I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Jem stres. Co robić? Albo jak sobie poradzić z emocjami bez pomocy jedzenia. To znaczy, kiedy fizycznie nie jestem głodny, mój organizm nie potrzebuje teraz jedzenia, ale chcę zjeść stres (jakiś rodzaj emocji, zadaję sobie pytanie, które?). Smutek, irytacja, złość, zmęczenie, nuda, niepokój Jak inaczej mogę przeżyć te emocje bez jedzenia? Czy chcę być sam, czy potrzebuję kogoś w pobliżu, kto może mnie pocieszyć? Czy jestem gotowy, aby teraz zanurzyć się w tych emocjach, czy też chcę się rozproszyć? Po udzieleniu odpowiedzi na te pytania możesz wybrać jeden z 4 sposobów radzenia sobie z emocjami: Na przykład chcę być sam, ale nie jestem jeszcze gotowy, aby w tej chwili zanurzyć się w emocjach. To znaczy, potrzebuję odwrócenia uwagi. Mogę obejrzeć miły, pozytywny, uspokajający film. Słuchaj swojej ulubionej muzyki. Przeczytaj ciekawą książkę. Posprzątaj dom, rozpakuj szafę. Idź na samotny spacer (aby oczyścić głowę). Weź relaksującą kąpiel. Tak, zwykle zajmuje to więcej czasu niż pójście do lodówki i jedzenie. Jak powiedziała jedna z moich klientek: „Włącz kąpiel, połóż się w niej – przynajmniej 30 minut. I idź jeść przez 10 minut, a poczujesz się lepiej. Ale w rezultacie upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu: naucz się konstruktywnie radzić sobie z emocjami i przestań je zjadać. Albo Chcę być sam, ale chcę zanurzyć się w doświadczeniach. Aby lepiej zrozumieć, co się ze mną dzieje. Potrafię napisać w zeszycie (na kartce papieru) o tym, co się wydarzyło, co mnie niepokoi, co czuję. Jak chciałbym, żeby sytuacja została rozwiązana? Co mogę z tym zrobić? Jeśli nie chcesz pisać, możesz powiedzieć sobie to samo przed lustrem. Mogę po prostu siedzieć, płakać i użalać się nad sobą. Czasami klienci mówią: „Chcę wczołgać się pod koc i schować”. Odpowiadam: „Jeśli chcesz, wsiadaj. Leżysz na 15-20 minut, użalasz się nad sobą i czujesz się lepiej.” Nie chcę, ciężko mi teraz być samej. Chcę z kimś być, ale nie chcę rozmawiać o swoich problemach. Mogę iść do kina, klubu, na spacer z dziewczyną, chłopakiem, mężem. Idź kogoś odwiedzić. Idź na zakupy, weź udział w kursie mistrzowskim. Napisz, zadzwoń do kogoś, żeby porozmawiać o modzie, o pogodzie. Chcę komuś opowiedzieć o swoich przeżyciach. Mogę opowiedzieć bliskiej mi osobie o tym, co się wydarzyło, jeśli zamieszkamy razem. Jeśli nie, zadzwoń lub napisz, aby podzielić się (płakać) i uzyskać wsparcie. Idź do psychologa lub grupy terapeutycznej. Zadzwoń na infolinię Wypróbuj, podziel się wrażeniami. Czy da się w ten sposób uniknąć stresującego jedzenia? Chętnie otrzymam informację zwrotną. A jeśli rozumiesz, że nie możesz samodzielnie poradzić sobie z zaburzeniami odżywiania (zaburzeniami odżywiania), zapisz się na konsultację. Zawsze służę pomocą)) O moich metodach pracy przeczytasz tutajJak pracuję z zaburzeniami odżywiania