I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Kontynuując temat samoidentyfikacji jakościowej, dziś na przykładzie jednej cechy zastanowimy się bardziej szczegółowo, w jaki sposób samoidentyfikacja wprowadza wypaczenia i w postaci ograniczeń w życiu wziąłem za przykład taką cechę lub ocenę, jak „chciwość”. Jest to dość powszechna samoidentyfikacja i ma różne formy: „merkantylizm, roztropność, skąpstwo, oszczędność, dobrobyt itp.”. I w jaki sposób ta chciwość stała się ukrytą zdolnością do oszczędzania i wzrostu? Rozwiążmy to. Na początek zdajemy sobie sprawę, że chciwość i powyższe odmiany nie są postrzegane jako pozytywna i radosna opcja wyrażania siebie, a zatem powodują instynktowne odruchowe tłumienie i wewnętrzne zaprzeczenie. Życie jest wieloaspektowe i objawia się na różne sposoby, w trakcie tego procesu uczymy się różnicy i wielowymiarowości bycia w różnych odmianach, a chciwość to tylko nazwa aspektu, wariantu manifestacji, jednego z kątów percepcji, ale biorąc pod uwagę, że większość często słyszeliśmy tę cechę z pozycji potępienia, zaprzeczenia, obwiniania, wyrzutu - jest ona postrzegana przez mózg jako „negatywna”. Kiedy przestajemy utożsamiać się ze wszystkimi cechami, nie ma znaczenia, czy są one dobre, czy złe, mamy je możliwość bycia wszystkim i niczym, w kontakcie ze światem zewnętrznym, a raczej innymi obserwatorami, spokojnie pozwalamy zwierciadłu działać zgodnie ze swoim przeznaczeniem, ale nie ma reakcji wewnętrznej, a zamiast tego stabilny stan trwającego spokoju i procesu twórczego osoba żyje w stanie samoidentyfikacji, mimowolnie reaguje na oczywiste lub dorozumiane, a nawet humorystyczne potępienie lub krytykę. Jednocześnie świat zewnętrzny nie jest źródłem krytyki, świat i inni ludzie nieświadomie odzwierciedlają i potwierdzają samo przekonanie samej ludzkiej świadomości. Jak więc objawia się samoidentyfikacja z chciwością, która pociąga za sobą samounicestwienie. negacja w postaci zachowania i wzrostu? Rozważmy jako przykład opcję, nie jest to jedyna forma manifestacji. Na przykład człowiek może tak o sobie myśleć, uważać się za chciwego, krytykować siebie za chciwość, sknerstwo; czuć się winnym, jeśli to konieczne, powiedzieć nie, odmówić, wyrazić swoją opinię i rację; potępiaj i natychmiast wewnętrznie szukaj wymówek. Przy długotrwałym chronicznym postrzeganiu siebie jako chciwego, człowiek nieświadomie zaczyna izolować świat i ludzi od siebie, gdyż z czasem to złudzenie przybiera coraz bardziej agresywną formę przepływ; osoba w podświadomości ma przekonanie, że jeśli da więcej, nie otrzyma; przekonanie, że on sam i świat są czymś ograniczonym i ograniczonym; przekonanie, że człowiek jest pozbawiony możliwości samowystarczalnego wytworzenia wszystkiego, co potrzebne itp. Chciwość objawia się nie tylko w sferze rzeczy materialnych, dóbr, pieniędzy, to samo tyczy się manifestowania uczuć, manifestowania i ekspresja talentów, ucieleśnienie idei. Z takim przekonaniem, naturalnie podświadomym, człowiek jest przekonany o swoich ograniczeniach i dlatego zawsze i stale potrzebuje świata zewnętrznego jako źródła korzyści, naturalnie iluzorycznych, wierząc, że tak właśnie jest skąd pochodzą korzenie? Jak w ogóle w człowieku rozwinęła się jakaś podświadomość ukryta przed świadomością i przekonanie w tej podświadomości, że jest też chciwy, skąpy, kupiecki, wyrachowany i tak dalej? Tak, kiedy mózg to usłyszał i dostrzegł fale własnego rodzaju promieniowania, innymi słowy, osoba dowiaduje się o swojej zdolności do bycia zachłannym od innych ludzi. W dzieciństwie powiedziano komuś, że jest chciwy, niewdzięczny, samolubny, myśli tylko o sobie, zjadł ostatnią pomarańczę i nie podzielił się z bratem, zabrał mu zabawkę, zepsuł czyjąś zabawkę i nie chce tego zrobić, nie jest w stanie mądrze gospodarować pieniędzmi, umie jedynie wydawać, marnować i marnować, nie potrafi stworzyć niczego wartościowego itp. Co więcej, być może nie powiedziano o tym samej osobie, ale osobom wokół dzieckamoże znajdować się w stanie lęku przed brakiem, w stanie niedostatku, niedostatku, potrzeby, to promieniowanie falowe jest odbierane przez dziecko, a dziecko