I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: W tym krótkim artykule próbowałem opowiedzieć o cechach mojej pracy z klientami. Dlaczego potrzebujesz psychologa? „Duchy przeszłości są odziedziczonym wpływem lub wpływem na psychikę, częściowo świadomym, częściowo nieświadomym - konsekwencją cichej asymilacji postaw i stylów zachowania. Żaden wpływ na osobę nie może być bardziej inwazyjny i determinujący niż ten, który nie jest świadomy.” James HollisMoim zdaniem dobry program szkoleniowy dla psychoterapeutów to program, w którym terapia osobista jest obowiązkowa dla każdego, kto posiada certyfikat. W terapii osobistej studenci programu poznają siebie poprzez doświadczenia klienta i swoje trudne miejsca w relacjach z innymi ludźmi. Nazywam to „czyszczeniem piór” przed pracą z klientami. Kiedy klient zwraca się o pomoc do psychologa/psychoterapeuty, dużą uwagę zwraca się na jego sposób budowania relacji i bycia w nich. Równie ważne jest, jaki rodzaj relacji człowiek buduje ze sobą. Jak zatem wygląda praca w gabinecie psychologa i na czym polega praca psychologa? W dzieciństwie wszyscy uczymy się określonego sposobu relacji, jaki charakteryzuje ten konkretny system rodzinny. Dzieci są elastyczne, wrażliwe, mają dobrą adaptację twórczą, dzięki czemu integrują się i dostosowują do każdej sytuacji rodzinnej i przypisanej im roli w systemie rodzinnym, niezależnie od tego, jak bardzo patologiczna może być adaptacja twórcza dziecka, dzieci mają niesamowitą witalność i umiejętność adaptacji. Dostosowują się do sytuacji rodzinnej, do wymagań rodziców, tradycji rodzinnych, wartości, postaw. Niestety wraz z wiekiem traci się elastyczność i zdolność twórczego dostosowywania się do różnych okoliczności i różnych relacji. wrażliwość zostaje przytępiona i tylko jeden znany człowiekowi sposób budowania relacji i przebywania w nich, wyuczony od dzieciństwa, zostaje utrwalony. Dziecko uczy się, wchłania ramy i postawy rodziny, w której dorastało i dalej w życiu jest umieszczone tylko w tych ramach i postawach, czasem tak twardych, że trudno mu w nich głęboko oddychać i cieszyć się życiem. „Zasady i postawy moralne mogą być sprzeczne, ignorować i powstrzymywać duchowe impulsy lub zmuszać nas do życia, które nie jest naszym własnym, tak jakbyśmy byli zaprogramowani, by wyrządzać sobie krzywdę” – pisze analityk Junga James Hollis wielkim świecie i natrafia na różne prawa i wymagania, nie tylko te, do których był przyzwyczajony i które udało mu się dostosować w swoim systemie rodzinnym. To, co uratowało i pomogło otrzymać miłość i opiekę w rodzinie rodzicielskiej, prawie nie działa z innymi. Metaforycznie możemy powiedzieć, że „pewny chód” jest ustalony, dzięki któremu wszędzie chodzimy. A w różnych sytuacjach życiowych odpowiedni jest inny „chód”. Ale nie da się tego zmienić siłą woli ani tego kontrolować, ponieważ kieruje nami i ma nad nami władzę nieświadomy materiał. Kiedy klient przychodzi na wizytę do psychologa, nieświadomie demonstruje ten „chód”, ponieważ zaczyna budować z psychoterapeutą taką samą relację, jaką miał w swojej rodzinie. Wszyscy postępujemy podobnie w stosunku do innych ludzi. Zadaniem psychoterapeuty w pracy z klientami jest rozpoznanie tych trudności, tych niepowodzeń w relacjach, które uniemożliwiają danej osobie prowadzenie przyjemniejszego życia i bycie szczęśliwszym. Oznacza to, że aby wykryć stwardniałą formę „chodu i