I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Bardzo często klienci wypowiadają zdanie: „nie wiem, czego chcę”, „nie mam siły”, „nic mnie nie uszczęśliwia” itp. Powody tego są poważne i dla każdego są inne. . Łączy ich jednak to, że w tej chwili nie wiedzą, skąd wziąć środki na dalszy rozwój. W tym artykule chcę porozmawiać o źródłach zasobów. Czasem nie są one oczywiste, zacznę od najbardziej znanego sposobu uzyskania stanu zasobu: wyobraź sobie miejsce (dowolne) fikcyjne lub rzeczywiste, w którym czujesz się najbezpieczniej, gdzie czujesz się dobrze, gdzie jesteś. spokojny i spokojny. Może to być miejsce, do którego przychodzisz, gdy chcesz ukryć się przed światem lub po prostu samotnie zastanowić się. Często takim miejscem jest Twój ulubiony park, nasyp, staw, dacza, czy jakiś pokój w Twoim domu lub mieszkaniu. To miejsce mocy, w którym powracasz do odpoczynku, wydechu i relaksu, lub odwrotnie, wdychania świeżego powietrza. Wróć tam, przypomnij sobie, co Cię otacza, jakie zapachy, dźwięki wokół... pamiętaj i wyobraź sobie siebie tam, kiedy zajdzie taka potrzeba. Nie jest to jednak jedyny sposób pozyskiwania zasobów, a jedynie najpowszechniejszy i często zalecany przez psychologów. Ważne jest, aby nauczyć się dostrzegać zasoby w swoim życiu. Tak naprawdę jest ich wiele i wszystkie są częścią Twoich codziennych rytuałów. Zastanów się, jaki przedmiot lub zabieg w Twoim domu jest Ci najbliższy i najważniejszy? Może to Twoja poranna kawa? A może Twoje ulubione ciepłe i przytulne kapcie? A może fotel bujany, a może zapach właśnie zgasłej świecy sprawia Ci szczególną przyjemność? Może jest to słuchanie muzyki przed snem lub ulubiona książka? Pamiętasz, co sprawia ci przyjemność? Może jest to głaskanie mruczącego kota lub dotykanie bosymi stopami miękkiego dywanu... lub mokrej trawy. Wszystko co sprawia Ci przyjemność. Zapamiętaj to uczucie. Pamiętam. Poczuj to. A w trudnych chwilach życia przywróć sobie mentalnie lub faktycznie to uczucie. Jeśli żyjesz, oznacza to, że masz zasoby, nawet jeśli wydaje się, że ich nie masz. Po prostu o nich zapomniałeś. Rozejrzyj się wokół siebie i przypomnij sobie, a może przypomnisz sobie, co kochałeś najbardziej w dzieciństwie? A może chciałeś, ale nie mogłeś tego dostać? Na przykład chłopiec może marzyć o zebraniu kolekcji samochodów lub drewnianych Indian. A dziewczyna uwielbiała rysować lub marzyła o lalce z gumowymi rękami i miękkim korpusem z tkaniny. Czy możesz sobie na to teraz pozwolić? Idź i kup, uszyj lub poproś o podarunek bliskiej Ci osobie. Przyjemności dzieci są wiele warte. Zdecydowanie miałeś wtedy mnóstwo zasobów i wiedziałeś, jak naprawdę cieszyć się każdą najmniejszą rzeczą. Przywróć to uczucie, zadowolij swoje wewnętrzne dziecko. Nie ma znaczenia, ile masz lat, ważne, że istniejesz. I musisz tylko pamiętać, jak bardzo kochasz, jak niewiele potrzebujesz do szczerej radości i przyjemności. Zasoby pozwalają nam iść do przodu. Wyznaczaj nowe cele. Do nich dotrzeć. Radzenie sobie z trudnościami. Wspieraj siebie, inspiruj się. Im więcej zasobów, tym bardziej zrównoważone i jaśniejsze Twoje życie. Jak nazwałbyś swój główny zasób??