I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Czy często słyszysz, że jesteś zbyt wrażliwy i przesadnie reagujesz na wszystko? Czy często czujesz się urażony i zawiedziony ludźmi, masz poczucie, że jesteś zaniedbywany? Czy Twoja samoocena jest bardzo zmienna i zależy od tego, czy usłyszałeś komplement, czy krytykę? Czy Twoja samoocena waha się od całkowitego zadowolenia z siebie do zupełnego zera? Jeśli odpowiesz twierdząco na te pytania, być może przydatne będzie dla Ciebie poznanie swojej wrażliwości, aby lepiej zrozumieć siebie i zmniejszyć dyskomfort w sytuacjach komunikacyjnych. Chwiejne zaufanie do podstawowej wartości swojego „ja” to bardzo trudne uczucie. Staramy się tę pewność siebie budować i szukać podziwu u innych ludzi, a także przypominać sobie, że jesteśmy dużo (w lepszej formie) lepsi od innych ludzi. Jednocześnie gdzieś w środku tkwi poczucie, że nasza własna wartość w tym momencie zależy od tego, jak postrzegają nas inni ludzie. Często pojawia się również obawa, że ​​ci ludzie nas odrzucą lub wyśmieją, gdy tylko zauważą naszą bezbronność. Większość ludzi tak się czuje w pewnych sytuacjach, ale dla niektórych osób niestabilna samoocena jest sposobem na życie. Jeśli czujesz się zdany na łaskę świata, innych ludzi i okoliczności? Jeśli w centrum podziwiania uwagi czujesz się pewnie i zadowolony z siebie, ale przy braku uwagi czujesz się bezużyteczny i bezwartościowy? - to powinieneś przyznać, że brakuje Ci wewnętrznych mechanizmów regulujących i stabilizujących Twoją samoocenę, tak aby nie była ona zależna od tego, jak postrzegają Cię inni. E. Greenberg pisze, że dla osób podatnych na narcyzm pewność siebie jest jak słup rtęci. termometr, który podnosi się i opada w zależności od tego, co dzieje się na zewnątrz. Kiedy na zewnątrz jest ciepło, tj. inni podziwiają, kolumna podnosi się, gdy jest zimno, tj. inne osoby nas krytykują lub są nam obojętne – pomijane. W rezultacie nasza samoocena może okazać się zbyt zależna od opinii, słów i działań innych osób, nawet tych najbliższych. A wtedy czujemy, że nie jesteśmy w stanie sami siebie uspokoić, zadowolić i zachęcić, a jedynie oczekiwać, że otaczający nas ludzie odgadną nasze potrzeby i dadzą nam to, czego chcemy. Czujemy się urażeni, gdy nasi bliscy nie zdają sobie z tego sprawy, i czujemy złość, gdy nie łagodzą naszego cierpienia. Aby zachować wewnętrzną równowagę i siłę, ważne jest, abyśmy potrafili samodzielnie wzmacniać poczucie własnej wartości i utrzymywać poczucie własnej wartości, aby w najbardziej skrajnych przypadkach nie zostać zranionym przez nieuwagę i niezrozumienie innych , przy niestabilnej samoocenie i zwiększonej wrażliwości, osoba może krytykować siebie zamiast wspierać, zacząć się karcić, odczuwać nienawiść i wpędzać się w depresję. Innym mechanizmem obronnym jest noszenie maski pewności siebie. Inni ludzie często podziwiają i zazdroszczą tym, którzy noszą maskę, a chcieliby być tak całościowi i pewni siebie, a nie zdają sobie sprawy, że pod maską często kryje się poczucie niepewności. Maska daje poczucie bezpieczeństwa, ale także zwiększa strach, że pod okiem ludzi ujawni się bezbronność i wadliwa osobowość. Niezależnie od tego, czy czujesz się tak od czasu do czasu, czy często, istnieją sposoby, aby pomóc sobie, gdy czujesz się niepewnie : Pamiętaj, że zdrowa samoocena nabiera stabilnej jakości, gdy opiera się na realistycznym zrozumieniu swoich mocnych i słabych stron, a nie na opiniach innych ludzi. Dlatego możesz sobie przypomnieć, że na przykład masz inteligencję z natury i ta cecha nie zniknie, jeśli czasami czegoś nie wiesz lub nie rozumiesz. Twoje cechy i osiągnięcia nie znikają, jeśli ktoś ich nie rozpozna – wiesz, że były i są w Twoim życiu. Przypomnij sobie o wszystkim, co udało Ci się osiągnąć w swoim życiu. Jeśli poświęcisz kilka minut na przeglądanie swoich sukcesów (zamiast porażek), prawdopodobnie szybciej poczujesz się lepiej. Zamiast nadawać znaczenie]