I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

W przeddzień 8 marca porozmawiajmy o tym, czym jest sukces kobiet. Kult sukcesu jest jedną z najczęstszych przyczyn wypalenia zawodowego. Wystarczy wejść na portale społecznościowe, włączyć telewizor, a wszyscy tam są szczupli, bogaci, bardzo się relaksują i są szczęśliwi w życiu osobistym. I dosłownie wszyscy w sieci są tacy, ale prawdziwa osoba nie może osiągnąć ideału. A sukces mocniej uderza w kobiety. Ponieważ wymagania wobec kobiet są szczególnie surowe. Jak się to objawia i czy w takich warunkach można jakoś odnaleźć spokój ducha? Porozmawiajmy. Obecnie istnieje wiele wymagań dotyczących sukcesu kobiet. Nie będę się zagłębiał w przyczyny historyczne, już je znacie. Wraz z rozwojem industrializacji tradycyjne wartości słabną; nie wystarczy już, że kobieta jest „opiekunką ogniska domowego”, musi być uczestniczką produkcji. Podczas II wojny światowej zginęło wielu mężczyzn, a obciążenie kobiet wzrosło. Nikt jednak nie anulował tradycyjnych ról i odpowiadających im kryteriów. O jakich kryteriach mówimy? Kobieta powinna być dobrą matką. Kobieta musi wyjść za mąż, co staje się trudniejsze przy mniejszej liczbie mężczyzn. Kobieta powinna być piękna i energiczna. No i oczywiście ważny jest rozwój zawodowy. Jeśli brakuje jednego z kryteriów, zawsze możesz spotkać się z potępieniem. Dużo pracujesz, ale nie jesteś żonaty? - „Stara panna, grimza”. Uderzającym przykładem jest historia bohaterki „Office Romance”. Bez dzieci? "Samolubny." Masz dzieci, ale większość czasu poświęcasz na karierę? "Kukułka". Cały czas z dziećmi? „Prasa”, „Klusza”. Większość swojej energii poświęcasz pracy, dzieciom i mężowi, ale nie masz czasu zadbać o swój wygląd? „Zakwitł”. Okazuje się, że nie ma wyjścia. Ale trudność polega nie tylko na ogromnej liczbie kryteriów, ale także na braku kryteriów osiągnięcia wyniku. Na przykład, jak rozumiesz, jak dobrą jesteś matką? Jak to zmierzyć? Czy w ogóle możliwe jest bycie idealną matką? Brytyjski pediatra Donald Woods Winnicott twierdzi, że jest to niemożliwe. Ukuł koncepcję „wystarczająco dobrych matek”. I wydawałoby się, że powinno być łatwiej, ale pojawia się pytanie: „Czy jestem wystarczająco dobra jako matka?” Zawsze pojawiają się pytania: czy wystarczająco bawię się z dzieckiem, czy powinnam być bardziej rygorystyczna, czy łagodniejsza, dawać przykład swoją karierą, czy też, jeśli to możliwe, zrezygnować z pracy i skupić się tylko na rodzinie. Oddzielnym obszarem są zainteresowania osobiste. Współczesna kobieta, jeśli wierzyć kryteriom portali społecznościowych, musi rozwijać się duchowo i mieć własne hobby. To wspaniale, ale co z porzuconymi w tej chwili dziećmi, mężem i pracą. I tutaj znowu działa udany sukces z sieci społecznościowych, gdzie widzimy smukłe divy prowadzące własny biznes z kwiatami od męża i czwórki dzieci. Ale ważne jest, aby zrozumieć. że nigdy nie dowiemy się, na ile prawdziwe są nadawane historie, mogą to być tylko obrazy sceniczne. Uśmiechnięte dzieci mogą być samotne, biznes może być fałszywy, mąż może nie być tak uważny, jak transmisja. Jak nie doprowadzić się do wyczerpania nerwowego? Moja odpowiedź jest taka: najważniejsze to słuchać swoich potrzeb, a nie stereotypów społeczeństwa i starać się żyć zgodnie ze swoimi wartościami. Jeśli istnieje chęć zbudowania kariery, to jest najważniejsze. Jeśli chcesz podkreślić komfort domu, jest to ważne. Kieruj się swoimi pragnieniami, a nie obrazami sukcesu czy wymaganiami rodziców. I buduj swoje życie w oparciu o swoje wartości. Łącznie z poszukiwaniem zasobów. Cenisz sobie np. wygodę, ale ważny jest także rozwój w Twojej karierze. Dlaczego nie skontaktować się z firmą sprzątającą. Kryterium „zrób to wszystko sam” jest przestarzałe. Brzmi łatwo, ale ustalenie, jakie wartości są dla Ciebie najważniejsze, nie jest łatwym zadaniem..