Oświecenie można zdefiniować jako świadomość własnej wieczności, opartą na jasności umysłu, spokoju ducha, harmonii i transcendencji dychotomii. Dychotomia oznacza podzielenie jednego na dwie części. Czy możliwe jest podążanie ścieżką oświecenia? Niewątpliwie! Ale od czego zacząć? Badacze tego zjawiska sugerują regularne treningi w zakresie rozwoju praktyk takich jak joga, medytacja, ćwiczenia oddechowe i mantry. Wszystkie wymienione metody samopoznania mają korzystny wpływ na tych, którzy regularnie je doskonalą. W ten sposób na przykład opanowanie jogi można praktykować przez całe życie - a w miarę zdobywania niedostępnych wcześniej szczytów otwierają się coraz to nowe horyzonty możliwości. Dla większości ludzi nauczenie się prawidłowego wykonywania królowej asan – stania na głowie – będzie wymagało trochę czasu, wysiłku i motywacji, wyrażonej w godnej pozazdroszczenia regularności. Jeżeli za prawdziwą przyjmiemy możliwość osiągnięcia nadharmonijnego stanu świadomości, to fizjologicznie dla konkretnego człowieka przebywanie w tym stanie będzie charakteryzować się m.in. synchroniczną pracą obu półkul mózgowych i wszystkich układów nerwowych. konstrukcje z nimi związane. Oznacza to, że układ nerwowy musi działać zgodnie, bez konfliktów. Cechą takiej transformacji może być geniusz myślenia. Hipotetycznie taka praca układu nerwowego powinna być niezwykle ekonomiczna i wydajna. Prawie każda osoba na naszej planecie ma normalnie zorganizowany system. A to oznacza, że ​​prawie każdy, w skali planety, ma wszystkie dane wyjściowe do osiągnięcia genialnego myślenia. Czy sądzisz, że istnieją mentalne lub, jeśli chcesz, psychotechnologiczne metody osiągnięcia oświecenia? Choćby na krótki czas. Czy można mieć nadzieję, że ewolucja nauk psychologicznych osiągnie nowy poziom rozwoju i dzięki temu będzie w stanie uszczęśliwić ludzkość nieskrępowanym dostępem do geniuszu myślenia??