I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Od autora: Wszystkie artykuły z tej serii są rozdziałami mojej książki „Warsztaty wystąpień publicznych”. Jeśli interesuje Cię ten temat, możesz znaleźć wszystkie poprzednie rozdziały na ten temat stronie, a kolejne będą publikowane tutaj nieco później. Możesz zapisać się do autora, w takim przypadku będziesz otrzymywać powiadomienia o nowych publikacjach. Ten artykuł jest kolejnym rozdziałem mojej książki o wystąpieniach publicznych. Tym razem jednak nieco zmieniłem oryginalny tekst i dostosowałem go do naszego forum i przestrzeni internetowej Trolling, znęcanie się to słowa, które weszły do ​​naszego leksykonu wraz z Internetem. To nawet dziwne, ale dwadzieścia lat temu w ogóle nie słyszeliśmy o takich zjawiskach. Ale to, że nie było takiego określenia, nie znaczy wcale, że zjawiska nie było... Oczywiście, że istniało, tylko nazywano to inaczej – znęcanie się. (są inne nazwiska, jeśli pamiętasz, wpisz je pod artykułem). I jaki jest wynik? Klasa studencka, tłum, publiczność, forum znajduje ulubieńców, ale także tych, których nie lubi się, a czasem trolluje, i wtedy pojawia się pytanie: dlaczego tak się dzieje, co sprawia, że ​​każdy zespół funkcjonuje według uniwersalności schemat, przydzielanie ludziom ról? Wszędzie obowiązują te same prawa. Prawa społeczne. Prawa podziału ról pomiędzy przywódcami i osobami z zewnątrz. A między nimi wciąż jest wiele ról i funkcji. I nie ma znaczenia, gdzie i kiedy to nastąpi, procesy są identyczne. Polegają one na tym, że każdy stabilny system może funkcjonować jako pojedynczy organizm. A skoro jest to organizm, to jak każdy żywy organizm musi mieć różne narządy i układy: mózg, serce, nerki, naczynia krwionośne, nerwy itp. A w każdym organizmie są narządy wydalnicze (wydzielające niepotrzebne rzeczy) i mięśnie, którymi będzie się bronił żywy organizm. Każdy ma pięści, ale pięściami rządzi mózg... Tak myślałem po pracy dla dużej publiczności, wygłaszaniu wielu wykładów i prowadzeniu szkoleń. A skoro zaczniemy porównywać pracę publiczności z pracą całego organizmu, to prawa będą identyczne. Kiedy w jakimkolwiek organizmie cierpi jakiś narząd, to w innych stopniowo, ale nieuchronnie zaczyna pojawiać się brak równowagi - tak powstaje patologia całego organizmu. A jeśli środki nie zostaną podjęte na czas, proces ten będzie rósł jak kula śnieżna. Podobnie jest w wypowiedziach na forum i w wystąpieniach publicznych: jeśli obrazisz chociaż jedną osobę w jednym organizmie publiczności, to cała publiczność (lub jej część, zjednoczona ideą, statusem, przynależnością do grupy, klasa społeczna itp.) mogą stopniowo obrócić się przeciwko tobie. W odpowiedzi na Twój brak szacunku dla jakiejkolwiek delikatnej kwestii może pojawić się agresja. Kiedy celowo lub nieumyślnie obrazisz kogoś z publiczności, może on nie odpowiedzieć ci osobiście. Ale co się stanie, jeśli okaże się, że ta osoba jest mózgiem lub sercem publiczności? Wtedy fala z pewnością dotrze do twojej pięści, a on odpowie ci w całości, a ty nadal nie zrozumiesz, dlaczego u osoby, do której nigdy nie zwracałeś się osobiście, pojawiła się negatywność. Ma po prostu taką misję – być pięścią i reagować nie tylko wtedy, gdy zostanie bezpośrednio zraniony, ale także wtedy, gdy cierpią inne narządy. Aby nie natrafić na pięść publiczności lub forum, nie należy rzucać niegrzecznych uwag nikomu z publiczności, a także wypowiadać się ironicznie na pewne tematy, które przynajmniej teoretycznie mogą kogoś urazić. W następnym rozdziale. który nazywa się „Tematy na ten temat należy zawetować”, kwestie te zostaną szczegółowo opisane, wymienię je tutaj: orientacja seksualna, religia, narodowość. Uważajcie też z ironicznymi wypowiedziami na temat niektórych zawodów, wiele osób całkowicie się identyfikuje ze swoim zawodem i nie toleruj ironii w tej kwestii. Ale jeśli nadal widzisz przed sobą trolla, taką pięść z powołania, „z życia” - oceń sytuację i zastanów się, czy warto z nim walczyć, poświęcając na to energię. , czy też warto zastosować uniwersalny sposób walki - zostawić go?.