I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Jak problemy finansowe wpływają na psychologię? Jakie ukryte korzyści utrzymują nas w ubóstwie? A gdzie jest wyjście? Artykuł ten jest rozważaniem na temat problemów finansowych jako przejawu osobistego zatrzymania. Życie jest zeszytem ćwiczeń, na kartach których rozwiązujemy nasze problemy – R. Bach. Jeśli założymy, że znaleźliśmy się w warunkach ziemskiej egzystencji fizycznej nie przez przypadek, ale w celu rozwinięcia sobie pewnych cech rozwoju duchowego i osobistego, logiczne jest podjęcie decyzji, że warunki życia tutaj są najlepiej dostosowane do realizacji tego zadania. Deficyt pieniężny jako sygnał odchylenia od właściwy kurs Jeśli wszechświat jest mądry, to w przystępny dla nas sposób daje nam znać, który z naszych ruchów jest wzrostem, a który wypaczeniem, a nawet degradacją naszej osobowości, na przykład w ten sposób: podążanie za własnym rozwojem , człowiek czerpie dobro - zdrowie, dobrobyt materialny, rodzinę, przyjazną i miłosną harmonię. Odchylenie od kierunku rozwoju wyraźnie sygnalizuje się poprzez doświadczenie dyskomfortu fizycznego – materialnego – relacyjnego i potrzeby w różnych jej przejawach. Pieniądz jest uniwersalnym odpowiednikiem wymiany. W bliskich związkach ludzie wymieniają się głównie w naturze. Jak za dawnych czasów, wymieniasz to, co masz, na to, co ma ktoś inny. Przykładowo: naprawiłeś mi telewizor, dziękuję, wspierałeś mnie w trudnych chwilach – podsunąłem Ci dobry pomysł itp. W bliskich związkach takie. wymiany zwykle nie są przedmiotem handlu. Ludzie pomagają sobie w ten sposób, bezinteresownie. Prawo zachowania energii Nikt jednak nie unieważnił prawa zachowania energii, tutaj ono działa, jak wszędzie! Jeśli ktoś inny coś od nas otrzymał, oddaje tę energię w tej czy innej formie. Zatem i my – za bezinteresowną pomoc otrzymujemy coś w zamian! Mogą to być różne rzeczy, a nawet np. poczucie potrzeby, wartości, wdzięczności itp. Wszystko to, jak widzisz, dla większości z nas jest wiele warte i jesteśmy gotowi zrezygnować z takiego nieuchwytnego wzmocnienia Doświadczenia wierzyciela i dłużnika. Jeśli NIE czujemy, że otrzymujemy odpowiedź, która uzupełnia naszą energię, to wtedy rozwijamy „doświadczenie wierzyciela” – poczucie, że dana osoba jest nam coś winna. W odpowiednim momencie świadomie lub nieświadomie zwracamy się do niego o odzyskanie długu. Inna osoba w tej samej sprawie ma „doświadczenie dłużnika” – „jestem wobec tej osoby zobowiązany”. Czasami próbuje wyświadczyć nam przysługę, trudno mu odmówić naszym prośbom Strategie relacji, taktyki i manipulacje w temacie „Bierz i dawaj” Na przykład: kobieta oddaje swoją energię wszystkim swoim znajomym, przyjaciołom, krewni przy każdej okazji - częstuje ją jedzeniem, przyprowadza z właściwymi ludźmi, rozpoznaje i przekazuje informacje i tym podobne. W odpowiedzi, gdy potrzebuje pomocy, prawie nikt nie może jej odmówić. Mężczyzna, który opuścił rodzinę, regularnie przekazuje dzieciom pieniądze i prezenty. W zamian otrzymuje uznanie i wdzięczność od dzieci, a od byłej żony częściowe przebaczenie. Pomagam bezinteresownie tylko wtedy, gdy chcę/mogę. W odpowiedzi spokojnie przyjmuję, że czasami mi pomagają (kiedy chcą/mogą), a czasami odmawiają. I wiele, wiele innych strategii. W każdym razie są zalety i wady w różnym stopniu Pseudo-wierzyciel Jeśli osoba, która przyjęła pomoc (energię), nie chce Ci jej oddać, zupełnie nie czując swojego długu wobec Ciebie, to najprawdopodobniej odebrała. dług od Ciebie dla kogoś innego, kto w przeszłości nie spłacił długu. Przykładowo, ta osoba mogła mieć obojętną matkę, która NIE dawała miłości, a jedynie żądała (sukcesu), a teraz obojętnie, bez uczuć, bierze od Ciebie. impuls, aby dać ci przynajmniej „dziękuję” ”. Albo ta osoba była w przeszłości wykorzystywana do pracy najemnej, pochłaniając cały jej czas i energię, ale płacąc grosze, więc uciekł, założył własną firmę i już stał się pracodawcą, wyzyskując swoich pracowników (powiedzmy, ciebie) . Ale. Skoro nie masz z tym nic wspólnego, tak samo jak inni, od których on próbuje odzyskać cudzy dług (jego matka,pracodawca itp.), wówczas