I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Rozdział 7. Oczywiście samorozwój to praca nad sobą. Zacznijmy od porządku. Samorozwój to słowo z pozoru zrozumiałe. Ale w rzeczywistości nie wszystko jest takie proste. Samorozwój to nie tylko nauka czegoś, wyjazdy gdzieś, uprawianie sportu i tak dalej. Samorozwój to praca nad sobą, doskonalenie siebie we wszystkich jego przejawach i trzeba zacząć przede wszystkim od naszych procesów wewnętrznych. Zacznę tę historię od małego sekretu na temat tego, jak ogólnie przebiega wybór partnera. Tak naprawdę, kiedy człowiek się rodzi, jest jak czysta tablica, jest dzieckiem, jest piękny. Rodzi się w określonej rodzinie. A kiedy człowiek jest wychowywany, uczy się pewnych umiejętności behawioralnych i chłonie jak gąbka wzorce zachowań mamy i taty lub innych znaczących osób, które w tym momencie go otaczają i są zaangażowane w jego wychowanie. Mogą to być nauczyciele, dziadkowie, ciotki, wujkowie i inne znaczące, ważne osoby, które są blisko dziecka, gdy dorasta. A dziecko umieszcza te obrazy w sobie. Oznacza to, że kiedy dorośnie, przyjmuje te postawy i cechy zachowania. I ogólnie buduje swoje przyszłe życie według dwóch modeli: albo jego życie będzie podobne do tego, które było w jego rodzinie, albo antyscenariusz, to znaczy postąpi odwrotnie. Ale on nadal uczestniczy w tym scenariuszu. I z reguły, kiedy będziemy budować naszą rodzinę, w przyszłości będzie ona podobna do rodziny, w której się wychowaliśmy, czyli do rodziny rodzicielskiej. Wszystko to dzieje się oczywiście nie natychmiast, ale stopniowo. Na początku możemy nawet powiedzieć, że nie zrobimy tego a tego, ale i tak okazuje się, że jest podobnie do tego, gdzie i jak dorastaliśmy. Ale jak to się ma do samorozwoju? Dzieje się tak dlatego, że nasz wewnętrzny rodzic jest tym samym, który nas wychował, lub jak znacząca osoba, która była w pobliżu, gdy się formowaliśmy i dorastaliśmy. A kiedy szukamy bratniej duszy, znajdujemy partnera, który odzwierciedla to, co mamy w środku. Oznacza to, że jeśli jesteśmy mężczyzną, to nasza wewnętrzna kobieta odpowiada kobiecie, która jest obok nas, ale jeśli jesteśmy kobietą, to nasz wewnętrzny mężczyzna odpowiada mężczyźnie, który jest obok nas, naszemu partnerowi, mężowi. Wiele razy mówiłam, że trzeba zacząć od siebie, nie należy zmieniać innych. Jeśli zaczniesz się zmieniać, zaakceptujesz siebie, wtedy Twoje relacje będą budowane i rozwijane inaczej. Oznacza to, że jeśli pracujesz nad sobą, nad swoim wewnętrznym mężczyzną, nad swoją wewnętrzną kobietą, ogólnie nad tym, co dzieje się w Tobie, wówczas w świecie zewnętrznym nastąpią zmiany. Zaakceptujesz siebie do końca, potem zaakceptujesz ludzi, a Twoje relacje będą lepsze. Bo z reguły wysuwamy wobec partnera roszczenia dokładnie takie same, jak te, które mamy w środku, te, które mamy wobec siebie. „Czy dlatego nie możesz zrobić tego i tamtego?” Możemy to zrobić? Odpowiedz na to pytanie. Czy teraz to osiągnąłem? Dlatego samorozwój prawie zawsze obejmuje wizyty u psychologa, udział w psychoterapii i samodoskonalenie. Ogólnie rzecz biorąc, można do tego włączyć także czytanie książek, każda nauka, jak już powiedziałem, zawsze się z tym wiąże. Są tu dwa punkty. Po pierwsze, kiedy akceptujesz siebie, wtedy akceptujesz ukochaną osobę i odpowiednio oni akceptują ciebie. Zewnętrzne odbicie tego, co wewnętrzne, to miejsce, w którym działa ten sekret. Po drugie, zawsze będziesz interesujący dla swojego partnera. Bo jeśli rośniesz, rozwijasz się, to jesteś interesujący, a Twój partner rośnie razem z Tobą. Jeśli ty rośniesz, ale twój partner nie, to jest to również osobny etap, przez który mogą pojawić się trudności w związku. Oznacza to, że obie osoby muszą rozwijać się na różne sposoby, osiągnąć coś, ogólnie rzecz biorąc, musi nastąpić tak zwany rozwój osobisty. Jeśli ci się to przydarzy, odkrywasz nowe aspekty siebie nawzajem, stajesz się bardziej zainteresowany. Jeśli zatrzymasz się na tym, co jest, może się to stać nudne, tak się stanierutynowo, ale wtedy też może pojawić