I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Dzień po dniu Każdego dnia, dzień po dniu, żyjemy według niektórych naszych zwykłych planów. Budzimy się, zajmujemy się swoimi sprawami, spotykamy ludzi, idziemy gdzieś, wracamy, znowu coś robimy, kładziemy się spać. W tym okresie, w każdej chwili coś myślimy i czujemy. A te myśli i uczucia kształtują nasz ogólny stan i postawę wobec życia. Tak więc my, przyzwyczajeni do czegoś konkretnego, formułujemy nasze zwykłe opinie i działania. Wszyscy ludzie na świecie mają różnego rodzaju potrzeby, które człowiek z racji swojej natury stara się zaspokoić. Najprostsze przykłady obejmują potrzebę jedzenia lub snu. Rozumiesz, że możesz się im opierać, ile chcesz, ale my je zaspokoimy. Są jednak potrzeby wyższego poziomu (psychologiczne, społeczne, emocjonalne), z których część z biegiem czasu człowiek nauczył się tłumić z różnych powodów. (ale nie mówimy o przyczynach, ale tłumieniu). A nasze przerwane potrzeby, które tłumimy, tworzą u człowieka negatywne reakcje, które z czasem przekształcają się w cechy charakteru i towarzyszą im pewnego rodzaju emocje. Ściśnięta sprężyna niezadowolenia wyrabia w nas nawyk reagowania w określony sposób, przez co stajemy się drażliwi, niezadowoleni i narzekamy. Staje się to częścią nas i w rezultacie zamienia się w automatyczne nawyki reagowania, w automatyczne myśli i uczucia na bodziec. W dzisiejszych czasach ich nie zauważamy, dlatego nie możemy ich zmienić, bo nie są dla nas zauważalne, wiele widać z daleka. Takie emocje kumulują się w nas, jak w naczyniu z zamkniętą pokrywką, i zmuszają nas do tworzenia ochronnych ram mięśniowych i chorób. No i najważniejsze, że ktoś albo powoli, albo przesadnie wypuszcza parę z tego garnka z zamkniętą pokrywką w niepotrzebnym momencie. W ten sposób rozwijają się relacje, w których pozornie się staramy, ale zawsze wychodzi to jakoś krzywo. Wydaje się, że robimy wszystko, aby poprawić nasze relacje lub sytuację życiową, ale wszystko cały czas się rozpada. Ponieważ w niektórych związkach i sytuacjach jesteśmy w przeszłości, a nie w teraźniejszości. Przychodzimy z przerwanymi kontaktami, potrzebami i emocjami. A życie toczy się teraz dalej. A teraz są nowe potrzeby i nowe reakcje na nie. Jednak najczęściej wiele osób żyje według starych strategii, które doskonaliły przez lata do perfekcji i nie mogą z nich zrezygnować. Jak spojrzeć na te mechanizmy. Oto ćwiczenie dla ciebie. Jest to bardzo proste, ale jednocześnie bardzo złożone. Zacznijmy od kilku minut, aby ułożyć frazy wyrażające to, czego aktualnie jesteś świadomy. Rozpocznij zdanie słowami „teraz”, „w tej chwili”. Gotowe, próbowałeś? Teraz policz, ile stwierdzeń dotyczyło chwili obecnej, a ile momentów abstrakcyjnych, chwil z przeszłości i przyszłości? Bądź ze sobą szczery. Autor: psycholog Natalya Belyaeva. Skype - Nattanial, [email chroniony]PS 4 marca rozpoczyna się moje nowe szkolenie na Skype „Wszystko jest proste”. Szkolenie pomoże Ci zrozumieć, dlaczego dana osoba często popełnia te same błędy i co można z tym zrobić. Więcej informacji na temat szkolenia można znaleźć tutaj: http://raduga-art.blogspot.ru/2012/. 02/blog-post.htmlP.PS na wstępie oferujemy bezpłatną pierwszą lekcję. Możesz zapisać się na lekcję tutaj http://raduga-art.blogspot.ru/2012/02/blog-post.html.