I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

„Są kobiety dla ciała, niektóre dla biznesu, a inne dla duszy. Oto jesteś – dla duszy” – tak mi kiedyś powiedział jeden z moich znajomych. Nie wiem, czy mówił prawdę, czy zbliżał się do mojego ciała, ale na pewno nie miałam z nim żadnego interesu. Jest też dobrze znane męskie zdanie, które, jak mówią, „jednych kochają, a innych poślubiają”. Ale w tym przypadku nie ma podziału ze względu na płeć i nie może być. Kobiety też kochają niektórych ludzi, ale innych chcą poślubić. Z korespondencji prywatnej dialog o tym, jak kobiety wybierają mężczyzn odpowiednich na mężów:… -Nie szukam niemożliwego. Prosta logika: musisz dokonać wyboru. A rozumiejąc siebie, czego chcę? Chcę seksu i męki? A może po prostu spokój i wygoda? Wybieram to drugie. Może nie jest to super seks, ale życie z nim nie jest stresujące. A jeśli masz ochotę na seks, w porządku. Wtedy jesteś gotowy znosić palanta w ciągu dnia - Zastanawiam się, dlaczego z palantami jest dobry seks, a tylko małżeństwo z dobrymi facetami?)... Oczywiście nie we wszystkich przypadkach jest tak ostry sprzeciw. albo: dobry seks albo nudne, stabilne życie. Ale prawdopodobnie wiele problemów w życiu rodzinnym ma ten powód - kiedyś stworzony przez kobietę (i mężczyznę) na rzecz wygody i komfortu. A niewierność małżeńska po obu stronach jest prawie na pewno konsekwencją takiego wyboru. Istnieje opinia, że ​​kobiety tradycyjnie uważane za „dobre żony” w rzeczywistości nie potrzebują mężczyzn jako takich. Oznacza to, że jeśli taka kobieta otrzyma komfort, status społeczny, wsparcie materialne, akceptację społeczeństwa, dzieci i opiekę nad nimi, wsparcie w ich wychowaniu, przyjaźń, stabilny seks i komunikację, wówczas stempel w paszporcie nie będzie już taki dla nich atrakcyjne. Żyjemy jednak w społeczeństwie patriarchalnym, w którym obowiązują nasze własne prawa. Dlatego kobiety-żony tak bardzo skupiają się na małżeństwie i relacjach z mężczyznami. Nie z miłości do mężczyzny, ale z miłości do wygody i stabilności. Ktoś powie: „To trochę nudne! Jak mogłoby to być bez słodkiego zatonięcia serca! Jak nie mieć zawrotów głowy od pożądania seksualnego! Jak mogę żyć bez motyli w brzuchu!” Ktoś ironicznie zapamięta słowa z piosenki: „Mój mąż jest mężem, nie jest niski, nie jest wysoki. Dlaczego muszę być niższy lub wyższy? On jest najdroższy. Jest ze mną zawsze i wszędzie. Nie ma nikogo bliższego na świecie.” Szczęście, jeśli mężulek nie jest zwyczajnym, przeciętnym człowiekiem, jak w piosence i jak najczęściej w prawdziwym życiu. Szczęście, jeśli mężulek jest przystojnym, odnoszącym sukcesy społeczne, niezależnym finansowo i kochającym dzieci półbogiem. Większość kobiet-żon stara się poślubić właśnie takich ludzi i mocno się ich trzyma. Zazdrośnie wypatrują wszelkich ingerencji ze strony rywalizujących sekretarzy. Patronują, troszczą się, manipulują słowami: „Widzisz, jakie masz szczęście ze mną, jaka jestem dobra, inni mężczyźni biegali za mną, ale Ja jestem Nagrodą, która trafia tylko do zwycięzcy! Zawsze bądź zwycięzcą, w przeciwnym razie możesz stracić Nagrodę!” Na szczęście ludzie to złożone stworzenia i kobiety też są ludźmi. Żony są także zdolne kochać swoich mężów. Nie namiętna miłość, ale całkiem prawdziwa. Miłość ta wyraża się w chęci zrozumienia człowieka, wysłuchania go i zaopiekowania się nim. I z wdzięcznością przyjmuję jego podziw dla żony, całym sercem i duszą. Zaakceptuj dobrego męża jako prawdziwy, prawdziwy dar losu, który należy pielęgnować. Być w kontakcie z mężczyzną, kochać go i doceniać, a nie jego status, pieniądze czy atrakcyjność. Uważa się, że główną przyczyną rozwodów i separacji jest rozbieżność pomiędzy rzeczywistością a oczekiwaniami wobec małżeństwa i partnera. Kiedy kobieta-żona zaczyna oczekiwać od dobrego faceta ciągłych wyczynów seksualnych lub ciągłej lekkomyślnej kreatywności, gdy od ojca rodziny oczekuje się popędu gwiazdy rocka, pojawiają się problemy. Niezadowolenie żony wyraża się w przygnębieniu z powodu wygodnego i bezpiecznego życia, rzadkich i tajnych (aby nie ryzykować) romansów na boku oraz niekończących się porównań innych mężczyzn z mężem. Którego (porównania), nawiasem mówiąc, nie wytrzyma żaden śmiertelnik, jeśli mąż jest półbogiem. Kochanka kobiety również cierpi, jeśli oczekuje od swojego partnera