się wiele różnych trudności. Ogólnie rzecz biorąc, rozwój jest motorem postępu. A samorozwój jest właśnie katalizatorem bogatych relacji, relacji, które cię satysfakcjonują, bogatych relacji w rodzinie, o czym w ogóle był nasz kurs, na tym zbudowane były wszystkie nasze rozdziały i tajemnice. Dlatego sugeruję zajrzeć w głąb siebie Teraz . Zróbmy teraz małą medytację. Zamknij oczy i posłuchaj, co się z Tobą teraz dzieje. Odpowiedz sobie na pytanie: „Kim jestem?” Co przychodzi Ci do głowy? Jakie skojarzenia? Możesz zapisać swoje odpowiedzi na kartce papieru, jest to bardzo przydatne. Zapisz na kartce odpowiedź na pytanie i obrazy, które przychodzą Ci na myśl. Jesteś mamą, jesteś pracownicą, czymś innym i wszystko, wszystko, co przychodzi Ci na myśl, odpowiadając na to pytanie, zapisujesz. I w ten sposób poznajesz siebie. Tak naprawdę pełnimy wiele ról społecznych. I w jednym społeczeństwie przedstawiamy się w ten sposób, z przyjaciółmi w ten sposób, gdzie indziej w inny sposób. Jednocześnie często nie możemy czegoś powiedzieć lub nie postępować tak, jak chcielibyśmy działać teraz. Bardzo często nie lubimy być gdzieś, ale nie możemy z tego wyjść, jest to trochę niewygodne. Kto cię trzyma? Przecież zawsze możesz odebrać i wyjechać skąd Cię nie interesuje. Również z żonatym partnerem. Czasem można coś tolerować i nie dokończyć rozmowy, a jeśli jest między nami nieharmonijny związek lub przechodzimy jakiś kryzys, możemy powiedzieć sobie: „OK, wytrzymam to”. A kto w Tobie będzie to tolerował? Kto w Tobie zabrania Ci żyć tak, jak chcesz? Te pytania są bardzo ważne. Każda terapia, każda znajomość zaczyna się od tych pytań, a tym bardziej dotyczy to relacji z bliskimi. A rodzina jest właśnie tym, co odzwierciedla Twoje wewnętrzne przekonania i wartości. Bo tak jak mówiłem na początku, dorastało się w pewnej rodzinie, odziedziczyło się pewne scenariusze i żeby z tymi scenariuszami pracować i nie wprowadzać w życie tego, co negatywne było w przeszłości – w końcu zawsze idziemy przez życie z jakimś obciążeniem, nie da się tak wychowywać dziecka, żeby wszystko było w porządku, pewne aspekty nadal Ci nie będą pasować, jakieś ograniczające przekonania, coś innego – i żeby sobie z nimi poradzić, trzeba zrozumieć „kim jestem” i „czego chcę”. Napisz: „Chcę”, a następnie napisz wszystko, co przyjdzie Ci do głowy. Weź pod uwagę, że odpowiedź na to pytanie może być dla niektórych bardzo trudna. „Czego naprawdę chcę?” Spróbuj się skoncentrować, włącz spokojną muzykę lub spójrz na ogień. I zastanów się, czego chcesz, czy zadowala Cię to, co masz teraz. To elementy, które wpływają na Twoje relacje, na Twoje harmonijne życie rodzinne, albo nieharmonijne, albo niewystarczająco harmonijne. Ogólnie rzecz biorąc, ten kurs został stworzony, abyś mógł budować te relacje. Dzięki tym sekretom nauczyliśmy się wnosić więcej miłości i radości do Twojego życia i dzielić się tym wszystkim. Dlatego uważam rozwój osobisty i samorozwój za jeden z głównych obszarów, od których należy zacząć w dowolnej dziedzinie działalności. I nawet gdybyś uczestniczył w kursie dotyczącym budowania udanej kariery lub czymś innym, nadal zacząłbyś od siebie. Chcę więc podsumować i powiedzieć: zacznij od siebie, zobacz, czy siebie kochasz, czy siebie akceptujesz, co o sobie myślisz, „kim jestem?”, „czego chcę?” i inne pytania, na które musisz odpowiedzieć. I faktycznie, Tobie może się to wydawać proste, ale innym trudne, ale te pytania są najważniejsze. A ponieważ jest to ostatni rozdział, poświęć jak najwięcej czasu na pracę nad tym, aby zrozumieć. A potem, kiedy już wszystko zapiszesz, możesz przeczytać, co dostałeś pod odpowiedzią na pytania „kim jestem?” i „Czego chcę?” A ty na to wszystko patrzysz i mówisz mi, czy podoba Ci się wszystko, co czytasz, czy nie. Jeśli Ci się podoba, to dobrze, jeśli coś trzeba poprawić, to też dobrze. Jeśli ci się to nie podoba, jeśli wcale nie jest w porządku, a zatem w twoim życiu pojawi się potwierdzenie tego: konflikty z mężem, nieporozumienia z dziećmi, to nie rób tego.