I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Fragment książki „Zarządzanie czasem dla dzieci i młodzieży” Zanim zaprowadzimy porządek, trzeba wiedzieć jedną ważną, najważniejszą rzecz: jaki był bałagan dla?1. Tak, znowu mówimy o porządku. Być może poruszamy ten temat częściej, niż ktokolwiek by sobie tego życzył, ale wcale nie dlatego, że chcemy być jak dorośli, którym przeszkadza kurz na stole czy porozrzucane na podłodze zabawki – po prostu doskonale wiemy, że to, co nas otacza, dokładnie odzwierciedla wszystko, co dzieje się w Tobie. To jest taki wzór. Prawie nigdy nie zdarza się, aby w myślach był porządek, w duszy spokój i łaska, a wokół wznosiły się góry nieporządku. Ale to prawo działa również w odwrotnym kierunku: jeśli jesteś w stanie zamętu, zacznij sprzątać – gdy oczyścisz przestrzeń, twoje własne myśli również się uporządkują. Tę wiedzę o „porządku w przestrzeni” można przenieść do „. porządek w biznesie”: jeśli nie masz czasu na nic, zapominasz o tym i tamtym, spędzasz dużo czasu na prostych sprawach i próbujesz rozwiązać nawet najbardziej obszerne zadania „w locie”, może coś po prostu dzieje się z tobą... coś, co cię bardzo martwi, martwi. A kiedy opadnie kurz i emocje miną, sprawy również zaczną się układać prawidłowo. Ale niezależnie od tego, czy tak jest, czy nie, możesz im pomóc - być może pomoże to również rozwiązać kilka trudnych pytań w Twojej głowie (jak? o tym). właściwie to, a cała książka została napisana, więc bądź cierpliwy, drogi przyjacielu, i czytaj!)2. To, co się z nami dzieje, dzieje się z jakiegoś powodu. Jeśli coś robimy, robimy to po coś. A my tego nie robimy – także z jakiegoś powodu. Spóźniamy się, zapominamy, przegrywamy... Wszystko z jakiegoś powodu. I tym powodem nie jest oczywiście twoje „roztargnienie”, „nieostrożność” ani nawet „zajęcie”. NIE. Zjawiska takie ujawniają nam nasz wewnętrzny (ukryty nawet przed nami) stosunek do konkretnej kwestii. Już na początku XX wieku fakt ten odkrył Zygmunt Freud, wielki psycholog. W języku błędów i rzeczy, które wyleciały z pamięci, nasza nieświadomość mówi nam coś (jest to tak ważna część Ciebie, której nie jesteś świadomy, ale która bardzo Ci pomaga: przechowuje wspomnienia wszystkiego, co Ci się przydarzyło) zarządza Twoim zdrowiem i wszystkim, co dotyka Twojego ciała, pomaga natychmiast zareagować na niebezpieczeństwo i niczym intuicja podpowiada właściwe decyzje). Co to może być: Że czegoś nie lubimy lub się czegoś boimy ciągle zapominasz (naprawdę zapominasz!) stroju sportowego i nie możesz uprawiać wychowania fizycznego, być może te lekcje Cię odpychają. Może nie jesteś pewien, czy dasz sobie radę w miarę potrzeb? A może boisz się ocen kolegów z klasy? Może nie chcesz ich zawieść w jakiejś grze zespołowej, bo uważasz się za „niesportowego”? Albo, powiedzmy, dwa razy z rzędu zapomniałeś o korepetycjach z matematyki. Rodzice są oburzeni, wychowawca oburzony. Być może powinieneś przyznać przed sobą, że coś jest nie tak – albo z twoją matematyką, albo z twoim nauczycielem. Zwykle, gdy przestajemy być wobec siebie nieszczerzy i rozpoznajemy swoje prawdziwe podejście do tej czy innej kwestii, staje się to dla nas dużo łatwiejsze i możemy już coś zmienić... Że nie jesteśmy gotowi na coś. Na przykład na mężczyznę i kobieta – tak bywa z dorosłymi – umówiliśmy się na randkę. Ale jeden z nich pomylił miejsce spotkania „z podniecenia”. A drugi „przypadkowo” zapomniał telefonu w domu. Do spotkania nie doszło. Być może jest to znak, że jest dla nich za wcześnie na rozpoczęcie związku. Przynajmniej część osobowości (każdego z nich) tak uważa. Lub na przykład przygotowujesz się do zawodów, zawodów lub igrzysk olimpijskich. Przygotowujesz się szczerze, chcesz wygrać. A w dniu X Twoja temperatura nagle wzrasta i musisz zostać w domu. Albo zapomniałeś dokumentów... Tak czy inaczej, jeśli gdzieś nie dotarłeś (nawet z najbardziej obiektywnego powodu), to znaczy, że nie chciałeś tam dotrzeć (przynajmniej jakaś część ciebie nie dotarła) nie chcę). Że nie mamy czegoś, czego naprawdę potrzebujemy