I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Chcę poświęcić ten tydzień tematowi pracy z krytykiem. Będę tu rozmawiać i zostawiać małe zadania, abyś mógł wykorzystać to na swoją korzyść, niezależnie od tego, czy z tego skorzystasz, czy nie Zawsze masz do tego prawo. Pierwszym krokiem w pracy z wewnętrznym krytykiem jest zrozumienie, że jest on częścią ciebie, ale nie tobą. Nie zawsze jesteś swoim wewnętrznym głosem. Że ten głos jest powołany do biczowania, a nie do tworzenia. A to jest sprzeczne z instynktem samozachowawczym i dlatego nie może należeć do ciebie, jak pewna postać - wewnętrzny krytyk, istnieje w pobliżu. Ten etap zrozumienia, ale jeszcze nie świadomości, jest niezwykle ważny, ponieważ pozwala ci się tym dzielić Głos na poziomie wyobraźni Następnym krokiem jest przyznanie się – to, co mówi, nie jest prawdą. Od najmłodszych lat ten głos był dla Ciebie wskazówką, że nie są z Ciebie zadowoleni i że musisz wrócić do komfortowego zachowania. Przecież niesłuchanie tych głosów było wówczas niebezpieczne i groziło karą fizyczną, emocjonalną lub upokorzeniem. W ich brzmieniu będą to głosy wszystkich osób, które od dzieciństwa były dla Was autorytatywne: rodziców, opiekunów, nauczycieli, wychowawców, trenerzy. Chociaż czasami ten głos może należeć tylko do jednej osoby. Wiesz kto. Krok numer trzy. Jeśli jest głos, oznacza to, że istnieje źródło. Trzeba odkryć. Jaki obraz przychodzi na myśl, gdy mówimy o wewnętrznym krytyku? Jaki jest wiek, płeć, wygląd, maniery? Gdzie jest, kiedy z tobą rozmawia? Co mówi? Zwróć uwagę na powtarzające się komunikaty, które słyszysz. Jak dokładnie z tobą rozmawia? Jak on cię nazywa? Czy poniża Cię, nazywa idiotą lub czymś gorszym? Czy często porusza jakieś konkretne tematy? W jakich obszarach i obszarach karci Cię bardziej, a w jakich mniej? I jak zazwyczaj na to reagujesz. Przeprowadzenie takiej autoanalizy pozwoli Ci uruchomić w Tobie ważne procesy. Jeśli czujesz złość, jest to dobry sygnał. W końcu złość jest sygnałem, że „moje granice zostały naruszone”. Wewnętrzny krytyk narusza Twoje osobiste granice, być może codziennie. I ujdzie mu to na sucho. Teraz jesteś dorosły, czas zakwestionować słowa swojego wewnętrznego krytyka. Czasami wystarczy po prostu rozpoznać, do kogo należy głos i przyjąć odpowiedzialność za to, że jesteś na tyle dorosły, aby to zrobić swoje własne wybory, a głos straci moc.