I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Każdy szczegół Twojej rzeczywistości, istotny czy nie, począwszy od skarpetek po absolutnie wszystkie otaczające Cię przedmioty, jest dziełem Twojej podświadomości. Drodzy przyjaciele! Dziś chciałbym porozmawiać o tym, jak koncepcja „brania odpowiedzialności za swoje życie” stała się dla mnie o wiele ważniejsza, niż wcześniej zdawałem sobie sprawę. Początkowym etapem zrozumienia tego pojęcia jest zaakceptowanie faktu, że wszystko, co nam się przydarza, jest naszym własnym dziełem. Mówiąc ściślej, mamy do czynienia z wytworem pracy naszej podświadomości, a dokładniej z pracą osadzonych w niej postaw, programów i szablonów. Postawy te czerpiemy z doświadczeń życiowych, naszych i innych, dosłownie ze wszystkiego, co spotykamy w tym życiu, do tego stopnia, że ​​przynosimy ze sobą na ten świat pewne postawy z przeszłych wcieleń. Tak możemy zinterpretować pojęcie „karmy”. Z reguły najczęściej mamy do czynienia z programami negatywnymi, które nakierowane są bardziej na procesy destrukcyjne niż twórcze, a które z kolei rujnują nam życie na wszelkie możliwe sposoby i uniemożliwiają nam życie pełnią życia, modelowanie odpowiedniej (ustawień) rzeczywistości fizycznej Proces szablonów w kształtowaniu się naszej percepcji to temat dość obszerny. Najważniejsze w tym jest to, że sami modelujemy swoją rzeczywistość, świadomie lub nie, niezależnie od tego, czy w to wierzymy, czy nie, czy o tym wiemy, czy nie, w ten czy inny sposób mamy do czynienia z ciągłym procesem zachodzącym w czasie i przestrzeni. Zrozumienie tych procesów oznacza przeniesienie światopoglądu na zupełnie inny poziom, w wyniku czego człowiek nieuchronnie doświadczy znaczących zmian w swojej obiektywnej rzeczywistości, ale nie mogłem tego zrozumieć i być tego świadomym (a może nie dotarliście do tego momentu?), aby zdać sobie sprawę, jak głęboko i szeroko sięga proces modelowania naszej rzeczywistości. Wygląda na to, że skutecznie stosujesz swoją wiedzę, ale nie czujesz jej pełnej głębi. Napisano na ten temat wiele książek, ale co innego czytać, a co innego rozumieć. Rozwój człowieka wiąże się z ciągłymi odkryciami. To jedna z takich realizacji, którymi się z Wami podzielę. Jeśli wszystko co nas otacza i wszystko co nas spotyka jest niczym więcej niż dziełem naszej podświadomości, to jak daleko sięga ta „praca”? Następna informacja jest bardzo ważna. Dlatego proszę Cię z góry, abyś wprowadził swoją świadomość w stan wzmożonej uwagi. Każdy szczegół twojej rzeczywistości, znaczący lub nie, od twoich skarpetek po absolutnie wszystkie otaczające cię przedmioty, jest dziełem twojej podświadomości. Twoja sofa, Twój stół, Twój długopis, komputer, samochód, dom, mieszkanie – to właśnie zostało wymodelowane i zmaterializowane dzięki pracy Twojej podświadomości. Symulowane na długo przed materializacją i w większości bez udziału waszej świadomości. Cały proces od chwili, gdy czegoś nie miałeś, do momentu, gdy to dostałeś, był kontrolowany przez twoją podświadomość. Świadomość jedynie stwierdziła fakt (materializacja). Absolutnie każda osoba, która pojawia się w Twoim życiu na kilka sekund w osobie przechodnia lub partnera życiowego, jest wynikiem pracy Twojej podświadomości. Każda choroba, Twoja własna, Twoich bliskich czy przyjaciół, jest efektem pracy Twojej podświadomości. Sukces lub porażka, radość lub nieszczęście każdej napotkanej osoby jest wynikiem pracy Twojej podświadomości. Wszystkie sytuacje, w których się znajdujesz, powstają najpierw w tobie, a dopiero potem materializują się w rzeczywistości. Przychodzisz do szpitala i stajesz w kolejce – wszyscy pacjenci, których widzisz, są efektem pracy Twojej podświadomości. To jest Twoje dzieło w dosłownym tego słowa znaczeniu! Ukochany cię obraził i wiesz, nie jest winien niczego, to twoja podświadomość symulowała tę kłótnię. Jego podświadomość modelowała agresję, a twoja urazę. Jeśli podświadomość modeluje sytuację ofiary, wówczas łańcuch zawsze zamknie się na agresorze. Kto ma rację? Wszyscy mają rację! Kto jest winny? To prawda, wszyscy są temu winni. Dwaprocesy zachodzą w