I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Niska samoocena kształtuje się nie tylko na skutek traumy z dzieciństwa, ale także na skutek cech biologicznych i nieudanych doświadczeń życiowych. zawsze mają dysfunkcyjne i negatywne, głęboko zakorzenione przekonania na temat siebie, innych ludzi i świata jako całości. Kształtują się one w procesie doświadczeń życiowych, które człowiek otrzymuje w procesie swojego rozwoju. Istnieją rodziny, w których dziecko często był narażony na toksyczne wzorce zachowań, na przykład kary fizyczne, obelgi, ciągłe i nieuzasadnione zakazy, emocjonalne odrzucenie i dewaluację ze strony rodziców. W rezultacie tworzą się trzy grupy podstawowych, głęboko zakorzenionych przekonań przekonań wiąże się z poczuciem, że człowiek jest ułomny, „jestem inny niż wszyscy” lub „coś jest ze mną nie tak”. Drugie z faktem, że w większości sytuacji człowiek czuje się bezradny. „Jestem słaby i nie mam na nic wpływu”. Trzecia grupa głęboko zakorzenionych przekonań wiąże się z brakiem miłości. „Nikt mnie nie kocha” lub „Nikt mnie nie potrzebuje”. Głębokie przekonania kształtują się, gdy podstawowe potrzeby dziecka nie są zaspokajane w procesie jego wieku. Są to potrzeby miłości i akceptacji. Niska samoocena pojawia się także u dzieci, które miały sprzyjającą atmosferę w rodzinie, ale dziecko np. znalazło się w sytuacji znęcania się lub znęcania się w szkole. I tak długo znajdował się w warunkach silnego stresu, czując się bezradny, że ta sytuacja wzmocniła jego negatywne doświadczenia i wpłynęła na jego postrzeganie siebie. Ostatnio na konferencji usłyszałam ciekawe metafory o dwóch typach dzieci, z różnymi systemami biologicznymi dziecko storczyka i dziecko mniszka lekarskiego, które mogą urodzić się w tej samej rodzinie, jeśli dziecko mniszka lekarskiego może „rosnąć na asfalcie” i będzie mniej wrażliwe na czynniki stresowe, co pozwoli mu przezwyciężyć sytuację przy tym samym znęcaniu się, bez. jakieś szczególne konsekwencje. A dziecko storczyków, zgodnie z biologicznymi przyczynami układu nerwowego, będzie bardziej podatne na czynniki stresowe i będzie bardziej potrzebowało wsparcia i ochrony rodziców, ponieważ bez nich jest mało prawdopodobne, że będzie w stanie. przezwyciężyć tę sytuację. 1) Przeczytaj moją książkę „Samopomoc na nerwicę – 15 technik lęku” 2) Mój „Kurs pokonania depresji, lęku i nerwicy”. 3) Moje kursy dla psychologów