niewidocznie, bezinformacyjnie tworzy wyobrażenie o świecie „Tu zawsze czegoś brakuje; zawsze jest mało; trzeba wyrwać kawałek, inaczej nic nie dostaniesz; świat coś wrogiego zabiera tego drugiego, więc trzeba być kurkumnym, skąpym, oszczędzać, oszczędzać, trzymać się z całych sił; dawaj, ale tylko czekaj, aż ci zabierze, jest rywalizacja, walka i inne wariacje”, w rezultacie człowiek dorasta, nie pozwalając sobie na swobodny przepływ lub przepływa przez niego siła twórcza, ale zaczyna barykadować się ze wszystkim rodzaje ograniczeń, to jest moje, trzeba je gromadzić, trzeba zbierać, trzeba podbijać, trzeba pokonywać, trzeba przetrwać, trzeba walczyć ze światem o swoje życie. Tak, oczywiście, daję przesadne przykłady, ale rozumiesz, o co chodzi? Zatem co obserwujemy piękny, obfity świat wynikający z przyjętych za oczywistość przekonań o sobie lub zaabsorbowanego środowiska utworzonego przez promieniowanie ludzi? potrzeba uformowała w człowieku podświadomość, w której umiejscowiony jest niewidzialny program jaźni, mój, jestem ograniczony, świat jest wrogi, muszę zyskać... wyrwać... zasłużyć... zarobić... czy można się dziwić, że w takim stanie człowiek staje się chciwy, wyrachowany, kupiecki, skąpy, oszczędny i tak dalej? Kochająca osoba jest miła, delikatna, hojna, wdzięczna, współczująca, kreatywna – i naprawdę wie o tych przejawach siebie… czasami. Jednak często i coraz częściej człowiek przekonany o swoich ograniczeniach, nieświadomie zachowuje się inaczej. Np. kobieta kocha, czuje czułość i chce ją dawać, jej ciało otwiera się na miłość i wypływa z niej troska, ALE pojawia się przekonanie o chciwości i umysł zaczyna stawiać warunki: ale kiedy on... ; tutaj najpierw on (oni, świat), a potem ja...; Teraz, jeśli on (oni, świat) da, to pokażę mój bogaty świat wewnętrzny… itd. Oznacza to, że istnieje potrzeba miłości i troski, ale kobieta w zniekształconym postrzeganiu siebie żyje umysłem (pamięcią siebie), który zawsze mentalnie dyktuje jej warunki, jak i co powinno się odpowiednio wydarzyć , co przyciąga? Przyciąga i obserwuje rzeczywistość, która jest zachłanna, skąpa, ograniczona, oszczędna (w postaci ludzi, wydarzeń, możliwości). A Kobieta może podjąć wiele wysiłków, aby się ujawnić, ulepszyć siebie, ale jedna głęboka samoidentyfikacja powoduje zniekształcenie, które może całkowicie zniekształcić rzeczywistość. Na przykład mężczyzna jest przekonany o swoich ograniczeniach, chciwości, niewystarczalności, we wszystkim szuka zysku, nie ufa, ale pragnie dobrobytu i sukcesu, dlatego w swojej świadomości myśli o sobie „O tak, jestem wspaniałym partnerem, biznesmen, przywódca”, ale w podświadomości kryje się inne przekonanie i co ostatecznie zaobserwuje ten król? Oczywiście wspólnicy oszukują, firma upada, popada w kryzys, załamanie produkcji, pracownicy oszukują i kradną itp. - ogólnie świat jest chciwy i wrogi))). Wewnętrzna walka takiej osoby prowokuje ją do dotarcia do pierwotnego źródła, do życia i uwolnienia się, aby aktywować stłumiony zdrowy stan życia - tworzyć, chronić i zwiększać Oprócz ludzi istnieje także ich promieniowanie świadomość zbiorowa, która zawiera także ideę braku, mówią, że jeśli materia jest czymś kompletnym, nie może być dla wszystkich, a nawet w obfitości jest to po prostu niemożliwe, w przeciwnym razie świat po prostu pęknie z obecności materii)) ). Przypomnijmy sobie teraz, czym jest materia i z czego się składa? Jest to pustka mikrocząstek, które w skupisku tworzą promieniowanie świetlne i energetyczne, które odbieramy naszymi ciałami, składającymi się z tego samego ciasta, jako materialną formę statyczną, a ten proces rozkładu i akumulacji cząstek jest wieczny. I jak w tym wiecznym ruchu mikroskopijnych cząstek może brakować miejsca na czas, materię lub coś innego? Ale z powodu błędnych wyobrażeń o iluzjach i zniekształceniach uznawanych za oczywiste, piękne, nieograniczone, obfite i wszechmocne stworzenie zamieniło się w drobną walkę o przetrwanie. Wydaje się, że wszystko jest proste, uświadomiłem sobieodmówiłeś i żyjesz w stanie stworzenia, zachowania i wzrostu. Ale podświadomość jest tak interesującą rzeczą, niezależnie od tego, jak dużo studiuję