I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wschodnia mądrość mówi: „Jeśli chcesz gorącej herbaty, najpierw wyrzuć zimną z filiżanki”. Nie da się wpuścić czegoś nowego do swojego życia, nie puszczając starego. Z reguły ludzie nie łączą wydarzeń w swoim obecnym życiu z wydarzeniami, które je poprzedzały. Najczęściej ludzie szukają przyczyny tego, co dzieje się dzisiaj, w czasie teraźniejszym. Ale zazwyczaj korzenie leżą znacznie głębiej – w odległej przeszłości. Życie człowieka to niekończący się ciąg różnych wydarzeń. Niektóre z nich, niezależnie od pragnień, pozostawiają w duszy silny ślad emocjonalny. Jeśli zdarzyło się, że z jakiegoś powodu dana osoba nie była w stanie poświęcić takiemu wydarzeniu wystarczającej ilości czasu, aby go doświadczyć lub wręcz przeciwnie, próbowała szybko stłumić i zapomnieć o tym epizodzie, najprawdopodobniej sytuacja może się powtórzyć. Ponieważ w sytuacji traumatycznej pozostają uczucia i doświadczenia wymagające pewnego „uwolnienia”, człowiek, nie pozwalając uczuciom się wyrazić, kumuluje napięcie i przyciąga do swojego życia podobne historie, aby na nowo przeżyć stłumione uczucia i uwolnić się od ich presji. Przeszłości nie można zapomnieć ani wymazać z pamięci. To część życia. A jeśli człowiek nie chce się do tego przyznać, poświęcić temu czas i uwagę, zaczyna przypominać sobie o sobie w teraźniejszości. Ponieważ nieświadomość zawsze przechowuje wszystkie wspomnienia. To jak błędne koło, z którego czasami nie da się wyjść. Ktoś nieustannie doświadcza poczucia odrzucenia, ktoś od czasu do czasu bez sensu wpada w trójkąt miłosny, ktoś nie może nawiązać długotrwałego związku, ktoś nieustannie spotyka tych, którzy go psychicznie tłumią. Zatem pewne wydarzenia powtarzają się, dopóki dana osoba nie wyciągnie z nich lekcji. Przeszłość nadal żyje, wywierając tym samym znaczący wpływ na nasz stan emocjonalny. Jeśli w przeszłości istnieją nieprzetworzone, bolesne wspomnienia, zabiorą one część energii i uwagi w teraźniejszości. Przetwarzając przeszłość, człowiek wydaje się uwalniać od ciężkiego ciężaru, który nieświadomie dźwigał. Czasami, chcąc uchronić się przed bolesnymi wspomnieniami, człowiek wydaje ogromną ilość energii, aby traumatyczne wydarzenia pozostały w głębi jego psychiki i nie powodowały już bólu psychicznego. Przekonuje sam siebie, że nie chce już zakłócać wspomnień, że musi żyć teraźniejszością, że o wszystkim, co było „bolesne” w jego życiu, lepiej zapomnieć. Ale rozumując w ten sposób, nie tylko nie zmniejsza wpływu przeszłych wydarzeń na swoje życie, ale wręcz przeciwnie, dopuszcza możliwość ich powtórzenia. Uzdrawiając swoje rany, pozwala odejść dotychczasowemu bólowi, a jednocześnie nieświadomemu pragnieniu, aby jeszcze raz powtórzyć przeszłe traumatyczne przeżycie. Im bardziej człowiek staje się świadomy swoich ukrytych konfliktów i traum z przeszłości, tym większe jest prawdopodobieństwo stworzenia lepszej przyszłości. Kiedy pamięć o ważnym wydarzeniu zostanie zrealizowana, można znaleźć przyczyny, które doprowadziły do ​​tego, co dzieje się w teraźniejszości. Nawiązanie połączenia pomiędzy podobnymi wydarzeniami samo w sobie niczego nie zmieni, ale może stać się punktem wyjścia, od którego zaczną się zmiany. Jeśli ktoś nie chce wracać do swojej przeszłości i próbuje zignorować wydarzenia, które pozostawiły bolesny ślad w jego duszy, to w dalszym ciągu natrafia na kolejne błędy. Nadal patrzy na swoją przyszłość poprzez swoje stare przekonania i postawy, które mogą przynieść w życiu więcej szkody niż pożytku. Aby przeszłość nie ciągnęła Cię z powrotem, musisz poświęcić jej czas i uwagę. Zamykając drzwi do swojej przeszłości, człowiek odkrywa energię stworzenia na przyszłość..