I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Prawo przyczyny i skutku...Witam Was, drodzy czytelnicy. Dzisiaj porozmawiamy o temacie już nam znanym - prawie przyczyny i skutku, którego nikt nie unieważnił. (Z serii artykułów na temat myślenia...) Banalne zwroty: „świat jest tym, czym go widzimy”, „jesteśmy tym, czym myślimy”, „świat jest lustrem”, „to, co się dzieje, powraca” itp. . Tak, dla 80% (plus, minus) ludzi świat jest taki, jak go sobie wyobrażasz. Widzisz to, co chcesz widzieć świadomie lub nie. Sam jesteś tym, o czym myślisz przez większość swojego czasu i te myśli nie zawsze są świadome. Ale prawo przyczyny i skutku działa wszędzie. Przyczyną jest myśl, a skutkiem nasza rzeczywistość, czyli to, co otrzymujemy w wyniku naszych myśli i działań, które wykonujemy zgodnie z naszymi myślami. Niezwykle rzadko Wania myślała o biedzie, ale otrzymała dziedzictwo. A jeśli tak się stanie, Wania, nadal myśląc o biedzie, w ciągu kilku dni roztrwonił swoje dziedzictwo, nie zdając sobie sprawy, że zmarnował szansę na wzbogacenie się. Dlaczego? Ponieważ Wania jest słaba w myślach, spodobało mi się sformułowanie, które spotkałam w jednej książce: „rachunki nie mieszczą się między tyłkiem a kanapą, trzeba chociaż wstać☺…” Wiedza dodaje nam sił. Swoją drogą, jeśli zastanawiacie się, co jest nie tak z pozostałymi 20% – nie myślą zbyt wiele o przeszłości i przyszłości, po prostu wierzą w życie, akceptują rzeczywistość i żyją☺, ale teraz nie o to chodzi. Co zrobić ze świadomością, że świat jest taki jaki o nim myślimy? Tę wiedzę trzeba zastosować w praktyce, a jeśli nie jesteś zadowolony ze świata, swojego życia, siebie, swojego otoczenia, pracy itp. Musimy zmienić nasze myślenie o świecie. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. Nie wystarczy, że rano pomyślałeś o swoim pragnieniu lub celu, czy o pożądanym życiu w ogóle, powinno to stać się dla ciebie nawykiem – tak, powinno stać się twoim dobrym nawykiem. Po przepisaniu programu postrzegania świata, po pewnym czasie (w zależności od czasu, jaki poświęcisz temu, czego chcesz), z pewnością otrzymasz w rzeczywistości owoc swoich upragnionych myśli. Jezus Chrystus powiedział też: „Zostanie wam nagrodzone według waszych myśli” (Mateusza 24:13). Jeśli myślisz, że żyjesz w niebezpiecznych czasach, w czasach, w których wyczerpały się wszystkie możliwości, że nie ma miłości, że wszyscy są chorzy itp. – Otrzymasz potwierdzenie swoich przemyśleń. Powtarzana, Twoja pojedyncza myśl zyskuje energię i staje się silniejsza z każdym powtórzeniem. Dzięki wielokrotnym powtórzeniom Twoja wiara w akceptowalność staje się silniejsza. Jest to proces kształtowania Twoich przekonań, z których następnie korzystasz, nie zdając sobie sprawy, co Cię tak naprawdę motywuje. Ale, jak już wspomniałem, prawo przyczyny i skutku lub akcji i reakcji nie zostało zniesione. Eliminując lub zmieniając przyczynę, zmieniasz skutek, czyli wynik. I nie spodziewaj się, że twoja rzeczywistość ulegnie zmianie bez zmiany twoich nawykowych myśli – jest to sprzeczne z uniwersalnym prawem „przyczyny i skutku”. Jeśli miałeś kiedyś negatywne doświadczenia, na przykład w biznesie, pomyślałeś, że biznes to ryzyko, strata pieniędzy, coś, co przydarza się wszystkim oprócz ciebie itp. Wtedy Twój znajomy również napotkał pewne problemy i zlikwidował swój biznes, Twój pomysł został potwierdzony. Później kilka razy spotkałeś się z podobną sytuacją i tak uformowałeś swoje przekonanie o biznesie: „biznes to ryzyko, to strata pieniędzy, jest źle, tylko oszuści zarabiają itp.” Teraz będziesz żyć według tej zasady, teraz nawet nie musisz myśleć, Twoja podświadomość zrobi wszystko za Ciebie. Nawet jeśli otworzysz firmę w niszy, która odniesie sukces, na pewno poniesiesz porażkę, dopóki nie zmienisz przekonań na temat tego biznesu. Dlaczego? Jest powód – Twoje ugruntowane przekonanie – biznes to ryzyko, strata pieniędzy i czasu, wszystkie możliwości są wykorzystywane przez innych itp. I jest konsekwencja, teraz twoja podświadomość (która zawsze opiekuje się tobą zgodnie z twoimi przekonaniami) zrobi wszystko, co możliwe i niemożliwe, aby uchronić cię przed stratami, ryzykiem, nerwowością itp. Dlatego nawet w niszy odnoszącej największe sukcesy poniesiesz porażkę. Przeanalizowaliśmytylko