I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Niedawno usłyszałem przebłysk frazy: „Moje światło, lustro, powiedz…”. A potem pomyślałem: czy jestem wystarczająco dobry? Następnie nastąpił strumień myśli na temat mojego poczucia własnej wartości i tego, jak w istocie to zdanie może skłonić coś więcej niż tylko mój umysł do myślenia o moim wyglądzie. Prawdopodobnie deformacja zawodowa. A czasu nie da się zaplanować. Gaslighting to manipulacja mająca na celu wywołanie zwątpienia. Manipulator zasiewa wątpliwości, a ofiara zaczyna myśleć o przedmiocie manipulacji i pozostawia równy stan emocjonalny. W tej pozycji jeszcze łatwiej jest kontrolować człowieka. Ofiara stara się udowodnić, że jest „godna, dobra, zdolna…”. Jednocześnie ogromną ilość energii poświęca się na udowadnianie, potwierdzanie, przemyślenie i zmianę własnych planów, bo... początkowo obrona swojego statusu nie była na liście rzeczy do zrobienia. "Jesteś zmęczony." – manipulator powie z troską w głosie. A teraz użalasz się nad sobą, chcesz masażu lub wakacji, jesteś odwrócony od swoich celów i spraw. I niech cały świat poczeka... I w tym czasie świat nadal kręci kołami swojego mechanizmu. Czy po wakacjach staniesz się częścią tego mechanizmu? Czy zastanawiałeś się nad tym? Czy skarciłeś siebie? Świetnie! Gaslighting się udał! Jeśli mówimy o systemie porównawczym, to według bajki macocha jest bardzo dobra - jest dojrzała, ma charakter, jasny wygląd, ale nie jest różowa i nie bielsza, tj. gorzej? W rezultacie rodzi się kryzys wieku, zazdrość o młodość, a nawet nienawiść! Znamy wynik! Wyciągamy wnioski – powinniśmy byli w jakiś mądrzejszy sposób otruć naszą pasierbicę! (żartuję oczywiście) Wiadomo, że w życiu matki cieszą się z piękna i młodości swojej córki. W przypadku córek „obcych” często pojawia się żal z powodu przeszłości i zazdrość. I w większości jest to strumień miłych lub smutnych wspomnień, bez silnych emocji, jeśli życie jako całość jest udane, jeśli w dzieciństwie nie było presji i dana osoba nie ma nawyku porównywania się z innymi . A co jeśli jest odwrotnie? A co, jeśli kobieta bardzo martwi się dorastaniem, blaknięciem i samotnością? Nieprzyjemne emocje gwarantowane! Gdyby macocha z bajki poprawiła się psychicznie, nie potrzebowałaby zewnętrznych potwierdzeń na temat swojego wyglądu, nie potrzebowałaby oceny z lustra. Znowu macocha nie jest zbyt zajęta i jak lubię mówić: wiele ludzkich problemów psychologicznych wiąże się z bezczynnością. Ale my tacy nie jesteśmy! Nie porównujemy się do młodych ludzi (cieszymy się nimi), nie martwimy się zmarszczkami i fałdami, cieszymy się swoją piękną dojrzałością, jesteśmy zadowoleni ze swojego życia, jesteśmy dumni z naszych doświadczeń i mamy coś aby zająć naszą magiczną głowę! Naprawdę? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi! W komentarzach możecie dyskutować, jakich narzędzi użyć, aby uniknąć gaslightingu!