I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Pisząc ten artykuł opierałem się na materiałach zawartych w książkach i publikacjach K.G. Jung, Hayo Banzhaf, A. Crowley, I. Trizna, S. Heller, R. Gwaine, O. Telemsky, E. Monique, D. Fowles, a także doświadczenie osobiste i zawodowe. Jako ilustracji używam kart Tarota Thota Aleistera Crowleya, Rosetty (żeńskiego odpowiednika talii Thota) i Tarota Marsylskiego jako moich ulubionych kart Dziecka. Etap szósty. XVIII Tarot Arkana - Księżyc. XVIII Arkana Księżyc jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą Arkaną, gdyż kryje w sobie wiele pułapek. Zanurzona w otchłań nieświadomości, poznając swoje mroczne aspekty, bohaterka ryzykuje, że zostanie tak oczarowana tym światem, że może w nim pozostać na zawsze. A Biblia ostrzega nas przed tym historią żony Lota, która odwracając się zamienia się w słup soli Mit o Erosie i Psyche opowiada o tym samym w miejscu, gdzie Psyche nie mogła się oprzeć i zajrzała do skrzyni; maścią otrzymaną od Persefony i zapadł w letargiczny sen. Rzecz w tym, że zdobywając nową świadomość, wzbogacając ją o ogromną zawartość nieświadomości, można łatwo stracić to, co zostało zdobyte, nie mając dostatecznie rozwiniętego świadomego umysłu K.-G. Jung ostrzega: „Jeśli dzisiejsza psychologia zmuszona jest podkreślać znaczenie nieświadomości, nie oznacza to, że świadomość jest uznawana za nieistotną. Celem jest jedynie zrównoważenie jednostronnego i przesadnie pełnego szacunku stosunku do tego ostatniego poprzez przynajmniej pewną relatywizację. Ta relatywizacja z kolei nie powinna jednak sięgać tak daleko, aby kult prawd archetypowych pogrzebał zwykłe ludzkie „ja”. Nasze „ja”, jeśli nadal wierzymy, że istnieje, żyje w określonym czasie i przestrzeni, a w każdym razie musi przestrzegać ich praw. Droga do odnalezienia siebie nie została jeszcze zakończona, a zanurzenie w sferze nieświadomości już tak nie cel, ale tylko krok na drodze, problem, który należy rozwiązać. Dlatego nie możesz się zrelaksować, to nie jest czas na odpoczynek, przed nami jeszcze długa i trudna droga. Na karcie Crowley Tarot Moon widzimy dwa królestwa: podziemie, nieświadomość i świat świadomości. W podziemiach płyną rzeki zapomnienia, Skorpion próbuje wypchnąć słońce w górę, pokazując potrzebę wzrostu świadomości, drogę do świadomości. Ale ta droga jest ciernista i pełna niebezpieczeństw. Jest strzeżony przez psa i wilka (instynkt pomocny i niebezpieczny), leży pomiędzy wieżami, które zapraszają do pozostania, lgnięcia do tego, co znane, ale to wszystko trzeba zostawić za sobą, aby wznieść się z głębin na powierzchnię, bo naszym celem jest Jerozolima, czyli Jaźń, „...ponieważ wąska jest brama i wąska droga do życia, i niewielu ją znajduje” (Mt 7,14) Bajki Morozka i Dwanaście miesięcy mogą się przydać. jako ilustracja tego, jak prawidłowo wyjść z niebezpiecznej sytuacji na tym etapie. Główne bohaterki tych baśni pokornie wykonują zadania swoich złych macoch (negatywna kobieta), w wyniku czego zdobywają skrzynie ze złotem i księcia. Bajka Morozki zawiera także wskazanie złej drogi, która prowadzi do śmierci. To droga córki macochy, która żąda od Morozka (właściwie Jaźni), aby jej służył. I dostaje w prezencie stertę śmieci. Opowieść o złotej rybce opowiada o tym samym, o ego, które nie rozumie swojego miejsca i układu sił, co skutkuje inflacją. Nie ma przeszkód nie do pokonania, jest wiele lęków i brak energii, aby sobie z nimi poradzić lęki. Ale na tych, którzy odnajdą w sobie te moce, czeka cudowny świt, jak powiedział Crowley: „Jakiekolwiek okropności dręczą duszę, jakiekolwiek obrzydliwości odwracają serce, jakikolwiek strach atakuje umysł, odpowiedź jest ta sama na każdym etapie: „Co. wspaniała to przygoda.!»