I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Specjalizuję się w pomaganiu klientom z różnego rodzaju zaburzeniami lękowo-fobicznymi. Czy kochasz metafory tak samo jak ja!? Bardzo lubię metafory i stale wykorzystuję je w swojej pracy. Metafora pozwala na wykorzystanie kreatywności, może wywołać silną reakcję emocjonalną, co jest bardzo ważne w procesie psychoterapii. Krótkoterminowa terapia strategiczna oraz terapia akceptacji i odpowiedzialności są po prostu nasycone różnymi metaforami, które są integralną częścią psychoterapeutyki. proces. Metafora pozwala w zwięzły i przystępny sposób wyjaśnić czasami złożone procesy. Metafora jest dobrze zapamiętywana ze względu na swoją obrazowość i ma bardzo silne działanie psychoterapeutyczne. Specjalizuję się w pomaganiu klientom z różnego rodzaju zaburzeniami lękowo-fobicznym. Klient przychodzi do psychologa i mówi, że chce pozbyć się strachu, niepokoju, uzależnienia od miłości, ataków paniki itp. Na ile słuszna jest taka prośba i czy można pozbyć się tego, co nam się nie podoba? Jeśli nie podoba Ci się Twoja stara sofa, łatwo ją wyrzucić lub zamieścić ogłoszenie w Internecie, a Twoja sofa zostanie zabrana. Jeśli nie lubisz cebuli, to jej nie kupujesz. Jednak takie działania, które dobrze sprawdzają się w środowisku zewnętrznym, często nie przynoszą żadnej korzyści naszej psychice. Czasami nie da się i nie ma potrzeby pozbyć się procesów myślowych, których nie lubimy. W trakcie pracy zachęcam moje klientki do rozważenia takiej metafory. Wyobraźmy sobie, że twój strach lub niepokój to dziki tygrys. On sprawia ci ból i cierpienie. Ten dziki tygrys gryzie boleśnie, drapie pazurami, strasznie warczy i zachowuje się zupełnie nieprzewidywalnie. Klient chce się pozbyć swojego dzikiego tygrysa, który sprawia mu ból i cierpienie. Nie jestem zwolenniczką pozbycia się dzikiego tygrysa. Skoro została nam ona dana przez naturę, to z jakiegoś powodu jest nam ona potrzebna i zniszczenie tygrysa nie jest przyjaznym dla środowiska rozwiązaniem problemu. Lęk i strach spełniają swoją użyteczną funkcję. Pozwalają nam przetrwać w świecie pełnym niebezpieczeństw. Czasami jednak strach i niepokój stają się problemem, gdy ich poziom przekracza pewien próg. W takich przypadkach radzę lepiej przyjrzeć się swojemu przerażającemu tygrysowi, poznać go i oswoić. Spraw, aby było to ręczne i bardziej przewidywalne. W tym przypadku tygrys stanie się Twoim przyjacielem i to doda Ci odwagi. Za pomocą tej metafory wyjaśniam istotę mojej pracy wspólnie z klientem. Co robisz ze swoim strasznym tygrysem? Czy z tym walczysz, uciekasz od tego, próbujesz odwrócić swoją uwagę lub zapomnieć o sobie? Jak zachowuje się tygrys w takich przypadkach? Prawdopodobnie zawsze cię dogoni, położy na obu łopatkach, a po pokonaniu stanie się jeszcze bardziej straszny i wściekły. Chcesz oswoić swojego tygrysa? Jeśli artykuł był dla Ciebie interesujący, autor będzie wdzięczny za Twoje podziękowania. To zainspiruje Cię do napisania nowych ciekawych artykułów Zapisz się na konsultację: telefon 8-905-793-2237 skype sovlad2 Oleg Władimirowicz Surkow Pracuję duszą!!