I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jeśli musisz wyjaśniać, to nie musisz się wyjaśniać, mówi Olga Buzova, a to jej zdanie rozprzestrzeniło się już w memach. Czy tak jest zawsze? Jak rozumiem, w tym zdaniu zawarte jest: gdy ktoś nie rozumie, jak się wobec Ciebie zachować, nie rozumie sam lub za pierwszym razem niektórych Twoich potrzeb, warunków czy wymagań, wtedy nie ma co „rzucać pereł przed wieprze” i marnować energii na wyjaśnianie rzeczy oczywistych, gdy należy po prostu zerwać kontakt z taką osobą. Często można też usłyszeć zdanie różnych „Instapsychologów”: „Wstałem i wyszedłem”. Na przykład: „Nie kupiłem futra, wstałem i wyszedłem”. „Nie oświadczyłem się sześć miesięcy później, wstałem i wyszedłem” i tak dalej. Z jednej strony odejście może rzeczywiście być jedyną opcją, aby nie zdradzić siebie i swoich interesów. I rzeczywiście, lepiej jak najszybciej opuścić niektórych ludzi. Takimi osobami są często np. patologiczni narcyzi, psychopaci, osoby z pogranicza, czyli osoby z zaburzeniami psychicznymi z kategorii „złych zaburzeń osobowości”. Albo po prostu ludzie, których zainteresowania nie są zbieżne z naszymi. Jednocześnie w ogromnej różnorodności sytuacji zdrowszą i bardziej poprawną reakcją na brak zrozumienia przez drugą osobę naszych potrzeb nie jest odejście, ale przede wszystkim dialog. W którym nie tylko wyjaśniam swój punkt widzenia, ale także interesuję się punktem widzenia przeciwnika, pytam i słucham, co odpowiada. Ponieważ to, co dla jednej osoby wydaje się oczywiste, dla innej może nie wydawać się takie oczywiste. Wszyscy ludzie są różni, dorastają w różnych warunkach, a nawet kulturach. A to, co dla jednego jest normalne, dla innego jest dzikie. Poza tym inni ludzie nie wiedzą, czego chcemy i jak się czujemy, dopóki im tego nie powiemy. Dlatego jeśli wstaniemy i wyjdziemy, paląc za sobą mosty, za każdym razem, gdy będziemy mogli spróbować porozmawiać, ryzykujemy pozostawieniem absolutnie wszystkich i pozostaniem w doskonałej izolacji, co nie jest zbyt dobre dla takich istot społecznych, jak ludzie. Okazuje się, że czasami trzeba się tłumaczyć (i słuchać wyjaśnień innych), a czasami nie. Nie ma potrzeby wyjaśniać, kiedy jest to bezużyteczne. Jak rozpoznać, że jest to bezużyteczne? Po pierwsze, próbując rozmawiać. Po drugie, poleganie na wcześniejszych doświadczeniach w podobnych sytuacjach i własnych odczuciach. Jeśli cała moja istota, zwłaszcza na poziomie ciała, zareaguje tak, jak zareagowała w poprzednich związkach, w których nie zostałam wysłuchana i wykorzystana, to istnieje możliwość, że mam do czynienia z osobą o podobnej „strukturze wewnętrznej” i powinnam nie oczekuj od niego zrozumienia. Jeśli jednak ja ze swojej strony próbowałem coś wyjaśnić i co ważne, zapytałem – czyli nawiązałem dialog, to nawet jeśli dana osoba nadal nie rozumiała i nie słyszała, to będę wiedział na 100 procent dokładnie, o co chodzi. ze mną źle. Strony zrobiły wszystko, co w ich mocy. A potem możesz wstać i wyjść. Jeśli myśl o rozmowie wywołuje strach, złość, protest lub inne silne uczucia, jest to wyraźna oznaka traumatycznego doświadczenia z przeszłości, które warto skonsultować z psychologiem, jeśli chcesz reagować bardziej inteligentnie i spokojnie oraz poprawić swoje samopoczucie. umiejętności komunikacyjne. . Kiedy ktoś dotyka naszego czułego miejsca, czasami potrzebujemy przynajmniej wsparcia. Takim wsparciem, a także przewodnikiem w procesie wychodzenia z traumy może stać się psycholog. Umów się ze mną na konsultację online: tutaj