I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Pytanie tego typu często pojawia się na konsultacjach. „Nie przeszkadzało mu to, że się ożeniłem, nie przeszkadzało mu, że mam dziecko, poznał moich przyjaciół, moją mamę i tatę, przyniósł kwiaty, powiedział: „Kocham cię”. Ale ja pracuję nad tym związkiem, a on nie. Jak nakłonić go, żeby nad nimi popracował?” Na pierwszy rzut oka te relacje nie mogą budzić wątpliwości co do szczerości mężczyzny w nich zawartego. Wszystko jest kopią, wszystko jest czyste, idealne, tylko kwestia „zainteresowania związkiem” jest nieco niepokojąca. W niektórych rzeczach wszyscy jesteśmy zupełnie inni, ale w innych wszyscy jesteśmy podobni. Wszystkim zależy na tym, czy naprawdę jesteśmy czymś zainteresowani! Łatwo pamiętamy, jak obraziliśmy jakiegoś Miszę, chociaż bardzo zależało mu na tym, czy odwzajemniliśmy jego uczucia, czy nie. I zawsze będziemy doświadczać własnego bólu raz za razem: sami, z przyjacielem, z matką, z psychoterapeutą, być może przypominając sobie coś po latach. Twoje jest zawsze bardziej bolesne. W końcu byliśmy zainteresowani jakąś Dimą. Chcieliśmy zbudować z nim relację. A on... Niewiele osób może pochwalić się tym, że nigdy nie odwiedziło strony swojej byłej na portalach społecznościowych. Być może ta osoba pochodzi po prostu z plemienia Numba-Yumba i nigdy nie miała Internetu. Bo nam wszystkim zależy! Czy wierzysz w to, gdy Twój pracodawca mówi Ci: „Na pewno oddzwonimy!” Jak naprawdę oddzwoni? Nikt nie chce ryzykować utraty dobrego pracownika i niezatrudnienia pustego stanowiska w swojej firmie. Dlaczego uważasz, że nie możesz starać się o utrzymanie bardzo ważnych dla danej osoby relacji. Dlaczego „obecny” wziął ślub ? Tak potoczyło się życie! Albo w pobliżu nie było nikogo odpowiedniego, albo jesteś dla niego wygodną opcją itp. i tak dalej. Czasami mówią, że takie wyjaśnienie jest okrutne. Tak. Co dziwne, psychologia często nie jest nawet przyjemna. Zwłaszcza, gdy otwiera oczy na bolesne chwile. Dawno, dawno temu jeden z moich kolegów prowadził webinar na temat „On nie lubi cię aż tak bardzo!” (i jest książka o podobnym tytule). Wygląda na to, że go lubisz, oczywiście, ale nie za bardzo... Dlatego jeśli ON chce popracować nad związkiem, ale nie zawsze wszystko wychodzi, to warto po prostu zwrócić się do psychologa o pomoc, żeby pomóc. A jeśli on po prostu nie chce, to od Ciebie zależy, co dalej zrobić z takim związkiem.