I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autorki: opublikowane na portalu Yulechka, odkąd pamięta, zawsze była bardzo nieśmiałą dziewczyną. Gdy tylko znalazła się w centrum uwagi, nieoczekiwanie została o coś zapytana, zarumieniła się, chciała spaść w ziemię, schować się w odległym kącie i nigdy więcej nie spotkać tych, którzy postawili ją w takiej pozycji. I było coraz więcej osób, które stawiały mnie w niewygodnej pozycji i zdarzało się to coraz częściej. Świat jest podzielony na 2 części: naszą i innych. Wiele osób wokół zaczęło być postrzeganych jako wrogowie, którzy myślą tylko o zadaniu Yulechce niewygodnego pytania. I prawie każde pytanie zaczynało być niezręczne, bo było nieoczekiwane. Nie miała czasu na przemyślenie ani znalezienie „poprawnej” odpowiedzi, co jeszcze bardziej ją zawstydziło. Świat zaczął być postrzegany jako zły. Czas mijał, ale nieśmiałość nie znikała. Czasem chciałam od wszystkich uciec, schować się. Stan ten utrudniał życie, powodował ciągłe zmartwienia i napięcie, a także prowadził do skrajnego niepokoju. Ileż się pozbawiła: ilu spotkań odmówiła, ilu podróży nie odbyła, ilu nie zrobiła! Bardzo chciałam pozbyć się tego nieprzyjemnego stanu sztywności i napięcia! Zaczęła szukać wyjścia. Pierwszą rzeczą, która jej pomogła, była książka profesora Zimbardo „Nieśmiałość”. Główną ideą, która jej wtedy pomogła, było to, że każdy nieśmiały kontrastuje ze wszystkimi, wierząc, że tylko on taki nie jest, a wszyscy inni są normalni. Po tej realizacji pojawiło się poczucie wspólnoty: okazuje się, że każdy w takim czy innym stopniu doświadcza tego stanu w różnych sytuacjach. Runęło ogrodzenie oddzielające i okazało się, że inni też tak mają. Pewnego dnia poznała kobietę jeszcze bardziej niepewną siebie niż była. Kobieta była tak spięta i zagubiona w rozmowie, że po raz pierwszy dostrzegła swoją nieśmiałość z zewnątrz. Okazało się, że innym osobom nie jest zbyt miło komunikować się z taką osobą. Od razu przypomniała sobie, że zawsze lubiła otwartych, wyluzowanych ludzi. To była kolejna motywacja w drodze do celu – aby inni czuli się komfortowo w komunikacji z nią. Po serii realizacji znacznie łatwiej było komunikować się z ludźmi. Stała się uśmiechnięta i otwarta, szczególnie w wąskim gronie. Zaczęła dostrzegać nieśmiałość innych i pomagać im, wspierać w trudnych chwilach. Potem był trening psychologiczny, kiedy umieszczono ją w kręgu nieznajomych i postawiono przed nią zadanie: poprosić wszystkich o pożyczenie jakiejś cechy. Po raz pierwszy więc spojrzała na ludzi z perspektywy ich najlepszych cech. Było to ciekawe doświadczenie i nowe odkrycie: okazuje się, że wcześniej nie w każdym szukała najlepszych stron. Nieświadomie próbowała znaleźć to, co jest „złe” w innych, aby stworzyć własny zespół ludzi takich jak ona, którzy „nie byli tacy”. Ta społeczność pomogła. Zdała sobie sprawę, że osoba nieśmiała zawsze zależy na ocenie innych i oczekuje jedynie bezstronnej oceny. I dlaczego? Ponieważ traktuje ludzi w ten sam sposób. Nowe doświadczenie dało mi także nową perspektywę: nauczyłam się patrzeć na innych ludzi zawsze w pozytywny sposób. Jej mowa stopniowo się zmieniała: Tanka stała się Tatianą, Olka Olechką. Kiedy postrzegasz ludzi w ten sposób, nieśmiałość znika. Przecież jeśli sam widzisz w nich to, co najlepsze, to nawet nie przyjdzie Ci do głowy myśl, że ktoś będzie źle myślał. Najważniejszy prezent czekał na nią przed nią. I to było odkrycie. Nagle uświadomiła sobie, że jej nieśmiałość była swego rodzaju złudzeniem wielkości, gdy uznała, że ​​jest najważniejsza na tym świecie, a wszyscy tylko na nią patrzyli, myśleli i mówili o niej. Już w pierwszych minutach takiego wglądu zrobiło się zabawnie, strach i obsesja na własnym punkcie zniknęły. Jej drażliwość, zmuszająca ją do obrony przed światem, stopniowo zamieniła się w miękkość. Spotkanie z Nauczycielem (mądrym człowiekiem, który odpowiedział na wszystkie pytania, które sprawiły, że zapragnęła nazywać go Nauczycielem) dało jej najważniejszą receptę na nieśmiałość i uzależnienie od oceny innych: przestań myśleć o sobie, ukochanym, zmień koncentrację przenieś uwagę z siebie na innych, czy coś!