I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Jednym z istotnych problemów, który często niepokoi rodziców, jest odżywianie ich dzieci. Zdaniem ich rodziców wiele dzieci nie je zdrowej żywności. Niektórzy nie jedzą twarogu, inni nie jedzą sałatki z buraków, a jeszcze inni nie jedzą kaszy gryczanej. Rodzic staje przed trudnym pytaniem: czy należy na siłę karmić dziecko pokarmami, których nie chce zjeść? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w eksperymencie przeprowadzonym w 1928 roku przez Clarę Davis. W ramach badania dzieci proszono o zjedzenie wybranego przez siebie pożywienia. Dzieciom oferowano zbilansowaną dietę (warzywa, owoce, zboża, nabiał i produkty mięsne w dowolnej ilości), ale dorośli nie nalegali, aby dzieci jadły którykolwiek z oferowanych produktów. Dzieci mogły wybrać jedzenie, które chciały zjeść. Eksperyment wykazał, że dieta dzieci była wyjątkowo zbilansowana, choć każdego dnia dzieci jadły inaczej. Jednego dnia dziecko mogło jeść np. tylko owsiankę, kolejnego dnia lub dwóch preferowało produkty mięsne, zdarzały się dni, gdy dziecko jadło tylko owoce itp. Ilość kalorii, którą otrzymywałem, również nie była taka sama każdego dnia. W niektóre dni dziecko otrzymywało zaledwie połowę kalorii, w inne dni liczba kalorii znacznie przekraczała normę wiekową. Jednak ogólnie rzecz biorąc, każde dziecko spożywało odpowiednią ilość kalorii, witamin i składników odżywczych. Co więcej, dzieci, które wcześniej cierpiały na anemię, wyzdrowiały. Na podstawie wyników badania stwierdzono, że przy zapewnieniu odpowiedniego zestawu produktów dziecko może regulować proces własnego odżywiania. Co więcej, zrobi to skuteczniej niż jakikolwiek dietetyk. A co z dzisiejszymi dziećmi? Okazuje się, że oferując dziecku zbilansowaną dietę, a nawet zmuszając go do zjedzenia czegoś, czego nie lubi (teraz nie chce), bardziej szkodzimy zdrowiu dziecka niż mu pomagamy? Rzeczywiście, nie należy zmuszać dziecka do jedzenia potraw, których dziecko nie lubi. Podobnie jak nie należy dawać dziecku możliwości zjedzenia w pożądanej ilości tego, co dziecko chce zjeść (mówimy o zdrowym odżywianiu). Doświadczenie pokazuje, że dziecko, które przez długi czas odmawiało brokułów, może nagle zacząć je jeść. Podobnie dziecko, które od dawna uwielbia na przykład owsiankę kukurydzianą, może zacząć odmawiać ulubionego wcześniej dania. Nie należy zmuszać dziecka do jedzenia. Lepiej dać dziecku możliwość zjedzenia tego, czego jego organizm w danej chwili potrzebuje..