I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Niedawno na konsultacji klient zapytał: „Jeśli robię kilka rzeczy na raz, to już jest niepokój, prawda?” Zwykle żartuję, że samo pytanie jest oznaką niepokoju, ale tak nie jest o czym jest ta historia. Ostatnio panuje moda na wielozadaniowość i studiując rynek pracy, odkryłam, że prawie co drugi pracodawca chce widzieć w pracowniku talent do radzenia sobie z kilkoma sprawami jednocześnie moment, w którym przypominam sobie dzień z mojej poprzedniej pracy, kiedy wprowadziłem dane do tabeli i odebrałem telefon w telegramie, jednocześnie dając mu coś do tuby na ramieniu - i to wszystko przez pięć godzin. Kolejna trucizna przykład wielozadaniowości: jeden człowiek, przygotowując się do podróży służbowej, ze zdziwieniem spotkał się ze złością swoich kolegów, którzy uważali go za balast zespołu na podstawie – uwaga! - fakt, że w trakcie lotu mężczyzna nie pracował i nie wykonywał ważnych rozmów służbowych. Takie awaryjne sytuacje - owszem, w naszym szalonym świecie czasem się zdarzają, ale jeśli sobie wyobrazić, że coś takiego trzeba zrobić na pokładzie samolotu. na bieżąco: spróbuj chociaż oszacować, jak szybko „wymęczysz” swój organizm w pogoni za rezultatami. Czy ten osławiony wynik nie będzie pyrrusowym zwycięstwem? Jednak odpowiadając na pytanie zadane przez klientkę, chciałabym zauważ, że wielozadaniowość, która tak naprawdę występuje jedynie u 2,5% homo sapiens, wpływa na jakość naszego życia, obniżając poziom koncentracji, ale nadal nie korelując bezpośrednio z lękiem. Dla celów poglądowych przygotowałam podstawową listę kontrolną rozróżnienie prób wielozadaniowości od lęku: co jest normalne u większości ludzi. Szczególnie chcę zwrócić uwagę na punkt nr 2 – będący z jednej strony konsekwencją wielozadaniowości, z drugiej odzwierciedlający sygnał mózgu o bezczynności, o potrzebie. dla nowych informacji. Inaczej mówiąc, jeśli znudzi Ci się odkurzanie w całkowitej ciszy, możesz włączyć ulubioną muzykę/serial - z reguły nie szkodzi to sprzątaniu, wierz mi: nie diagnozujemy teraz niepokój, ale zrozumienie podziału codziennych zadań.