przestrzeni jednocześnie. Tutaj, drodzy przyjaciele, zaczyna się zrozumienie modelu świata. Od teraz nie ma już pytań typu „po co mi to?” i „dlaczego ja?” Jeśli Twoje życie jest pełne radości i szczęścia, Twoja podświadomość działa prawidłowo, a potencjał pozytywnych postaw jest wyraźnie większy niż potencjał negatywnych. Jeśli napotkasz nieprzyjemne zdarzenia lub obrazy, bezpośrednio widzisz skutek błędu w pracy Twojej podświadomości, niepowodzeń, patologicznej aktywności wirusów w podświadomości (negatywne programy i postawy). Na tym właśnie polega odpowiedzialność za swoje życie, dosłownie. Oznacza to dostrzeżenie i zaakceptowanie rezultatu działania swojej podświadomości. Zobacz to wokół siebie i nie uchylaj się od odpowiedzialności. Widzisz bezdomnego – dzieło Twojej podświadomości; widzisz wypadek samochodowy – efekt pracy Twojej podświadomości. Ten, kto brał udział w wypadku, stworzył go swoją podświadomością, a ty stworzyłeś w nim swój „pośredni” udział. Ale w ten czy inny sposób jesteś wspólnikiem, chociaż, jak już powiedziałem, pośrednio. Czy Twój mąż jest alkoholikiem? Więc stworzyłeś to w swoim życiu! Jest to wynik stworzenia twojej podświadomości. Czy kraj jest zły? To jest twoja rzeczywistość, która została zmaterializowana przez twoją podświadomość. Jesteś za to bezpośrednio odpowiedzialny, ponieważ w tym żyjesz. W jaki sposób następuje kształtowanie się postawy lub wzorca? Zacznijmy od tego, że w naszej podświadomości jest tyle tych samych postaw czy wzorców, ile jest gwiazd na niebie. Jeśli wiemy na poziomie świadomości, czyli jeśli potrafimy świadomie uwydatnić niektóre nasze negatywne postawy, które uniemożliwiają nam życie, to oznacza to, nie boję się tego słowa, że ​​wychowaliśmy już potwora, którego nawet świadomość nie można już ignorować. To tak, jakbyś nie dbał o zęby i zaczął reagować, gdy pojawi się ból. Chociaż w większości przypadków ból pojawia się, gdy ząb zgnije aż do korzenia. Pozostała część masy instalacji i scenerii działa bez udziału naszej świadomości, ale jest bezpośrednio i w każdej sekundzie zaangażowana w kształtowanie rzeczywistości. Niektóre scenerie determinują nasze reakcje na różne zdarzenia, są takie, które odpowiadają za emocje te, które materializują przedmioty w otaczającej nas rzeczywistości. Brzmi jak kosmos? Dlaczego nie? Czy to nie pasuje do stwierdzenia, że ​​Wszechświat jest w każdym z nas? Ze wszystkimi swoimi prawami i mechanizmami. W każdej sekundzie nasza podświadomość wchodzi w interakcję z ogromną ilością informacji. Mówiąc o informacjach, nie mam na myśli tego, o czym się dowiadujesz, o czym czytasz lub oglądasz. Przez informację mam na myśli absolutnie wszystko, z czym stykasz się poprzez dziewięć lub więcej zmysłów (dziewięć to tylko te, które są obecnie znane). Twoja świadomość może przetworzyć tylko mikro część tej informacji, cała reszta trafia bezpośrednio do podświadomości, gdzie w przyszłości uruchamia procesy powstawania pewnych zdarzeń, zbierając je także z milionów mikroskopijnych szczegółów. Można sobie także wyobrazić, że mamy do czynienia z miliardami związków „przyczynowo-skutkowych”, zachodzących nieprzerwanie w każdym momencie czasu. Niektóre zdarzenia mają właściwość okresowości. Jak mawiają ludzie: „Gdy nadejdzie ucisk, otwórz bramę”. Co właściwie mamy? Kiedy pojawia się jakieś negatywne wydarzenie, skupiamy się na nim. A „fokus”, jak wiemy, to nic innego jak wzmocnienie, co oznacza, że ​​instalacja lub nawet zespół instalacji, które sprowokowały to wydarzenie, również zostanie odpowiednio „naładowany” i więcej niż jedna, a nawet dwie kolejne będą działać pomyślnie razy . Wszystko ma swój powód, a powód jest prosty – jesteś Ty i tylko Ty, a raczej Twoja podświadomość. Pojawia się palące pytanie. Jak w ogóle pracujesz z całym tym chaosem w ustawieniach? Jak zniszczyć negatywne postawy lub przekształcić je w pozytywne programy? Jak oczyścić swoją podświadomość? Metoda jest prosta, ale jednocześnie ma nieporównywalną głębię i skuteczność, więc Ty, drogi czytelniku, będziesz naprawdę zszokowany, gdy się o niej dowiesz. Jednak patrząc w przyszłość.