I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: seksuolog-psychoterapeuta, psycholog rodzinny. ekspert programów telewizyjnych, członek profesjonalnej ligi psychoterapeutycznej, mistrz NLP, psycholog edukacyjny, specjalista wschodniej wersji neuroprogramowania, specjalista ds. dobrostanu osobistego i relacji rodzinnych, trener, coach, psychoterapeuta ezoteryczny. Autor ponad 500 artykułów na temat różnych problemów, które możesz zobaczyć przeglądając sekcję *artykuły* i prawdopodobnie to już pomoże rozwiązać Twój problem. Autorka ponad 100 programów szkoleniowych, które można zobaczyć odwiedzając mój kanał wideo na YouTube i wpisując „Afanasyeva Lilia”. Jako psycholog-seksuolog muszę pracować z szeroką gamą problemów seksualnych mężczyzn i kobiet. Czasami spotykam się z dziwnym i nietypowym podejściem do seksu. Zdarza się to zarówno mężczyznom, jak i kobietom i stanowi dodatkowe źródło ich problemów seksualnych. Na przykład niechęć do seksu można na pierwszy rzut oka przypisać anorgazmii lub oziębłości. Ale co może być tutaj źródłem kobiecych problemów seksualnych, ukazać się w jakiejś zawoalowanej wersji, spróbujmy to rozgryźć. Niechęć do seksu jest oczywiście problemem, ale nie każdy musi go rozwiązywać. W myśl zasady: jeśli nie ma ochoty, to obejdziemy się bez seksu. Ale dla mojej klientki z Moskwy stał się to problem, który chciała rozwiązać. Kiedy jako seksuolog, psychoterapeuta i psycholog rodzinny poprosiłem ją o nakreślenie sytuacji, odpowiedziała: „Będę uprawiać seks. mój chłopak - idę do lustra, patrzę na siebie, rozumiem, że jestem podekscytowany. Kładę się na łóżku, on zaczyna mnie pieścić, ale jakoś jest mi to obojętne, chciałabym dotkliwie poczuć to pragnienie.” z facetem dziewczyna powiedziała, że ​​myśli o zerwaniu z nim, bo nigdy nie było szczególnie silnych uczuć, ale ostatnio pojawiła się ta niechęć, a poza tym często był zbyt agresywny. A ponieważ nie było „na myśli” innego młodego mężczyzny, zaczęliśmy skupiać się wyłącznie na samej dziewczynie. Musieliśmy uporządkować jej problemy osobiste, aby nie poszły za nią w kolejny związek. Pozostawiliśmy pytanie o partnerka otwarta. Dowiadując się, w Jaki jest główny problem jej niechęci, nieoczekiwanie natknęłam się na historię dla dzieci, która na pierwszy rzut oka nie miała nic wspólnego z seksem i nie była bezpośrednio źródłem problemów seksualnych kobiet. Dziewczyna powiedziała, że ​​​​jako dziecko zaczęła wyobrażać sobie różne rzeczy i rozwinęła się w niej obsesja. Czasami nazywa się je również „rytuałami”. Na przykład: jeśli teraz idę i na piątym kroku potrząsam głową, to wszystko się ułoży, ale jeśli nie, to nic się nie uda. Takie warunki są dość powszechne u wielu osób. Nazywa się to również „zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym”. Mogą wyglądać inaczej, ale ich znaczenie jest zwykle takie samo. Kiedyś w metrze zauważyłem mężczyznę, który szedł peronem i zatrzymywał się na co szóstym stopniu (najwyraźniej miał w głowie własne przemyślenia na ten temat). Czasami jest to oznaka choroby psychicznej (kiedy ja to robiłem staż w jednej z przychodni psychoneurologicznych, widziałem takie osoby), ale w naszej wersji na szczęście tak nie było. Wiele osób istnieje z takimi „rytuałami” i traktuje to prościej, nie zdradzając nadmiernej wagi. Na przykład w prostszej wersji, np.: „Pluj 3 razy przez lewe ramię” lub „Co robisz, gdy czarny kot przebiegnie ci drogę?…” A skoro była przyzwyczajona do takich „obron” które pomogły jej przetrwać w tym świecie, nie tylko odeszły. Teraz nadszedł moment, gdy ochota na seks zniknęła, a jej miejsce zajęły te obsesje. A im bardziej z nimi walczyła, tym coraz mniejsza była chęć na seks. Kiedy zaczęliśmy szukać gdzie ulokowało się „pożądanie” klientki, okazało się, że jest ono poza jej ciałem. A ponieważ było to pewne.