I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Ten artykuł jest efektem przeżytych doświadczeń, zdobytej wiedzy i wewnętrznej pracy. Jeszcze do niedawna Inny nie był dla mnie tak ważny jak teraz. Wokół Innego było dużo napięcia, od którego chciałam się w jakikolwiek sposób uwolnić: pracą, obowiązkami domowymi, alkoholem, albo po prostu poszłam „odciągnąć uwagę” od znajomych, rodziców… Wiele oczekiwałam od Poza tym czekałam, jakby był mi wszystko winien, to jest to, co muszę zrobić. Nieuchronnie nadeszło rozczarowanie, uraza, złość, irytacja, deprecjacja „jesteś taki sam jak wszyscy” lub „okazuje się, że nie jesteś takim księciem”… Iluzja zebrała swoje żniwo, a oczekiwania pojawiły się ponownie. I znowu rozczarowanie. Potem napięcie. Mocne, nie do zniesienia, obrzydliwe. Zawsze skutecznie przed nim uciekałem. Ale to był mój „przyjaciel”, taki sam jak Inny. Miało to jakiś cel, było mi do czegoś potrzebne. Aby zrozumieć, przed czym uciekam, co mnie tak stresuje. Inny, on naprawdę jest taki inny... I nie zawsze jest w stanie zaakceptować, zrozumieć, wesprzeć, być takim. Nie dlatego, że jest słaby czy głupi, ale dlatego, że jest inny. Kiedy zostałem odrzucony, upadłem do tyłu, jak uderzony. Leżała krwawiąc, zamykając oczy z bólu i przerażenia. "Jak mogłeś to zrobić?! JAK możesz różnić się ode mnie i moich oczekiwań?!! Zdrajca!” I wtedy, pewnego pięknego dnia, leżąc nieprzytomny, nagle uświadomiłem sobie, że On nie był zdrajcą. On jest po prostu inny. On po prostu nie może... A potem przestałam krwawić i umierać. Jak w „matrycy” wstałem i twardo stanąłem na nogach. I w tym momencie GO ZOBACZYŁEM. Nie przez maleńką dziurkę moich własnych oczekiwań, wyobrażeń o tym, „jaki on jest”, ale zobaczyłam Go całkowicie. Uświadomiłam sobie, jak ważny jest dla mnie, jak wartościowy jest właśnie dlatego, że jest Inny. Wspaniale jest być w pobliżu, będąc innym. To świetne rozwiązanie, gdy nie chcesz przerabiać „cukierków z gówna”, ale chcesz dowiedzieć się, „jak ci leci?” Patrzę na Niego i jestem zdumiony, jak bardzo jest inny. Inaczej myśli, inaczej mówi, porusza się, kocha... I to jest cały Świat. I inaczej widzi świat. To ciekawe, jak… uświadomiłam sobie, że Inny jest Wszechświatem, którego można poznawać w nieskończoność. Jak inny może przeszkadzać lub ocierać się o ciebie? Tylko jeśli zablokujesz swoje zainteresowanie, będziesz żyć zgodnie z oczekiwaniami, pójdziesz szablonem do innych, zdewaluujesz odmienność I przy nim uświadomiłam sobie, od czego uciekam, przed czym się stresuję. Przecież tylko obok Innego żyję i czuję. A odczuwanie uczuć jest przerażające. Zabójcze okazało się dla mnie uczucie melancholii, smutku, smutku. Kiedyś było ich w moim życiu za dużo. I powiedziałam sobie, że nie pozwolę, żeby to się powtórzyło. Wydawało mi się, że smutek może mnie wciągnąć w wielką czarną dziurę, skąd jedynym wyjściem jest przejście do tamtego świata. Porzuciłem tę część siebie. Przeklinałem swoją zdolność do odczuwania smutku. Smutek to śmierć. Jednak głęboko się myliłem. Śmierć jest nieczułością. Śmierć jest niczym i niczym. To pustka w tobie. To jest czarna dziura, która jest do bani. A wtedy Inny jest zagrożeniem. Zagrożenie dla moich czarnych dziur. Drugiego trzeba było uciekać. Pojawił się strach lub paniczna chęć pilnego zrobienia czegoś ze sobą lub innymi, zmiany czegoś. Rób wszystko, tylko nie zatrzymuj się i nie czuj. Przecież to niebezpieczne, ale co jeśli poczujesz coś strasznego?! Teraz Inny jest dla mnie ważny. Drugie jest uzdrawiającym źródłem uczuć. Daje mi szansę na życie. Moje serce budzi się obok niego. A jeśli będę blisko, nie umrę, bez względu na to, co czuje moja dusza. Uczucia są rzeką Życia. Tylko Inny objawia mi się, pokazuje mi mój Wszechświat. Bez Innego nie da się odkryć mojego świata, nie ma życia w pustce. Najpiękniejszym doświadczeniem w życiu jest doświadczenie bycia obok Drugiego. Bez wchłaniania go i rozpuszczania w nim, ale po prostu BYĆ BLISKO. Razem, teraz i tutaj, trzymając Jego ciepłą dłoń, wdychając Jego niepowtarzalny zapach, patrząc w Ocean, pełen tajemnic i cudów. Żyję obok drugiego. Nie ma innego wyjścia…