I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Kotlety osobno, muchy osobno. Proszę już na koniec, Kochani, w tym artykule chciałbym jeszcze raz powrócić do ważnych pytań klientów dotyczących skuteczności psychoterapii. Dlaczego? Bo właśnie któregoś dnia po raz kolejny usłyszałam, jak moi koledzy omawiają jeden z odwiecznych problemów psychologów i psychoterapeutów: znajomi i bliscy proszą o profesjonalną pomoc psychologiczną i nie wiedzą, co z tym zrobić. Moja odpowiedź jest jednoznaczna: ODMÓWIĆ ! i jednocześnie zaoferuj kontakty innego specjalisty. Myślę, że jest jasne, dlaczego proponujesz kontakt koledze – osoba proszona o pomoc, więc jej potrzebuje. Ale nie porzucamy swoich, prawda? Dlatego pomagamy znaleźć kogoś, kto pomoże. Dlaczego kategorycznie odmawiamy? Tak, ponieważ relacje są dużo warte. I pod żadnym pozorem nie należy mieszać w jednej sałatce osobistej i zawodowej. Niestrawność gwarantowana. Oczywiście to, co sprawia, że ​​bliscy nam ludzie są nam bliscy, to to, że są nam bliscy i możemy z nimi za darmo porozmawiać o naszych trudnościach (choć Ty i ja wiemy na pewno, że nie dotyczy to absolutnie każdego). Ale to jest zupełnie inna sprawa. Relacje po prostu zakładają POSTAWĘ wobec CIEBIE. Oznacza to, że twój ukochany jakoś cię traktuje, a ty masz na ten temat własne zdanie (które, nawiasem mówiąc, czasami bardzo różni się od oryginału). Zatem Twój bliski wysłucha i odpowie na Twoje objawienia jednoznacznie i nieodwołalnie, przez pryzmat i doświadczenie Waszej relacji oraz poprzez swoje STOSOWANIE do Was. Nie ma innego wyjścia. To jest prawda życia. Jesteśmy tak stworzeni. Jaka jest różnica między psychologiem a przyjacielem? Zasadniczo jest to ten sam przyjaciel, ale z którym nie masz związku, nie ma wspólnej przeszłości, a jego STOSUNEK do Ciebie nie jest osądzający. Psycholog myśli o swoich klientach „w najczystszej postaci”, jego eter postrzegania Ciebie nie jest zaćmiony własnymi emocjami na temat wspólnych historii i przygód życiowych. Na zewnątrz rozmowa z psychologiem wygląda jak rozmowa z przyjacielem: szczery, ufny, emocjonalny, szczery... Różnica w głębi. Jeśli porównamy to z medycyną, to przyjaciel jest pigułką na ból, a psycholog lekarstwem na chorobę. Czy czujesz różnicę pomimo całej szczerości i szczerości komunikacji, psycholog ani na chwilę nie traci czujności, klient jest zawsze w centrum jego uwagi, nie patrzy na zegarek, nie wpatruje się w komórkę? telefon, on naprawdę interesuje się wszystkim, co Cię spotyka, bo WSZYSTKO jest ważne. Aby zrozumieć treść wszystkiego, co dzieje się z Klientem i znaleźć optymalne, unikalne sposoby, aby pomóc Tobie jako KLIENTOWI. Chcesz, żeby było właśnie tak, na najwyższym poziomie? Wtedy Wy, drogie klientki, będziecie musieli przestrzegać jeszcze jednej zasady! – Nie korzystaj z pomocy psychologicznej, psychoterapii i konsultacji w biegu, na parapecie w korytarzu, na imprezie, gdy w miłej atmosferze wreszcie dogoniłeś zrelaksowanego psychologa stojącego w kącie i patrzącego w rozgwieżdżone niebo z kieliszkiem wina szampan w dłoni. Nie chodzi nawet o to, że w tej sytuacji ktoś (ah-ah-ah!) może niechcący naruszyć granice psychologa. Kłopot w tym, że jest to pogardliwy stosunek do samego siebie. Czy nie błagałabyś chirurga, którego przypadkowo spotkałaś na urodzinach swojej swatki, aby wyciął Ci wyrostek (no cóż, skoro los tak dobrze go poskładał)? Nie zrobisz tego, wierzę w ciebie)) To ta sama historia z psychologiem. Nie ma potrzeby. Niech wszystko będzie tak, jak powinno. Jesteś wyjątkowy i traktowany tak, jak na to zasługujesz. Pozwól psychoterapeucie sprawnie wykonać swoją pracę, aby Twoje życie nabrało nowych barw, a jego jakość poprawiła się. Obiecujesz? A od szczęścia dzieli Cię rzut kamieniem. Komentuj, zadawaj pytania! Dołącz do dyskusji! __________________ Jeśli chodzi o wybór Twojego klienta, Twój psycholog Olesya Volkova