I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W zasadzie transformacji brzmi prawo uzdrowienia...Prawo uzdrowienia w bezwarunkowej miłości i akceptacji. Potem następuje uzdrowienie i przemiana. Przez całe życie uczymy się bezwarunkowej miłości, akceptacji siebie i innych. I dzisiaj chcę o tym przypomnieć nam – sobie, współpracownikom, klientom, wszystkim ludziom. Przypomnij nam, że pracując ze sobą i dążąc do bezwarunkowej miłości i akceptacji siebie i innych, abyśmy zawsze pamiętali o zasadzie indywidualności, przypomnij nam, że każdy z nas ma swoje własne tempo rozwoju – otwieranie swojego Serca, akceptowanie siebie i akceptowanie innych. Ścieżka jest długa w życiu lub życiach. I to jest normalne. Akceptacja... Akceptacja, o której tak często mówimy. Weźmy przykład z naszymi rodzicami. Aby zaakceptować siebie, musimy przede wszystkim zaakceptować naszych rodziców takimi, jakimi są, czyli poradzić sobie z naszymi traumami i emocjami, które w nich kryją się itp. procesy. Co oznacza akceptacja rodziców? Co to w ogóle jest? Gdzie przyjąć? Co to zaakceptować? Oto co to znaczy: patrzeć na nich jak na zwykłych ludzi, zdać sobie sprawę, że to tylko ludzie, dusze jak wszyscy inni, którzy urodzili się na tej planecie, jak my i wszyscy inni, a oni nie są tylko naszymi rodzicami Odejdź od ograniczającego, tego wąskiego pojęcia o nich, bo tylko o naszych rodzicach. Do tego dążymy przez całe życie. Świadomość, ekspansja. A moja główna myśl dzisiaj jest taka: Każdy z nas indywidualnie przechodzi Samotransformację i aby dojść do akceptacji siebie i rodziców - przechodzimy także przez wszystkie te etapy, jak przez etapy żałoby: zaprzeczenie, złość. , targowanie się, depresja, aby dojść do akceptacji. Akceptacja innych i siebie samych, w pewnym momencie życia zakończymy te etapy lub nie zakończymy ich w obecnym życiu. A dzisiaj chcę, żeby każdy z Was powiedział sobie: - Przyjmuję swoje Tempo Rozwoju Z miłością i wdzięcznością. - To jest moje Tempo zmian i przemian, które są dla mnie najwłaściwsze, najbezpieczniejsze. Nie ma znaczenia na jakim etapie transformacji się znajdujesz. Zaakceptuj całe tempo zmian z miłością i wdzięcznością. Jesteś w trakcie i na etapie, którego teraz potrzebujesz. Ps. Co jest we mnie teraz? Gniew? Szkoda? Wspaniały! Jestem na dobrej drodze. Żyję. Zastanawiam się nad tym. Cieszę się, że mogę zostać Twoim asystentem w procesie uczenia się i uzdrawiania siebie.!