I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Szkoła Psychologii Praktycznej Andrey Fadeev Brudne nogi świniKrok 1 Kiedyś świnia szła, Miała bardzo brudne nogi, Nie chciała ich myć, Więc usiadła na łóżku. Podeszła do niej krowa: „Hej, przesuń się, usiądziemy oboje, usiądziemy razem z tobą, zdejmiemy koc”. To jest bardzo brudne, brudzisz to. „Poczekaj” – powiedziała świnia. - Wypierzmy narzutę i usiądźmy na niej ponownie. Będzie czysto. Ale krowa nie chciała. - Jesteś brudny i o to chodzi. Nogi trzeba prać, narzuty nie wolno prać. Ubrudziłeś go i siedzisz na nim już dłuższy czas. Zanim wrócimy do domu, wycieramy stopy i nie brudzimy brudem naszej czystej podłogi! Wtedy świnia obraziła się i poszła sama na spacer. Krok 2 Świnia chodziła długo i ponownie ubrudziła sobie łapki. - Naprawdę chcę jeść, ale krowie nie wybaczę. Idę odwiedzić koguta, gotuje w domu zupę rybną. Podeszła do chaty, gdzie kogut pił herbatę z kubka. - Puść mnie do domu, zjemy z tobą zupę rybną. Wejdź, świnio, nie jesteś dziś sam. Jest nas tu wielu, siedmiu gości, wszyscy moi leśni przyjaciele. Jest wiewiórka, sowa i niedźwiedź, on jest głową. Jeśli masz ochotę, przyjdź do nas, podejdź do naszego stolika. Jest jeszcze jedno miejsce, na zewnątrz jest już ciemno. Świnia tam chodziła długo, Nogi miała bardzo brudne, Ale nie chciała ich myć, Lepiej znowu być brudną. Podeszła do stołu i usiadła jak w stajni, z podniesionymi nogami na stole, na którym toczyła się rozmowa. Zwierzęta nie rozumieją, co robić. Jak mam wytłumaczyć gościowi - Nie chcemy siedzieć z brudasem! Stopy Piggy śmierdzą! Jak jej powiedzieć, żeby wyszła, żeby poszła umyć nogi. Tutaj jeden ze wszystkich gości, najodważniejszy wróbel, mówi: - zejdź do koryta, dla innych nakryty jest stół, dla tych, którzy sami nogi myją! „Nie, nie oddam swojego miejsca” – odpowiada świnka. „Siedzę tak, jak mi najbardziej pasuje”. Nie pójdę umyć nóg, zjem zupę i wyjdę. Wygląda na bardzo wściekłego, jego kopyta lśnią na stole. Brud wypływa z nich strumieniem. Nie ma miejsca przy stole dla tych, którzy siedzą prawidłowo i rozmawiają z przyjaciółmi. Tutaj z najdalszego kąta wybiega dziecko. Wszyscy są zadbani, umyci, Wściekają się na brud. - Na razie pójdziemy na spacer! Przy stole siedzi świnia! Nie chcemy być z brudną kobietą, nie chcemy z nią o niczym rozmawiać. Nawet małe dzieci Wiedzcie, że nie musicie żyć na tym świecie bez przyjaciół. Wróbel mówi im: „Nie chcemy żyć bez świnki i mówimy jej, żeby się umyła, bo inaczej zostanie sama”. Nie potrzebujemy brudnego faceta! Niech wraca do domu. Bez niej możemy żyć. Teraz wyrzucimy świnię i wszyscy poczujemy się lepiej. Wtedy świnia mówi: „Nie chcę być sama”. Wy, przyjaciele, wybaczcie, nie oceniajcie zbyt surowo, nie jestem przyzwyczajony do samodzielnego mycia kopyt, ale na razie zdejmę nogi ze stołu, a potem umyję, co zepsułem, ja' Posprzątam co upuściłem i pójdę umyć nogi, chcę się przyjaźnić z dziećmi. Nie karz mnie, jestem dobrą świnią. A potem zerwała się i umyła wszystko po sobie. Stół stał się czysty. A zwierzęta zaczęły gromadzić się w tym przytulnym domu. Nie chcą zostać bez przyjaciół, nie mogą żyć. I chcą wszystkim umyć nogi. Nigdy więcej brudnej świnki. Myje nawet uszy, bo nie chce być sama. Każdy jest teraz jej przyjacielem!