I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: Od roku piszę notatki „Pamiętniki Szczupłej Dziewczyny”, a teraz dla mnie to już nie jest tylko reklama, ale szczególna przestrzeń refleksji i eksperymentów. Byłbym zainteresowany otrzymaniem opinii od tych, którzy czytają moje notatki. Co sądzisz o poruszanym temacie? Forrest Gump w filmie o tym samym tytule powiedział kiedyś, że życie jest jak pudełko czekoladek... a każdy cukierek ma nowe nadzienie... Podoba mi się ten pomysł. Przecież jeśli moje życie jest w moich rękach i wiem, że jest pełne czekolady, mogę być zaskoczony i cieszyć się wszystkimi jego niespodziankami. Może jakiś nadzienie nie będzie mi smakować, ale to mój wybór, czy go połknę, czy wypluję. Mogę także decydować z kim dzielę się cukierkami. A jeśli nagle osoba, z którą je dzielę, będzie miała alergię na czekoladę, cóż, to nie los... Zawsze jestem gotowa przyjąć poczęstunek od innej osoby, która dzieli się cukierkiem ze swojego pudełka, bo niegrzecznie jest odmówić prezent... Ale ja decyduję, co mam zrobić z tym prezentem, zjeść go czy odłożyć na bok? A także, drogie szczupłe dziewczyny, kiedy życie jest pełne „czekolady”, możesz się zrelaksować i cieszyć się nim. A w życiu nie ma miejsca na przejadanie się. Bo okazji do wypróbowania różnych nadzień jest wiele, wiele! I wiesz, czasami kolejny cukierek wygląda tak niepozornie, zwyczajnie, a nawet wydaje mi się, że próbowałam już mnóstwo tych cukierków. I nagle zaskoczy Cię magicznie pysznym nadzieniem. Wtedy możesz się radować, zdając sobie sprawę, że to, co wydaje się zwyczajne, może być wypełnione cudami. I to jest prosty cud. To tak, jak ukochana osoba, bliska Ci od dawna i już dobrze znana, w reakcji na Twoją irytację nagle mówi: „Co się z Tobą dzieje? Czujesz się źle? Mogę pomóc?". Albo jak spojrzeć na zaprzysięgłego kolegę, który całymi dniami niestrudzenie szarpie nerwy, i zobaczyć, że sweter pasuje jego oczom, a twarz ma tak zmęczoną, udręczoną. Tak, chyba trudno jest się złościć i walczyć ze wściekłością, próbując cię nękać… Biedna sprawa… A także wtedy, gdy dziecko, stojąc w kolejce w supermarkecie, uśmiechnięte, patrzy ci prosto w oczy. Siedzenie w wózku wśród zakupów wygląda tak prosto... Chcę wierzyć, że każdy kolejny cukierek będzie smaczniejszy od poprzedniego. A nawet najbardziej bez smaku, gorzkie nadzienie to wciąż cukierek, czekolada. Dobrze, że w Nowym Roku panuje zwyczaj obdarowywania się słodyczami. Tak łatwo możesz sprawić cud każdej miłej osobie. W nowym roku możesz z zapartym tchem próbować każdego nowego dnia, jak nowego, najlepszego, najdroższego cukierka... Z poważaniem, Elena.