I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Obejrzałem dziś dokument „Czerwona pigułka” – kontrowersyjny i dający do myślenia film zagłębiający się w świat męskich aktywistów i ruchu feministycznego. Reżyserka Cassie Jay bada różne perspektywy i ideologie ruchu na rzecz praw mężczyzn, a także jego powiązania z ruchem feministycznym. *Wszystkie statystyki przedstawione w filmie pochodzą z badań amerykańskich. Film zaczyna się od opisu praw mężczyzn ruch, którego celem jest podniesienie świadomości na temat kwestii, które w nieproporcjonalny sposób dotykają mężczyzn, takich jak wyższy wskaźnik samobójstw, zgonów w miejscu pracy i pozbawienia wolności. Według statystyk przedstawionych w filmie mężczyźni 3,5 razy częściej popełniają samobójstwa niż kobiety, są też bardziej narażeni na śmierć w wyniku wypadków i urazów przy pracy. Ponadto 90% więźniów to mężczyźni. Kolejnym ważnym tematem filmu jest skrzyżowanie ruchu na rzecz praw mężczyzn z ruchem feministycznym. Film bada, w jaki sposób oba ruchy uległy polaryzacji i podziałom, a wiele feministek postrzega ruch na rzecz praw mężczyzn jako zagrożenie dla ich własnych celów. Według statystyk przedstawionych w filmie, jedynie 15% ofiar przemocy domowej to mężczyźni, a zdecydowaną większość sprawców przemocy domowej stanowią mężczyźni. Jednak wiele osób kwestionuje te statystyki i należy pamiętać, że przemoc domowa może przydarzyć się każdemu, niezależnie od płci. Film przedstawia pogląd, że prawa mężczyzn i prawa kobiet nie wykluczają się wzajemnie i że obie grupy mogą pracować na rzecz wspólnego celu, jakim jest równość płci. Jedną z kluczowych statystyk przedstawionych w filmie są różnice w sprawach dotyczących opieki nad dziećmi. Według danych pokazanych w filmie mężczyznom przyznaje się opiekę podstawową jedynie w 20% przypadków, a w systemie sądowym często znajdują się oni w niekorzystnej sytuacji, jeśli chodzi o uzyskanie opieki nad dziećmi. Kwestia ta jest przedmiotem zainteresowania wielu grup i organizacji zajmujących się prawami mężczyzn, które twierdzą, że ojcowie mają prawo uczestniczyć w wychowywaniu swoich dzieci i że obecny system jest wobec nich stronniczy. Jeden z członków ruchu na rzecz praw mężczyzn podzielił się swoją osobistą historią. Jego partnerka nakłoniła go do zajścia w ciążę, a następnie szantażowała go, aby odebrał opiekę nad dzieckiem, miała poważne problemy z kontrolowaniem agresji, w wyniku czego rozstali się, a ojciec otrzymywał jedynie częściową opiekę nad dzieckiem (w weekendy). Czas mijał, matka dziecka nie prowadziła zdrowego trybu życia, była otyła i namawiała dziecko do niezdrowych nawyków, karmiła je śmieciowym jedzeniem, nie uczyła, mogły oglądać telewizję do późna itp. W rezultacie lekarz rodzinny wyraził swoje zaniepokojenie wagą dziecka, która może prowadzić do różnych zagrożeń dla zdrowia. Dziecko wspominało także o tym, że było prześladowane w klasie i że nie podobało mu się jego nadwaga. Kiedy był u ojca, ojciec karmił go zdrową żywnością i angażował w różne zajęcia, dzięki czemu schudł u ojca i odzyskał go mieszkając z matką. Ojciec wiedząc, że syn jest w wieku, w którym zaczyna przyzwyczajać się do swoich nawyków, zaczął się mierzyć codziennie rano i wieczorem. Syn zaczął za nim powtarzać, ważyć się i zaczęli wspólnie prowadzić dziennik, w którym zapisali wskaźniki. Mając te zapisy i zaświadczenie lekarza, ojciec pozwał matkę dziecka o przyznanie mu większej opieki, gdyż dokumenty te wskazywałyby, że lepiej opiekował się dzieckiem. W efekcie sąd postanowił całkowicie odebrać mu prawo do pieczy nad dzieckiem i zakazać ważenia dziecka. Co sądzisz o tej historii? Podsumowując, Czerwona pigułka to mocny i dający do myślenia film, który porusza ważne, a często pomijane problemy dotykające mężczyzn. Zapewnia zrównoważony i pełen niuansów pogląd na ruch na rzecz praw człowieka?