I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Sam prowadziłem działalność gospodarczą, zarówno w spółce osobowej, jak i robiłem wszystko sam. To pytanie pojawia się zarówno u początkujących przedsiębiorców, jak i u osób, które przeszły już określoną ścieżkę w biznesie. Kategoryczne stwierdzenie, że wszystko trzeba zrobić sam, moim zdaniem jest niewłaściwe. Ale nie mogę też polecić otwierania z kimś firmy. Przyjrzyjmy się wszystkim za i przeciw, które mogę Ci pomóc, aby dowiedzieć się, jaką strategię wybrać dla Ciebie. Zadam ci pytanie, czy jesteś teraz żonaty? Jeśli tak, to będzie ci trochę łatwiej to zrozumieć; jeśli nie, to będziesz wyglądać jakby z zewnątrz, opierając się na doświadczeniach swoich rodziców. Dlaczego to pytanie? Poza tym robienie z kimś interesów i zakładanie rodziny to właściwie to samo. Weź partnera biznesowego i podziel się z nim biznesem. To wszystko to samo, co zawarcie związku małżeńskiego lub zawarcie związku małżeńskiego i natychmiastowe urodzenie dziecka. Trochę niezwykła analogia, prawda? Aby głębiej zrozumieć sytuację, spójrzmy na tzw. stopnie wspólnej aktywności ludzi: 0 stopień – jesteś obojętny na tę osobę 1 stopień – po prostu lubisz przebywać obok tej osoby 2 stopień – z przyjemnością wchodzisz w intymna relacja z tą osobą 3 stopień - możesz być z tą osobą przez długi czas osoba pod jednym dachem 4 stopień - możesz planować wspólne wydarzenia 5 stopień - możesz razem z tą osobą zarabiać pieniądze 6 stopień - możesz dzielić się pieniędzmi ta osoba 7 stopień - możesz inwestować pieniądze razem z tą osobą Wszystkie stopnie są istotne dla biznesu, z wyjątkiem oczywiście relacji intymnej. I bardzo ważne jest, aby powiedzieć, że aby zająć np. Poziom 4, trzeba mieć poprzednie trzy. To efekt jakiejś lalki gniazdującej. Myślę, że zauważyłeś, jak ludzie tutaj lubią wspólnie zakładać firmy. Na początku spędzają razem czas, czują się fajnie, zabawnie i dobrze się bawią. Potem mówią: załóżmy biznes i tak to się zaczyna. Ale w tej chwili tylko razem się bawią i nikt nie myśli o dalszych podobieństwach. I właściwie od razu decydujecie się na wspólne dziecko, wasza sprawa. Ogólnie rzecz biorąc, ścieżka biznesmena jest ścieżką samotności. Bliscy nie rozumieją Cię niemal od pierwszych kroków, gdy zakładasz firmę, potem znajomi odchodzą, bo po prostu nie masz z nimi o czym rozmawiać. Zespół na każdym etapie rozwoju biznesu zmienia się prawie całkowicie, a jeśli spojrzysz na to, z kim teraz jesteś, to z reguły, jeśli jest wśród nich 1-2 osoby ze starych znajomych, można to uznać za nonsens. Często nawet mężowie i żony odchodzą, biznes zmienia Cię tak bardzo, że Twoi współmałżonkowie mogą pomyśleć, że zostałeś zastąpiony i pobrali się z inną osobą. Partnerzy również odchodzą, biznes ujawnia nie tylko Ciebie, ale także jego, a może i ich, to widać prawdziwą istotę człowieka. I z reguły nie jest tak różowo, jak początkowo się wydawało. Ale partnerstwo ma też zalety, na przykład otwarcie firmy z kimś nie jest tak straszne, jak otwarcie firmy samodzielnie. Jest osoba, która dzieli się z tobą problemami. Możesz dać sobie dzień wolny, wiedząc, że Twoja firma nie zostanie pozostawiona bez opieki. Ktoś ciągle Cię popycha, a Ty nie pozwalasz sobie na relaks, bo wiesz, że jesteś odpowiedzialny nie tylko za siebie. A jednak tylko Ty możesz zdecydować, czy otworzyć firmę samodzielnie, czy z partnerami. Jeśli czujesz, że możesz wszystko zrobić sam, to zrób to, jeśli czujesz, że musisz to zrobić z kimś, to zrób to. Rób to, co najważniejsze, a samo życie odpowie Ci, jaki sposób prowadzenia biznesu jest dla Ciebie odpowiedni.