I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Inspiracją do tematu tego artykułu były niedawne konsultacje. Zastanawiałam się, dlaczego na świecie jest tak dużo nieszczęśliwych ludzi. Na przykład kobieta przychodzi na konsultację i mówi, że nie czuje się szczęśliwa ze swoim mężem, który jest już nią zmęczony, że chce się popluskać. źródło miłosnej rozkoszy z innymi mężczyznami👯. Jego własny, który spokojnie chrapie obok niego, stał się już nudny, stał się denerwujący😤 i w ogóle stał się nudny na co dzień. Jak wyrwać się z tego wiru obowiązków w stronę szczęścia?💟- Czym jest dla Ciebie szczęście? – pytam. „No cóż, wtedy cię kochają, podziwiają, kiedy czujesz pasję” – odpowiada kobieta. „Czy naprawdę możemy być szczęśliwi tylko wtedy, gdy doświadczamy namiętności i przyciągamy spojrzenia pełne podziwu?” – pytam ponownie. – Czy szczęściem nie może być czytanie ciekawych książek📖, spacer po jesiennym lesie🍁, filiżanka kawy i chrupiące bułeczki cynamonowe☕🍩, nieplanowane wakacje🍻, wyjście do kina🎥, spotkanie z przyjaciółmi🍻, oświetlenie aromatyczna lampa na noc, sosnowa kąpiel przed snem🛀, wizyta u masażysty, wyjście na basen, zmiana fryzury, zakup pięknej sukienki lub nowych butów, rozmowa z dziećmi👪, gotowanie potrawy według nowego przepisu... Jak wiele powodów do szczęścia można znaleźć! A kiedy człowiek jest szczęśliwy, jest spokojny i promieniuje ciepłem. Jest otwarty i uśmiecha się do ludzi, a ludzie do niego przyciągają. Czy szczęście może zależeć od innych? Najpierw musi świecić w nas. Jeśli nie powiążemy naszego szczęścia z uczuciem miłosnej euforii, wówczas będziemy mogli tę euforię odbierać z wielu innych rzeczy, z całej otaczającej nas różnorodności. Świat wciąż kryje w sobie wiele nieznanych rzeczy, bo nawet nie wiemy o sobie wszystkiego, a już czujemy się zmęczeni życiem. Pojęcie szczęścia jest bardzo warunkowe. Dla człowieka zagubionego na pustyni szczęściem będzie napić się wody i odpocząć. Jeśli komuś buty są ciasne, szczęściem będzie dla niego zdjęcie ich matce chorego dziecka niż widzieć go zdrowego i szczęśliwego. A ktoś może czuć się nieszczęśliwy tylko dlatego, że nie mógł tego lata polecieć do Paryża albo dlatego, że szef nakrzyczał. Człowiek jest tak skonstruowany, że nie potrafi docenić tego, co ma. Dostając to, czego chce, nie staje się szczęśliwszy, bo zaczyna marzyć o czymś innym, a czasem o tym, co nierealne, o ideale, ostatecznie wymyślając sobie własne nieszczęście i pozostając w tej frustracji. W takich momentach trzeba pamiętajcie o naszej skończoności, że prędzej czy później nas nie będzie, że nie jesteśmy TU na zawsze. Dlatego nie ma co tracić chwili, odkładać ją na później, ale teraz kochaj, przytulaj swoich bliskich i stwórz wakacje w swojej duszy. Bądź szczęśliwy i z Bogiem!!