I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Mini-test do samodzielnego sprawdzenia Znajomość finansów zaczyna się od odpowiedzi na szereg pytań, na które wcześniej nie było czasu (pragnień, potrzeb) przemyśleć na moich zajęciach z finansów osobistych zadaję zadania domowe, które pozwalają uczestnikom lepiej zrozumieć swoje życie finansowe i „przesunąć” swoje granice – wyjrzeć poza zwykły horyzont. Tym razem poprosiłem uczestników o odpowiedź na 5 pytań: 1) Dlaczego czy nieruchomość jest najgorszą inwestycją Bo wynajem mieszkania przynosi niewiele pieniędzy, ale wymaga dużo czasu i inwestycji? Trzeba znaleźć najemców, wprowadzić ich, dokonać napraw po poprzednich... a najemcy mogą coś ukraść, zepsuć, nie zapłacić... Być może nieruchomości komercyjne są bardziej opłacalne pod względem dochodów, ale koszty też wzrosną być wyższe. 2) Jakie instrumenty finansowe zawsze generują dochód? Myślę, że są to wyłącznie lokaty bankowe w wiarygodnym banku. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę inflację, to dochód ten okazuje się bardzo mały.3) Dlaczego trzeba prowadzić codzienną ewidencję dochodów i wydatków? Po pierwsze, aby wiedzieć, ile zarabia się pieniędzy i jakie źródła dochodów ( jeśli jest ich kilka) są bardziej opłacalne. Po drugie, aby wiedzieć, gdzie i ile pieniędzy wydaje się. I jeszcze bardziej zoptymalizuj swoje wydatki. 4) Kto jest Twoim autorytetem w temacie inwestycji? Kiedyś był tam Robert Kiyosaki i ja i mój mąż marzyliśmy o inwestowaniu w nieruchomości. Ale nie chcemy już tego robić w ten sposób.5) Gdzie będziesz mieszkać za 20 lat. Chcemy z mężem mieszkać na południu Rosji, blisko morza. W pięknym zadbanym domu z basenem i ogrodem, w prestiżowej okolicy, w otoczeniu rozwiniętych, odnoszących sukcesy i pozytywnych sąsiadów. Elena 1) O nieruchomościach. Dlaczego to najgorsza inwestycja? Nie wiem. Marzę o zakupie własnego domu, żeby w końcu przestać biegać po wynajętych mieszkaniach. Chociaż jakoś siedziałem i liczyłem. W ciągu 15 lat wynajmu mieszkań wydaliśmy już około dwóch milionów rubli. Jeśli zaciągniemy kredyt hipoteczny, będzie on kosztować 3-4 razy więcej w tym samym okresie. Szkoda też. Już milczę na temat konieczności inwestowania w remonty i wsparcie mieszkalnictwa i mediów. Nie da się jeszcze kupić mieszkania za własne pieniądze. Jeśli nieruchomość jest najgorszą inwestycją, to co zrobić? Nie kupujesz własnego mieszkania i gruntu i ciągle tułasz się? A co ze starością? Któregoś dnia organizm zacznie działać nieprawidłowo i trudno będzie się spieszyć, zapragniesz spokoju... Należę do tych, którzy kochają zmiany. Zmiana mieszkania co trzy lata nie stanowi dla mnie problemu. Ale rodzina cierpi. To ciągłe kłopoty z przeciąganiem mebli, adaptacją itp. Chcesz stabilności, jakkolwiek na to spojrzeć 2) Jakie instrumenty finansowe zawsze generują dochód, nie wiem. Pomyślałem, że może to złoto? Zawsze wzrasta cena. Ale jednocześnie, jeśli nadejdą nieprzewidziane momenty (wojna, klęski żywiołowe itp.), Gdzie położę to złoto? Może za bardzo przejmuję się tym problemem, zgadzam się. Co jeszcze mogłoby to być? Depozyty bankowe? Słyszałem coś o pitach, ale jeszcze ich nie rozumiem. Pożyczać pieniądze na procent? Dla mnie instrument wątpliwy. 3) Po co prowadzić codzienną ewidencję dochodów i wydatków, żeby zobaczyć, gdzie są te dziury, do których wpływają pieniądze. Analizuj i kontroluj wydatki. Zoptymalizuj je. Wiem, że na samych papierosach (jeśli rzucisz palenie) możesz zaoszczędzić ogromną sumę pieniędzy. A irracjonalne podejście do kosztów jest zawsze zauważalne, jeśli spojrzeć na statystyki. Wiem, że mogę kupić ziemniaki przecznicę dalej za połowę ceny, ale czasami jestem zbyt leniwy, żeby iść. Lenistwo czasami ma swoją cenę. Myślę, że księgowość wyraźnie odkryje ukryte możliwości. Otrzeźwiający. Tyle razy nagrywałam, ale ciągle się poddawałam. Trzeba wypracować dyscyplinę.4) Kto jest moim autorytetem w temacie inwestycji Nie wiem, nie ma nikogo. Na razie ufam tylko Tobie. Ja też jeszcze nie wiem dlaczego. Dowiedziałem się o Tobie z książki. Coś utknęło. 5) Gdzie będę mieszkać za 20 lat? To pytanie wiąże się z pierwszym. Jeśli nieruchomość jest najgorszą inwestycją, koczowniczy tryb życia zaprowadzi Cię nie wiadomo dokąd. Moim marzeniem i celem jest własny dom niedaleko Finlandii