I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wyobraź sobie, że jesteś synem lub córką plecionkarza (osoby wyplatającej kosze lub różne inne wyroby z wikliny). Jest najlepszy i najbardziej znany w okolicy. Kupujący przychodzą do niego z różnych miast, zasłynął ze swoich produktów w całej Rosji, a nawet za granicą jego biznes przynosi stabilne i duże dochody. I na mocy dziedziczenia wszystko to przejdzie na ciebie, twój ojciec od dawna uczy cię tkania wikliny (sztuki tkania z wikliny), od dzieciństwa opowiada i pokazuje podstawowe tajniki rzemiosła. W końcu jest po prostu zmęczony i chce przejść na emeryturę. A Ty już o tym wiesz i możesz wiele w tej sprawie zrobić. A ojciec radośnie zaciera ręce – już niedługo będzie mógł odpocząć. Sprawa trafi w doskonałe ręce, rodzina zostanie nakarmiona, a jego życie nie pójdzie na marne! I wszystko będzie dobrze, ale pech – nie lubisz tkać koszy! Nienawidzisz tkania w ogóle, nienawidzisz tego biznesu, nienawidzisz wszystkiego, co się z nim wiąże i nie możesz wytłumaczyć ojcu, że lubisz śpiewać lub rysować i chcesz wyjechać i na przykład studiować sztukę świata. Zgadza się z twoimi interesami, ale stawką jest rodzinny biznes i bogactwo rodziny, stawką jest jedzenie całej rodziny! Możesz więc dać się ponieść wszystkiemu, ale masz jedno przeznaczenie - sprawę rodzinną. Buntujesz się i przeklinasz, i to tak, jakbyś wpadł w pułapkę, żadne wyjście nie pasuje ci, bo jeśli wyjedziesz na studia i będziesz podążał za swoimi zainteresowaniami, zrujnujesz interes ojca i opuścisz całą rodzinę. bez pieniędzy. A jeśli sam tu zostaniesz, zapanuje ból, smutek, melancholia, coś obrzydliwego i wkrótce całe twoje najbliższe otoczenie stanie się dla ciebie nienawistne. Konflikt jest oczywisty! I nie sam! Zewnętrzne i wewnętrzne! Jakie uczucia przeżywasz w tej chwili? Złość, bezradność, melancholia, nienawiść, poczucie winy, niepokój i strach i wiele więcej – i ból… No cóż, to kwestia standardowych wzorców zachowań – jeśli jesteś przyzwyczajony do stawiania na swoim, opuszczasz dom, rodzinę i nie wszystko, czego chciałeś dla siebie. Lub jeśli jesteś przyzwyczajony do tego, że inni cię kierują, to zapominasz o wszystkich swoich marzeniach i pragnieniach i pozostajesz, aby kontynuować dzieło ojca. Pomyśl, co byś zrobił teraz… bang-bang! W rzeczywistości jesteś tym, który jest teraz i tutaj, nie jesteś synem lub córką plecionkarza, jesteś sobą. Ale! Często w sytuacjach konfliktowych lub stresujących ty (podobnie jak nasz bohater lub bohaterka) rozwiązujesz tylko konflikt zewnętrzny, ale WEWNĘTRZNE WCIĄŻ POZOSTAJE!!! I na pewno znajdzie zastosowanie w zewnętrznych wydarzeniach twojego życia. W ten sposób... jest wypierany, zapominany... czasami pojawia się w snach w postaci potworów lub katastrof... możesz być wściekły na ludzi, którzy w przynajmniej mgliście przypomnieć, że mogło być inaczej... Czasem robi się smutno, gdy pomyślimy o latach, które minęły bez celu. Ale konflikt był, jaki był.... Ta-dam!!! I tu też jest scenariusz – scenariusz życiowy, odzwierciedlony w artykule w formie form zewnętrznych. Ale żyje na płaszczyźnie wewnętrznej, jako pewien skostniały model zachowania: na przykład bycie odpowiedzialnym za innych („no cóż, jesteś najstarszy” lub „no cóż, jesteś mężczyzną” lub „jest tylko nadzieja na ty”), osiągnąć cel („nie można się poddawać „w połowie” i nieważne, jak prawdziwy jest to cel), wierzyć, że w wieku 35 (40, 45, 50) lat – życie się kończy – nic nie jest w stanie zostać zmienione (dotyczy to szczególnie kobiet, które mają rodzinę). No cóż, na koniec moje ulubione wyjaśnienie: „Lepszy ptak w dłoni niż placek na niebie”… A takich scenariuszy jest niezliczona ilość, w ten czy inny sposób (już udowodnione), objawiają się one w życiu przynajmniej w dwa przypadki: 1. Kiedy sytuacja tu i teraz jest postrzegana jako stresująca.2. Kiedy istnieje pewne podobieństwo między sytuacją tu i teraz a stresującą sytuacją w dzieciństwie. Co zrobić, jeśli w jakiś sposób przypomina to Twoje życie? Jeśli jesteś zadowolony ze wszystkiego, to nie musisz nic robić. Jeśli nadal to robisz coś jest nie tak, do tego czasu albo uświadomisz sobie swoje wewnętrzne lęki, albo poczujesz wewnętrzny konflikt, wtedy: 1. Świadomość! Wow, jak mi się podoba, że ​​natura obdarzyła nas tak cudowną funkcją! To już jest rozwiązanie, to już półmetek, to już ogromny plus, którego być nie może/5542/