zachowań mogą powodować oznaki osobowości zależnej (DPD). Specyfika tej osobowości Zaburzenie to „całkowity wzorzec zachowań zależnych i uległych, który pojawia się we wczesnej dorosłości i objawia się w różnych kontekstach życiowych” (kryterium DSM). Osoba z zaburzeniem osobowości zależnej musi bardzo zwracać uwagę na sprawianie przyjemności drugiej osobie i w związku z tym unikać konfliktów ze strachu przed narażeniem na szwank znaczących relacji i pozostawieniem samą... Na wizytach często spotykam klientów, którzy byli w „brutalnej sytuacji” związkach” przez długi czas, które w rzeczywistości są ofiarami, ale nie starają się z nich wydostać i nadal są uległe ze względu na swoje „zależne” przekonania. I najczęściej na tym tle powstają różne zaburzenia lękowe i ciężka depresja. Co charakteryzuje osobowości typu zależnego? Ocenianie siebie jako jednostki bezradne, niekompetentne. Idealizowanie obok siebie osoby „silnej”; funkcjonuje całkiem nieźle i czuje się wiedząc, że w pobliżu jest „opiekun”, „nie mogę być szczęśliwy, jeśli mnie nie kochają”, „sam sobie nie poradzę”. Osoby takie uważają, że potrzebują ciągłego dopływu wsparcia i zachęty. Odczuwają niepokój przed możliwym zerwaniem relacji zależnej, dlatego najczęściej wspierają „opiekuna”, a wręcz przeciwnie, odczuwają euforię w momencie realizacji relacji zależnych. Jako terapię stosuje się psychoterapię poznawczą lub poznawczo-behawioralną, której celem jest rozwinięcie niezależności pacjenta i nawiązanie normalnych połączeń z bezpośrednim otoczeniem. Podczas terapii poprawę zauważa się właśnie na pierwszych etapach, ponieważ „psychoterapeuta” może przyjąć o roli opiekuna w oczach osoby „zależnej”. Ale z reguły na kolejnych etapach mogą wystąpić niepowodzenia, ponieważ zwykle trzeba działać niezależnie od psychoterapeuty i budować autonomię…