I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Patelnia Olga To może być bardzo wyczerpujące, gdy JEDNĄ sytuacja wywołuje w nas wiele emocji, które szaleją w naszej głowie i ciele przez ponad godzinę, a nawet dzień. To kolosalna marnotrawstwo środków, nastrój się pogarsza, energii na inne rzeczy jest zauważalnie mniej niż zwykle… Wydaje się, że to nie ma końca, sytuacja nie opuszcza głowy, emocja „nie odpuszcza”. „Ale tu nie ma końca, bo... nasze reakcje ujęte są w pierścień, po którym porusza się nasza percepcja i myślenie. A pierścień nie ma końca. Każdy, kto czytał Isaaca Asimova, pamięta.) Mówiąc obrazowo, to, co się tutaj dzieje, to efekt tornada lub tunelu, bardzo „wąskie” spojrzenie na sytuację. Co się z nami dzieje, gdy sytuacja na nas tak wpływa. Podzielmy to wszystko na swoje elementy. Sama sytuacja zdecydowanie nie jest dla nas taka, czujemy się niezadowoleni. Nasze rozumowanie, myśli prowadzą nas jedną jasną drogą do jednego przekonania: - To nie powinno być /złe/niesprawiedliwe. Nie widzimy nic innego , ciągle rozumując w głowach w JEDYNY sposób, udowadniając swoją słuszność i niesłuszność innych lub nieprawdziwość zdarzenia, i znów wpadamy w emocje, oburzeni, że TO się stało, tak, JAK TO?! prawdopodobnie nasza reakcja ma swoje źródło w dzieciństwie, kiedy byliśmy mali i słabi. Potem, jeśli zajdzie taka potrzeba, nie podobało nam się, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że nasi rodzice „posuwali się za daleko” lub wręcz kłamali, ale często nie mogliśmy. Nie rób niczego. A rodzice z różnych powodów nie potrafili przyznać się do błędu, a może odwrotnie – obwiniali nas lub karali. Pozostało nam tylko schować się w kąt i obrażać, czyli marnować energię emocji niezadowolenia WEWNĘTRZNEGO - zmartwień. Mówiąc obrazowo, „przeżuwając” sytuację w kółko, jak źle przygotowane jedzenie. ) Tak, czasami po prostu coś jemy, a jednocześnie mamy ochotę coś przeżuć. Ale myśli wciąż krążą w kółko i podniecają nas, wywołując podniecenie w ciele i wyzwolenie nowej energii, którą znowu trzeba gdzieś umieścić. Psychika nie rozumie, że „złe” JUŻ BYŁO, a teraz zwracają nas tylko myśli. do tej sytuacji, wydarzenia. Ciało posłusznie przygotowuje się do walki, lecz walka jest niemożliwa, bo... nie ma do tego niezbędnych zasobów poza energią. Co robić? W spokojnym stanie szybko możemy zaakceptować daną sytuację jako coś, co się wydarzyło, choć jest nieprzyjemne. Uznawaj swoje przekonania jedynie za własne, a nie uniwersalne. Twoje emocje też - tylko własne i nie zmieniające sytuacji. I skieruj swoją energię w przyszłość. Ale burzę emocji trudno jest przetrzymać i zatrzymać, przyjąć i porzucić swój „słuszny gniew”, który daje poczucie wyższości i dobroci. Należy podjąć trzy kroki: Oczywiście pierwsze to uświadomienie sobie, że kręcimy się w kółko. Drugie zadanie to odwrócenie uwagi i zaprzątanie myśli, przejście na temat, który jest dla nas nie mniej ważny, trzecie to mądre umiejscowienie tej silnej energii w jakimś miejscu aikido zaleca angażowanie się w czynności energochłonne - mycie czegoś, skrobanie, pukanie, zbijanie lub łamanie, tj. działajcie energicznie i stanowczo. Mistrzowie medytacji – skupcie się na jednej rzeczy. Na przykład jedna myśl - nie powinno tak być. I pozwól mu „latać” wokół ciebie lub skakać, szybować przez okno i wzbijać się w niebo Lub na jednej emocji - pozwól mu nabrać koloru, kształtu, obrazu, dźwięku, zapachu itp. Mistrzowie logiki i relacji - wymyślcie. środki edukacyjne dla gwałcicieli naszego spokoju ducha. Na przykład przeprowadź burzę mózgów, co zrobię w odpowiedzi na to skandaliczne zachowanie. I zapisz WSZYSTKIE pomysły, które przychodzą Ci do głowy, nawet te najdziwniejsze i najtrudniejsze. I dopiero po zakończeniu przepływu pomysłów można je przeanalizować i przemyśleć ich realizację. W procesie myślenia psychika zostanie rozproszona, a my się uspokoimy i staniemy się bardziej spokojni. )Często intuicyjnie zrobiliśmy już coś takiego i wiemy, co DLA NAS sprawdzi się lepiej. Niestety nie ma uniwersalnej „pigułki”. Sam musisz dokonać testów i wyborów. Napisz jakich metod próbowałeś i jakie rezultaty osiągnąłeś?