I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jesteśmy przyzwyczajeni do omawiania przemocy w kontekście mężczyzny. Tak, jest ich 4 razy więcej. Wszystkie badania podają w przybliżeniu te same liczby: 80% to mężczyźni, ale 20% to kobiety. Są tacy sami jak mężczyźni. Zrujnują życie każdemu. Zimnokrwisty i bezlitosny. Wszystko jest z nimi takie samo, jak z mężczyznami tego typu. Nie jest wcale konieczne, aby była to kobieta z zaburzeniem narcystycznym lub innym zaburzeniem elementarnym, które może mieć wpływ. Dlaczego mężczyznom jest trudniej w takiej sytuacji? Nie pójdzie do psychologa. Nie śpiewaj - chodźmy! Stereotypy na temat słabości i tak dalej… Przyjaciele też dokuczają: „Nie bądź mięczakiem! Wstydź się!”, ale mężczyzna wie, że każdemu dotykowi bez złych intencji będą towarzyszyć okrzyki „dźgnięty!” i zdjęcia wzywające policję. Albo nie malownicze - dla brata, swata itp. Dlaczego mężczyzna czasami nie potrafi sobie poradzić z taką sytuacją? A wszystko z tego samego powodu. Patrzy odpowiednio na to, co się dzieje i oczekuje tego samego od swojego partnera i nie rozumie, że jego kobieta nie jest do tego zdolna. Jest z nim zimno, zimno z dziećmi, nie ma przyjaciół, nie komunikuje się z krewnymi, ona nie jest uczciwy, dwulicowy, zdolny manipulować i wykorzystywać ludzi 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Trudno z nią. Nie jest przy niej ciepło. Gdyby mężczyźni nie cierpieli w milczeniu, ale profesjonalnie rozwiązywali swoje problemy, nie byłoby stron typu „antykobieta”, „antykobieta” itp. Swoją drogą to samo dzieje się w związkach osób tej samej płci. Takim parom też musiałem doradzać. Wszystkie takie same. „Dlaczego ona mi to robi? W końcu nie jestem niczemu winien! Ona mnie nie kochała, więc się okazuje?” Chłopcy, dziewczęta i chłopcy, NIE KAŻDY JEST Zdolny do miłości! Nie każdy jest w stanie zrozumieć, wczuć się, poczuć ból innej osoby lub wydać środki na ukochaną osobę. Bardzo trudno jest się z tym pogodzić i zaakceptować. Ale wyobraź sobie: przyznajesz, że ktoś jest głupszy lub mądrzejszy od Ciebie? Albo ktoś rozumie jogę, ale zmienić pozycję można tylko na polecenie i nie ma szumu? Albo ktoś rozumie malarstwo i jest w stanie godzinami czytać eseje krytyków sztuki, a Ty nie. Nie każdy potrafi kochać, więc niektórzy udają, że kochają dla własnych celów. Na przykład narcyzi... Po prostu nie masz szczęścia w tym związku. Na planecie żyje kilka miliardów ludzi, więc czy naprawdę można osądzać wszystkich innych na podstawie jednego złego doświadczenia? Tak, teraz jest era narcyzmu, ale zdrowych ludzi jest więcej. Potrzebujemy także niezdrowych ludzi, abyśmy mogli porównać i nie przegapić naszego jedynego. Pokój i miłość dla wszystkich.