społeczeństwo często z oczywistych powodów wypycha takiego pseudowierzyciela, z czasem przestaje się z nim chcieć mieć do czynienia; On, znajdując się w opłakanej izolacji, może zdać sobie sprawę, że ma problem wewnętrzny, mający swoje źródło w relacji z osobą, która w przeszłości nie spłaciła swojego długu, a inni ludzie nie mają z tym nic wspólnego – i nie mają obowiązku zapłacić za tę drugą osobę Problem - jest to jeden ze sposobów, w jaki wszechświat zasygnalizuje tej osobie, że próbując przywrócić równowagę „bierz-dawaj” NIE z osobą, z którą naruszono prawo zachowania energii, zboczył ze ścieżki rozwoju osobistego i duchowego i teraz zmuszony jest stawić czoła konsekwencjom pseudodłużnik. Dzieje się odwrotnie, człowiek czuje się życiowym dłużnikiem. Dopiero się pojawił, a już jest wszystkim winien. Zwykle związek takiej osoby opiera się na obowiązkach – małżeńskim, synowskim/córkowym, ludzkim itp. , a nie z pragnienia: „Robię to, bo muszę, a NIE dlatego, że chcę”. Na przykład czuje się wiecznie wdzięczny rodzicom (choć to oni wybrali urodzenie i wychowanie dziecka), swojej żonie. /męża - za to, że po prostu z nim przebywa itp. Jeśli nasz pseudodłużnik nagle uzna, że ​​już nic nie jest mu winien, to nie będzie dla niego jasne JAK się teraz właściwie komunikować - z tymi rodzicami, mąż/żona i inni – o tym, co powiedzieć, co zrobić i dlaczego?! I to jest przerażające, ponieważ z jakiegoś powodu nadal musi się komunikować! A on po prostu nie wie, jak mógłby to zrobić w inny sposób. Przecież niestety nie wybieramy takich nieskutecznych strategii, lecz po prostu kontynuujemy. Pieniądze są ekwiwalentem zwrotu energii w kontakcie. Pieniądze wchodzą w grę jako ekwiwalent zwrotu energii. Otrzymuję coś, ale w niektórych miejscach mogę zapłacić swoją wzajemną energią, a w innych pieniędzmi. I odwrotnie, otrzymuję pieniądze, gdy oddaję swoją energię. Wymiana energii między ludźmi nazywa się relacjami. Tak, ogólnie rzecz biorąc, wszystko sprowadza się, cokolwiek by powiedzieć, do relacji. A w szczególności kontakt (bezpośrednia interakcja) i jego jakość. Jakość naszych kontaktów jest dla nas najważniejsza. Im jest ona wyższa, tym skuteczniejsza jest wymiana, w tym wymiana pieniężna. Zaburzenia kontaktu Problem polega na tym, że większość ludzi wykazuje różne formy zaburzeń kontaktu. Nie martwcie się, to nie patologia, w naszym społeczeństwie to norma. Jednak rozwój osobisty polega właśnie na poprawie jakości kontaktu między ludźmi. Naruszenie kontaktu sygnalizuje problemy, w tym finansowe. Przykład ogólnej osoby „X”. Ta krótka historia ilustruje, jak w wyniku zniekształcenia i zakłócenia kontaktu międzyludzkiego powstają przesłanki problemów finansowych „X”. NIE wie jak zorganizować dla siebie paragon dla którego rozpoczął tę komunikację. Co więcej, naprawdę potrzebuje tego czegoś (zrozumienia, uznania, szacunku, pomocy itp.). Komunikuje się, kontaktuje z ludźmi, ale nigdy nie dostaje tego, czego chce, a reszta to zmęczenie i niezadowolenie. Raz po raz sytuacja się powtarza. Czas mija, a „X” rozwinęło kilka odmiennie ukierunkowanych tendencji - 1) nie chce się komunikować, ponieważ w komunikacji prawie nigdy nie dostaje tego, czego chce, a jedynie się męczy. Panowała tendencja do izolacji. 2) niezaspokojona potrzeba swędzi, popychając go do dalszej komunikacji, bo co jeśli nadal dostanie to, czego chce?! 3) jest rozczarowany ludźmi/sobą, ale POTRZEBUJE komunikowania się - do pracy, do zarabiania pieniędzy, do utrzymywania kontaktów, a także wysila się, pogłębiając swoje zmęczenie. Podsumowanie: „X” ma utrudniony kontakt z ludźmi , a co za tym idzie, słaba wymiana energii, co powoduje, że pieniądze są trudne do napływu. Przecież pieniądze zawsze pochodzą od drugiej osoby jako uznanie wartości tego, co X dał tej drugiej osobie (usługa, produkt). Kontakt/interakcja naszego X jest stresująca i męcząca, dąży on do izolacji, ale potrzebuje pieniędzy na życie. Pieniądze zdobywa się jedynie poprzez interakcję, kiedy oddajesz swoją energię. A „X” wchodzi w tę interakcję, ALE doświadcza kontaktu jako napięcia, jako przemocy wobec siebie. Jego ciało jest wszystkim