I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Przemoc w rodzinie... i od razu pojawia się obraz: pobita kobieta, mężczyzna pobity taranem. Pojawia się wiele pytań: „Dlaczego on ją bije?”, „Dlaczego?”, „Jak ona z nim żyje?”, „A co z dziećmi?” i tak dalej... Kiedy doszło do przemocy, a uczucia nieco ostygły, kobieta często wierzy, że to już ostatni raz, że to się więcej nie powtórzy...może bez strachu wyrazić swoją złość i urazę za to, czego doświadczyła. kobieta wierzy, że sytuacja zmieni się na lepsze także dlatego, że mężczyzna stanie się miły, kochający, winny i obiecuje, że nigdy nie powtórzy przemocy. Ofiara myśli, że teraz zaczęła już kontrolować sytuację. Jest to jednak błędne przekonanie, ponieważ wręcz przeciwnie, sprawca ma kontrolę i dokłada wszelkich starań, aby zatrzymać swoją ofiarę (prezenty, przeprosiny, uwaga). To moment, w którym kobiecie najtrudniej jest odejść i który najbardziej sprzyja szukaniu pomocy u psychologa. Ale z reguły tak się nie dzieje, ponieważ oboje wierzą, że przemoc się nie powtórzy, a sytuacja się wyczerpała. A potem uczucie urazy ustępuje, życie wraca do zwykłej rutyny, a teraz jest fakt przemocy „zapomniany”, mężczyzna nie poświęca tyle uwagi i zmartwień, a kobieta z obrażonej staje się po prostu żoną i matką. Problemy w pracy i nieuporządkowane życie pozwalają usprawiedliwić brak uwagi i chamstwo mężczyzny. Wzrostowi napięcia często zaprzecza zarówno sprawca, jak i ofiara przemocy. W rezultacie powtarza się akt przemocy, który prawie zawsze ma miejsce bez obecności obcych osób. Przemoc może trwać od kilku minut do kilku godzin. Następnie sprawca zwykle „trzeźwieje” i zaprzecza powadze zdarzenia lub minimalizuje wszystko, co się wydarzyło. W tym momencie kobieta może zwrócić się na policję, na pogotowie, czuje się bezbronna, samotna, bezradna, czuje obrzydzenie do siebie, że „pozwoliła” na to, może wziąć na siebie winę. Kobieta nie wierzy, że jej pomogą nawet jeśli zwróci się do policji. I rzeczywiście, gdy zwraca się o pomoc, szuka przede wszystkim wsparcia emocjonalnego, ale często spotyka jedynie potępienie i oskarżenia. A potem sytuacja zatacza koło. Mąż szuka przebaczenia, żona przebacza... Są jednak inne sytuacje, gdy poszkodowanym jest mężczyzna. Często w ogóle nie mówi o przemocy popełnianej przez kobietę, ale pod względem dotkliwości nie ustępuje ona przemocy mężczyzny. Często takie sytuacje nie są w ogóle traktowane poważnie: „Co kobieta może zrobić?”, jednocześnie zakłada się, że mężczyzna może łatwo przerwać związek oparty na przemocy lub odpowiedzieć przemocą i w ten sposób zmienić sytuację Należy pamiętać, że przemoc w rodzinie jest problemem rozwijającym się cyklicznie, często staje się przewidywalnym wzorcem zachowań jej uczestników, a z biegiem czasu przybiera coraz poważniejsze i okrutne formy i występuje coraz częściej. Niezależnie od płci ofiary problem przemocy w rodzinie wymaga rozwiązania i dużej odwagi, aby zmienić obecną sytuację. Pomoc i wsparcie psychologiczne pozwala rozwiązać problem przemocy w rodzinie i zmienić dotychczasowe stereotypy zachowań. Wzrost napięcia jest często zaprzeczany zarówno przez sprawcę, jak i ofiarę przemocy. W rezultacie powtarza się akt przemocy, który prawie zawsze ma miejsce bez obecności obcych osób. Przemoc może trwać od kilku minut do kilku godzin. Następnie sprawca zwykle „trzeźwieje” i zaprzecza powadze zdarzenia lub minimalizuje wszystko, co się wydarzyło. W tym momencie kobieta może skontaktować się z policją, ośrodkiem urazowym, czuje się bezbronna, samotna, bezradna, czuje się zniesmaczona sobą, że „pozwoliła” na to i może wziąć na siebie winę.