jeden z kierunków naszego życia, ale dotyczy to także relacji, samorealizacji, zdrowia i wszystkiego innego. Dostajesz to, co myślisz, nawet jeśli jest to sprzeczne z Twoimi prawdziwymi pragnieniami, co zdarza się najczęściej. Prawo przyczyny i skutku działa bez zarzutu w czasie i przestrzeni, chociaż nie jest nigdzie zapisane. Wręcz przeciwnie, jeśli jesteś przekonany, że każdy pomysł może stać się rzeczywistością, niezależnie od tego, czego się podejmiesz, wszędzie odniesiesz sukces (prawo). przyczyny i skutku). Świat jest taki, jaki o nim myślisz. I już wiemy, że wszystko i wszyscy są jednym. Dlatego nie ma sporu między Tobą a Twoją firmą. Jesteś swoją firmą i Twoja firma to Ty. W rezultacie, jeśli jesteś pełen strachu i rozczarowania, Twój biznes jest skazany na porażkę; wystąpią różne trudne do wyobrażenia sytuacje (inspekcje, opóźnienia w dostawie sprzętu, błędy w reklamach itp.). Wręcz przeciwnie, jeśli zmieniłeś swoje myślenie, nakarmiłeś je sukcesem, szukałeś przypadków udanego startu, nakarmiłeś swoją wiarę, jesteś pełen entuzjazmu, Twój biznes już odnosi sukcesy i tylko krótki czas dzieli upragniony rezultat od pożądanego rezultatu, który jest niezbędny do uzyskania nowej konsekwencji☺. I jakie owoce przynosi dyscyplina w połączeniu z pragnieniami... i na tej drodze warto pamiętać o determinacji, wytrwałości, wizji rezultatu – to wszystko ma najpotężniejszą moc i upragniony rezultat jest nieunikniony. Oczywiście można powiedzieć: „tak, pisanie zawsze jest łatwe”. Twoje życie to ciąg wydarzeń, powiązanych ze sobą wydarzeń Pozwól, że opowiem Ci historię z Twojego życia: Pracowałem od 20 roku życia, „z sukcesem” zbudowałem karierę zgodnie z moim wykształceniem (prawnik), szybko zostałem szefem, zasługami i certyfikaty za doskonałe wyniki itp., ale ani jedno wakacje nie trwają dłużej niż tydzień. Możesz sobie wyobrazić, jak bezpieczna wydawała mi się moja pozycja, biorąc pod uwagę, że nie miałem o niczym innym myśleć, jak tylko o pracy. Życie bez przerwy stwarza iluzję poprawności. Ale moja wiara w marzenia i miłość do świata była silniejsza i wierzyłem w to, co może być inne, a nie tylko w to, jak żyli moi rodzice i większość, chciałem jakoś zmienić ten świat, bez względu na to, co robiłem Nie miałem nic, czym mógłbym cieszyć się życiem i chciałem się tym dzielić. I gdy tylko Wszechświat nie dał mi możliwości, znaków i innej pomocy w realizacji mojego marzenia, pochłonęła mnie codzienna krzątanina i stworzone stereotypy stabilności. A teraz, po 7 latach mojej „udanej” działalności na rzecz innych (dlaczego to podkreślano – bo inni widzieli sukces – nie było dla mnie jasne), przydarzył mi się wypadek, za który codziennie dziękuję Wszechświatowi. Główną ofiarą był samochód i przez następne 20 dni po prostu nie mogłem dotrzeć do pracy, co wystarczyło, aby bliżej przyjrzeć się mojemu strachowi☺. Dopiero po tym zacząłem żyć swoim życiem. Zwolnienie i dalsze trudności wydają się teraz drobnostkami... Powód był: chęć pomocy i obdarzenia miłością całego świata, na przekór otaczającej rzeczywistości, konsekwencją jest moje szczęśliwe prawdziwe życie☺. I nie ma znaczenia, przez co przeszedłeś - najważniejszy jest wynik. Dlaczego ta historia jest taka, że ​​Wszechświat widzi wszystkie twoje pragnienia (powody), nawet te najbardziej ulotne, i zawsze je spełnia (a tutaj wszystkie metody są dobre) - to konsekwencja twoich myśli, musisz tylko wierzyć w swoje pragnienia i marzenia oraz przyjmij każdą pomoc. Nie próbuj od razu krytykować bieżących wydarzeń, po prostu pamiętaj o swoich celach, pragnieniach i marzeniach i wiedz, bądź pewien, że ta sytuacja, na pierwszy rzut oka negatywna, jest krokiem w stronę Twojego marzenia. Życie, rozwój, prawdziwa miłość to proces, przepływ, ścieżka. Każdy, kto chce mieć wszystko na raz – zarówno w miłości, jak i w życiu w ogóle – tak naprawdę nie chce niczego – i ważne jest, aby to zaakceptować. Ważnym krokiem jest determinacja i dyscyplina. Na początku możesz spieszyć się z wyborem swoich podstawowych pragnień, jeśli jesteś pogrążony w świecie materialnym, po prostu kontynuuj szukanie swoich marzeń, swoich pragnień i nie ma znaczenia, czym one są, nie ma znaczenia, jakie one są są, ważne, że sprawiają radość – to kryterium wyboru. Dowolne!