ten temat, zawsze jestem zaskoczony i zachwycony naszą zdolnością do wymyślenia działania niespodziewanie i przezwyciężenia go poprzez ujawnienie samooszukiwania się, pokonywanie torów przeszkód, itp. Jaka jest trudność w wyzwoleniu i zapamiętaniu zdrowego przejawu inteligentnego życia? Jednym z powodów jest prostota. To wszystko jest zbyt proste. Wszechświat jest rzeczą bardzo złożoną, niezrozumiałą i jedno przekonanie nie może zniekształcić mojego życia – człowiek myśli swoim umysłem. Innym powodem jest utrata przez człowieka wrażliwości i połączenia ze swoim ciałem. Ponieważ samo myślenie mentalne nie wystarczy, ważne jest, aby żyć, czuć, czuć samą strukturę programu, wszystkie jego powiązania i konsekwencje. Często używam terminu „na żywo”, co oznacza proces bezwarunkowej akceptacji poczucia całkowitego zanurzenia się w stopieniu oraz po rozpuszczeniu i wyzwoleniu. Osoba, która utraciła zdolność odczuwania swojego ciała, nie mówimy o emocjach, ale o odczuwaniu ciała, nie jest w stanie otworzyć blokad energetycznych, może latami przekazywać sobie informacje, znajdując nowe metody, nową wiedzę , inne formy, ruchy, szkoły, kierunki itp., ale nigdy nie dotykajcie głębi waszej istoty. Ja sam błąkałem się długo po informacyjnych przestrzeniach świata mentalnego, wymieniając jedną iluzję na inną, atrakcyjniejszą, ale ta atrakcyjniejsza iluzja była jednocześnie chwilowym spokojem, otulającym samą istotę skorupą ograniczeń, przez którą życie energia aktualna twórcza, płodna, pożywna, świeża, młoda nie płynie (nie oddaje tego żaden opis W istocie, skoro życie pozbawione jest określonej jakości, jak można wszystko nazwać jednym słowem i oddać jego wszechstronność i wielowymiarowość – tylko poprzez odczuwania siebie w tym zjawisku). Kolejnym powodem jest strach przed zatraceniem siebie, strach przed nieznanym, strach przed zapomnieniem, strach przed wolnością i innymi formami. Życie nie ma gwarancji, dlatego wolność zakłada dowolny wariant przejawów z wielu prawdopodobieństw... Wolność jest zawsze ryzykiem, tyle że w pewnym momencie nurtu są ważniejsze zadania samowiedzy, gdy zostaną rozwiązane, ty wnikaj coraz głębiej w istotę swojego istnienia, która jest mikromodelem wszechświata i uwalniasz się od subtelniejszych złudzeń. Innym, moim subiektywnym zdaniem, głównym powodem jest nawyk zapamiętywania siebie na poziomie wrażeń, jakie tworzy określony skład chemiczny, który był odtwarzany tysiące razy w życiu (pamięć cielesna) oraz nawyk zapamiętywania siebie w jaźni jakościowej -identyfikacja, wielokrotnie słyszana, powtarzana w myślach, postrzegana stronami - przemyślana opinia o sobie: och, mama jest zła - to moja wina, wtrącam się w życie; och, przyjaciel poprosił mnie o coś, ale jestem zajęty, jestem złym przyjacielem; rysunek nie wyszedł dobrze - nie mogę nic zrobić; szef jest zawsze niezadowolony z pracy - jestem do niczego; przyjaciel poprosił o pożyczkę, odmówiłem - jestem chciwym i bezwartościowym przyjacielem; Próbowałem grać w piłkę nożną, jestem bezużytecznym graczem; rozlane mleko - jestem partaczem; moje dziecko płacze – jestem okropną matką; Jestem rozwiedziona – nikt mnie nie potrzebuje… i ta niekończąca się interpretacja wydarzenia i identyfikacja z jakością siebie często nie pozwalają człowiekowi być częścią wieloaspektowej, nieograniczonej twórczości. Teraz wyobraźcie sobie, ile dzieje się każdego dnia, sytuacji, ludzi, środowiska, myśli, informacji ze wszystkich stron, a przy każdym kontakcie z rzeczywistością zewnętrzną umysł komentuje i ocenia ciało jakoś po prostu z przyzwyczajenia, a mózg odtwarza zwykły skład chemiczny dzień po dniu ? - Jak podoba Ci się obraz wolnej woli i wolności wyboru? Nie jesteś ani ciałem, ani umysłem, ale oba starają się ze sobą korespondować, doznania rodzą myśli, myśli rodzą doznania, neutralność (nieprzywiązanie, wychodzenie poza, deidentyfikacja) umysłu i ciała pozwala na zmianę tło hormonalne i postrzegaj myślenie w twórczym przepływie - tworząc w chwili obecnej zjawisko stworzenia o składzie chemicznym w poczuciu szczęścia, radości z sukcesu, pomyślności miłości - inteligentnej kreacji. Życie to wielka gra, pytanie.