A ta kobieta nie przywiązuje do siebie zbyt dużej wartości, bardzo chce mieć czas dla siebie na odpoczynek i wyzdrowiej, podczas gdy „dziewczyna” nie wytrzyma nawet dwóch dni bez mężczyzny, bo „już bardzo za tobą tęsknię”. To jest różnica, ale nie tylko to. Kobieta nie boi się być sobą, bo jeśli nie będziesz sobą, to kim innym będziesz? Co więcej, twój mężczyzna może cię nie rozpoznać, jeśli nie jesteś sobą, więc nie powinnaś dostosowywać się do wszystkich, powoli, ale nieuchronnie zatracając siebie. Poza tym kobieta nie będzie się martwić, co inni powiedzą o niej i jej sukcesie, nawet jeśli powiedzą „była do bani…”, bo najważniejsze, że ona sama wie, że tak nie jest i wtedy już nie potrzebuje żeby komuś cokolwiek udowodnić. Chce być niedoskonała i ma do tego pełne prawo. Reputacja to zysk... Tak, troszczy się o siebie, a nie o mężczyznę, w przeciwieństwie do dziewczyny, ale dopuszcza możliwość, że pewnego dnia może ją opuścić i, co najważniejsze, nie robi z tego tragedii na skalę powszechną . Ale kobieta rozumie, że może się zestarzeć, posiwieć, przytyć kilka kilogramów i jest to całkiem normalne, dlatego planuje zestarzeć się z godnością, a nie histerycznie z tego powodu walczyć. Rozumie też, że mężczyzna też to zrobi , dla niej nie wymaga to dla niego „recenzji” ani „zwiastunów” od innych, ona sama dobrze to rozumie i wyrobi sobie własną opinię na temat tej osoby, opierając się na jej doświadczeniach, wrażeniach i wewnętrznych uczuciach, a nie skupiając się na opiniach innych Kobieta nigdy nie wyśmieje i nie poniży swojego mężczyzny, bo sama go wybrała, a dziewczyna będzie narzekać na niego wszystkim swoim przyjaciołom i znajomym, aby współczuli jej „tak biednej i nieszczęśliwej”, ale przy tym. jednocześnie nie będzie decydować ani niczego zmieniać - nie jest gotowa. Kobieta, która szanuje siebie i nie pozwoli się poniżać, nie będzie niczego udowadniać ani sobie, ani innym i nie chce mieć do czynienia z „zamkniętym” i skąpym mężczyzną, nie próbuje zmieniać ani ratować alkoholika czy narkomana, aby dać sobie „plus”, ale dziewczyna nawet zrobi to z przyjemnością i to jest między nimi różnica. Kobieta rozumie, że to jest najcenniejsze i najdroższe ma siebie i dlatego siebie kocha, bo wciąż musi ze sobą żyć, a ciężko jest żyć z kimś, kogo się nie kocha. Ale dziewczyna „szturmuje” ze stanu „wszystko jest ze mną w porządku i kocham siebie” do „tak nie może trwać i nienawidzę siebie” i tak dalej w kółko. Za spokojem i sukcesem kobiety kryje się ogrom pracy, przełamywania jej wewnętrznych programów, postaw, różnych stereotypów społecznych, a także żal łez i wielka wiara w siebie i to, że na pewno wszystko się ułoży. I zadziałało, co oznacza, że ​​Ty też możesz! Powodzenia! Tutaj możesz złożyć zamówienie - moją książkę „PRO love”. Więcej o wszystkich moich kursach dowiesz się tutaj: moje kursy Możesz zapisać się do mnie na konsultację: tutaj