I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

To staraj się z nikim nie rozmawiać. Aby nie stali się „nieświadomą ofiarą” Twojego złego nastroju. Przecież w tym przypadku stajemy się sarkastyczni, głośni, drażliwi i mściwi. A zwyczajem jest dystansowanie społeczne takich osób w specjalnie zakratowanych miejscach. Aby nie „robili złych rzeczy” i „nie psuli”. Zły nastrój szybko „leczą” endorfiny, ale nie te jadalne – w postaci słodyczy, wędzonych potraw i tłustych potraw własną, wbudowaną przez naturę w nas – w nasze ciało „fabrykę endorfin”. Naturalne endorfiny zaczynają być syntetyzowane „w nas” wraz ze wzmożoną aktywnością fizyczną. Pozwól sobie na odrobinę potu: zatańcz do energetycznej muzyki, wejdź na 15. piętro, poćwicz na ulicznych sprzętach do ćwiczeń. Jeśli to wszystko nie jest Ci teraz dostępne, to po prostu wskocz w jedno miejsce lub pospaceruj po biurze (po domu) w szybkim tempie. Efekt zostanie znacznie wzmocniony, jeśli będziesz aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu – w promieniach słońca. Podsumowując: nasz zły nastrój „rujnuje życie” nie tylko nam, ale także otaczającym nas osobom. Nie próbuj „pożerać” ani „kupować” swojego smutku i melancholii. Aktywność fizyczna w promieniach słońca to najlepsza recepta na produkcję endorfin, które odpowiadają za szeroki uśmiech na naszej twarzy. W dużym mieście przejdziesz obok 100 tysięcy ludzi i nie przywitasz się z nikim, w małej wiosce spotkasz tylko 10 osób dziennie i z każdą porozmawiasz. To jest różnica. W dużym mieście są wyższe pensje i jeszcze większe wydatki. W małej wiosce niskie pensje i jeszcze mniejsze wydatki. W portfelu mieszkańca miasta znajduje się kwota na „drobne wydatki” równa sześciomiesięcznej pensji przeciętnego mieszkańca wsi. A mimo to wszyscy są szczęśliwi.* Czy jesteś szczęśliwy? A może zawsze brakuje Ci pieniędzy? Jak wybrać żonę spośród trzech kandydatek Prędzej czy później każdy mężczyzna staje przed trudnym wyborem – musi zdecydować, z którą ze swoich licznych dziewczyn powinien udać się do urzędu stanu cywilnego ten dylemat na swój sposób, ale wielowiekowa mądrość Społeczność internetowa oferuje następującą opcję: (1) Spośród wszystkich kandydatów wybierz 5 „najlepszych”. Daj każdemu z nich 100 tysięcy rubli. I zobaczymy, co zrobią z tymi pieniędzmi. (2) „Najbardziej swojska” dziewczyna wszystkie swoje pieniądze wyda na zakup nowych ubrań dla swojego „gniazda miłości”, które wkrótce zamieni się w „rodzinne ognisko”. (3) „Najpiękniejsza” wyda wszystkie pieniądze na siebie. Motywowanie w ten sposób: „Kochanie, wszyscy wokół powinni widzieć, że masz najpiękniejszą żonę w naszym mieście”. A piękno wymaga poświęceń, m.in. budżetowy. (4) Przeciwnie, „najkochańsza” wszystkie otrzymane pieniądze wyda na nowe ubrania dla swego przyszłego męża. I co minutę będzie mu szeptała do ucha: „Jesteś najważniejszą rzeczą, jaką mam. Jesteś najlepszym człowiekiem na planecie.” (5) „Najbardziej praktyczny” pomnoży otrzymane 100 tysięcy przez milion. Ale nie będzie mógł przestać i rzuci się w wir pracy. Zostawiając przyszłego męża „na farmie”. I będzie mógł mieć tyle kochanek, ile zechce. Na szczęście problemów z pieniędzmi nie ma i nie będzie. (6) Ale mężczyzna wybierając żonę myśli o czymś zupełnie innym. Bo nie myśli głową, tylko w zupełnie innym miejscu. Dlatego wybierze ten, który ma więcej albo gr,,b, albo dla....ca. Wszystko jest bardzo indywidualne, zależy kogo lubisz..