I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Szczerze mówiąc, na początku nie rozumiałem, o czym ludzie krzyczą i dlaczego tak głośno głoszą „uważność”. Są teksty motywujące, są całe projekty z krokami opatrzonymi na banerze tym dziwnym określeniem. Nawet nie wiem jak Wam wytłumaczyć absurdalność tego w moim obrazie świata. Proces tłumaczenia z nieświadomości do świadomości nie może być hymnem. To jest praca, to są chwile, to są godziny samotności, to w ogóle kwestia gustu i jest to dość taktowna część życia. To jak z seksem: każdy ma swoje upodobania, swoje lęki, swoje sekretne pragnienia, ale wszystko kończy się polubownie orgazmem i to jest ta część życia, o którą się nie krzyczy i nie protestuje. Przynajmniej ludzie, którzy nie mają ostrego bólu w tym obszarze. Albo jak z muzyką: ktoś śpiewa w kuchni, ktoś słucha opery, ktoś słucha rocka. Bez przerw lub czasami. I oczywiście Twoje życie zależy od tego, jakiego rodzaju muzyki słuchasz i odwrotnie – to, jak toczy się teraz Twoje życie, wpływa na muzykę, którą wybierzesz, ale muzyka nie jest znaczeniem życia, ona mu towarzyszy. Ludzie, którzy promują uważność, tak zazwyczaj dość nietolerancyjni. Odnoszą się do niedoskonałości innych ludzi, chcą każdego zmienić i co najważniejsze, wiedzą jak. Czy rozpoznajesz objawy sekty, do której mesjasz nie przybył? Dla tych, którzy nie wiedzą, na czym polega efekt dowodu społecznego, opowiem pokrótce całą historię. Jeśli ktoś nie jest czegoś pewien, stara się przekonać do tego innych, aby samemu uwierzyć. Naukowcy zaobserwowali kilka sekt oczekujących końca świata i swojego Zbawiciela, który powinien przyjść i uratować od śmierci tylko wybranych. Kiedy właśnie utworzyła się sekta i została wyznaczona pierwsza data końca świata, jest to niewielka grupa licząca około 40 osób, która nikogo do siebie nie przyciąga, po prostu kończy swoje ziemskie sprawy i czeka. Ale nadchodzi data, koniec świata nieuchronnie nie następuje, jest naturalnie przełożony z powodu jakiegoś błędu, a potem zaczyna się wzrost. Ludzie, którzy nie czekali na swojego Zbawiciela, zaczynają aktywnie przyciągać innych do sekty. Im więcej osób jest w sekcie, tym bardziej ci pierwsi 40 sami wierzą, że wciąż istnieje Zbawiciel i nie jest to mistyfikacja. To właśnie w tych okresach sekty zaczynają docierać do tysięcy ludzi. Co dzieje się z fanami uważności? Zakładam, że są to ludzie, którzy dopiero zaczęli rozumieć siebie nieco głębiej niż własne wyobrażenie o ideale. Doznali orgazmu już przy pierwszym wglądzie (jeśli chodzi o intensywność emocji, czasami jest to naprawdę blisko, szczególnie w pierwszym doświadczeniu), spotkali się z pierwszym dotknięciem swojego niezbyt idealnego „ja”, po czym nastąpiła reakcja obronna. Reakcje obronne opisał dziadek Freud. Represje, transfery, racjonalizacja i tak dalej. Jak to mówią, możesz to sprawdzić w Google. Zamiast iść dalej w poznawaniu siebie, fani uważności chodzą z transparentami, mówiąc wszystkim, jak wspaniale to działa, i próbując znaleźć i zneutralizować w innych to, czego boją się zobaczyć w sobie. Jest kilka rzeczy na temat zrozumienia siebie. Twoje motywy i powody zachowania, których jestem pewien.1. Im lepiej rozumiesz siebie, tym lepiej rozumiesz innych.2. Im lepiej siebie rozumiesz, tym lepiej możesz zarządzać sobą i swoim życiem (a co za tym idzie, innymi).3. Zrozumienie siebie nie może być celem samym w sobie, choć z czasem staje się umiejętnością. Ludzie, którzy udają się do psychologa, aby zrozumieć siebie, po prostu poprawiają swój narcyzm. Nie jest to zabronione, nie pogarsza nikogo, szczególnie psychologa , ale skoro już jesteśmy na obszarze świadomości...4. Zrozumienie siebie jest narzędziem do rozwiązywania problemów, które napotykasz w życiu. Pomóc w tym mogą specjaliści, głównie psycholodzy. Główną cechą takiego specjalisty, jeśli go potrzebujesz, jest jego zrozumienie i AKCEPTACJA siebie. Im bardziej zrozumie i zaakceptuje siebie, tym bardziej będzie mógł Cię odzwierciedlić i w ten sposób pomóc Ci zrozumieć i zaakceptować Twoje cieniste strony. Im bardziej jest radykalny, tym mniej może ci pomóc. Szczególnie nieprzydatni są ci, którzy wiedzą, co robić i jak zmienić swoje życie. Radzę nie czekać do końca sesji, zabrać swoje rzeczy i