I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Na depresję i nasilenie jej objawów wpływają nie tylko wydarzenia z życia danej osoby, ale także historia jej rodziny i klanu. Jaki to ma związek? Badacze zajmujący się tą kwestią są zgodni co do tego, że historia rodziny ma znaczący wpływ na stan depresyjny danej osoby. W dużej mierze na ten negatywny wpływ wpływa stopień świadomości danej historii przez daną osobę. Historia rodziny często pojawia się w trakcie terapii. Niektóre opowieści o przeszłości z ust rodziców kryją w sobie tajemnice i sekrety, z którymi człowiek stara się zetknąć, bo czuje tam silny ładunek emocjonalny, który na niego oddziałuje. Stan depresyjny z tego punktu widzenia można uznać za nieświadomość tego, co się ze mną dzieje, co mnie przygnębia, niemożność patrzenia w przyszłość, całkowitą bezsilność wobec niej, pokorę wobec silniejszych okoliczności życiowych, które zawsze rozwijają się w pewien niekorzystny sposób. A samo życie jest czarno-białe, ponure i przerażające. Uważa się, że tajemnice rodzinne mają negatywny wpływ na potomków. Nieświadomie przekazywana jest atmosfera strachu, zagrożenia i poczucia niesprawiedliwości. Doświadczenia psychiczne, przez które musi nastąpić przetworzenie traumatycznych wydarzeń, wydają się być zamknięte w klatce, nie mogą uciec, nie mogą zostać wyrażone. Istnieją pewne wewnętrzne zakazy, ograniczenia, lęki, o których naturze ich nosiciel nie ma pojęcia. Ale też nie sposób się z nimi rozstać. Bo żeby się z czymś rozstać, trzeba to chociaż nazwać. Badając swój stan emocjonalny, powinieneś wziąć to pod uwagę. Że ten stan może być również spowodowany historią rodziny. Które w takich przypadkach należy zbadać, aby zrozumieć, co ta historia oznacza dla danej osoby osobiście, jak wpływa na emocjonalne postrzeganie wydarzeń życiowych. I odwrotnie, zasobem może być świadomość, wiedza o historii własnej rodziny i klanu i wsparcie w trudnych sytuacjach życiowych, dają poczucie wsparcia. Nawet jeśli kryją się za nimi smutne wydarzenia i straty, które w tym przypadku można opłakiwać i w ten sposób emocjonalnie od nich odłączyć. Patrząc na siebie, nie możemy obejść się bez zwrócenia spojrzenia w przeszłość, bez połączenia naszego życia z tym, co odziedziczyliśmy po przodkach. . W końcu nasi przodkowie są nie tylko naszymi rodzicami, są zawsze kimś więcej niż tylko postaciami rodzicielskimi.