I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Na tej grupie omawialiśmy trudności w komunikacji. Pierwsza prośba dotyczyła budowania relacji w sferze pracy. Bezpośrednio z wykonawcami. Trudność wynikała z faktu, że klient nie może znaleźć wykonawców odpowiadających jego parametrom i cierpi z tego powodu. Jest potrzeba – terminy się kończą, zamówienia rosną, tworzy się kolejka, zyski przepadają, a całą pracę trzeba wykonać samodzielnie. Przyjrzeliśmy się konkretnemu przykładowi tego, jak zachodzi kontakt i interakcja pomiędzy klientem a wykonawcą oraz gdzie leży problem, po którym kontakt zostaje zerwany i ma to złe konsekwencje dla obu stron. Przenieśliśmy to z sytuacji tam i wtedy (w codziennym życiu klienta) na sytuację tu i teraz (w grupie) - badaliśmy, jak klient buduje relacje w grupie i zwracaliśmy informację zwrotną na temat tego, jak czujemy się w kontakcie z nim. Klient był wówczas w stanie zintegrować nowe informacje o swoim zachowaniu ze swoim obrazem siebie. Spojrzałam na siebie i sytuację z zewnątrz i zrozumiałam, w jakim kierunku mogę pójść, aby poprawić sytuację. Druga prośba dotyczyła relacji damsko-męskich. Szybko przeszedł z sytuacji tam i wtedy (w życiu codziennym klienta) do sytuacji tu i teraz (pomiędzy członkami grupy powstał konflikt). Modelując i wyjaśniając potrzeby i uczucia klientów będących w kontakcie, uczestnicy mogli produktywnie przejść przez wszystkie etapy konfliktu. Przyniosły korzyści, a relacje między członkami grupy stały się bliższe. Często unikamy sytuacji konfliktowych. Za tym kryje się strach przed byciem porzuconym, niezrozumienym, porzuconym. Jeśli zdecydujemy się nie uciekać od kontaktu, gdy namiętności się rozgrzeją, ale szczerze wyjaśnić nasze uczucia, potrzeby, lęki i pragnienia, wówczas nasze relacje wzmocnią się i staną się bliższe. Potwierdziło to doświadczenie uczestników. Trudno jest pozostać w kontakcie, być warunkowo „złym” (swoimi słowami lub czynami zranić kogoś). Jeśli jednak zaakceptujemy swoje uczucia, uczucia drugiej osoby i nie uciekniemy od wyjaśnienia przyczyn i skutków kłótni, wówczas nasza relacja wzmocni się i zacieśni. Po burzy przychodzi spokój. Dużo rozmawiamy w grupie o wsparciu. Czy wiemy, jak możemy to poczuć? Czy wiemy, jak o to poprosić? Co to dokładnie dla nas oznacza i jak się wyraża? Jak zapewnić? Często sami nie wiemy, jak możemy uzyskać wsparcie. W każdej formie. Nie wiedząc o tym i nie zdefiniując tego dla siebie, pozbawiamy innych ludzi możliwości pomocy, ponieważ często to, co oferują, nie będzie właściwe".