I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: Ten artykuł został opublikowany tutaj: „Ratowanie tonących ludzi jest dziełem samych tonących”. Temat został zainspirowany dzisiejszym pytaniem, które przyszło mi na czacie: „Jak oszczędzać?” Pytania: „Po co?” i „Komu to potrzebne?”. Sytuacja jest prosta jak słońce: „Lubiła go, ale on nie ma zbyt konstruktywnego podejścia do życia, a ona chce go „uratować”. Takie sytuacje są zbyt częste. Albo dziewczyna „ratuje” mężczyznę, albo mężczyzna „ratuje” dziewczynę. Ale… jak rozumiem, teraz jest całkowicie spokojny czas, a uratowanie „kogoś przed czymś nieznanym” jest jak „idź tam, nie chcę”. „nie wiem gdzie”... Ale z drugiej strony - jest to własna inicjacja. Być może próbujemy rozwiązać własne problemy kosztem kogoś innego i toniemy w nich, ponieważ początkowo nie rozumiemy własnej motywacji idealnie, gdyby młodzi ludzie przed wejściem w jakikolwiek związek zrozumieli: dlaczego i dlaczego?, wówczas: 1. Małżeństwa byłyby mocne jak zbroja; 2. Rozwody nic by nie dały. 3. Dzieci w takim małżeństwie byłyby szczęśliwe i spokojnie chłoną podstawy życia rodzinnego rodziców i wiele więcej... Aby osiągnąć taki poziom postawy i własnej świadomości, trzeba przejść wiele dróg, nosić więcej niż jedną lub dwie pary kaloszy (jak w bajkę), znajdź coś, nie wiem co, a co za tym idzie, sens własnego życia... Dla niektórych moje słowa będą zbyt zawiłe, inni pomyślą: „Tak, już to przeżyłem to!”, a ktoś to weźmie i użyje tego tak dyskretnego tekstu. Sens życia... Jak go znaleźć? Dla niektórych jest to bardzo niezrozumiałe, inni nawet o tym nie myśleli. Pierwszym pytaniem, które powinieneś sobie zadać, idąc swoją życiową ścieżką, jest: KIM TERAZ JESTEM? (tj. w tej chwili, bo za jakiś czas możemy być w zupełnie innej roli). Pomyśl i odpowiedz: Kim jestem teraz? (w tej chwili), kiedy czytam te słowa? – Mamo? Dlatego inne role powinny zejść na dalszy plan... A najważniejsze w tym momencie jest dziecko, które na Ciebie czeka - Córka? Dlatego w tej chwili najważniejsza jest rozmowa z mamą - Budowniczy, który buduje domy? Zatem odpowiedzialność za jakość jest Twoją mocną stroną! – i tak dalej… Kiedy córka spotyka matkę, córka spotyka nauczyciela na ulicy, a matka spotyka szefa, może nastąpić pomieszanie ról – konflikt ról. Córka może nagle stać się jednocześnie uczennicą, a matka podwładną. Nie jest to jednak odwrócenie ról, ale ich nałożenie na siebie. Okazuje się, że jest coś pomiędzy. Jak wyjść z takich sytuacji? Własna świadomość. Zrozumieć KIM TERAZ JESTEM? Trudny? Ale to możliwe!!!1. Spróbuj mentalnie przejść przez jakąś sytuację, która Cię niepokoi, gdy role są mieszane. Wprowadzony? Jak się czujesz?2. Teraz mentalnie wyjdź z tej sytuacji i spójrz na siebie, jak wyglądasz w tej sytuacji? Wprowadzony? Jakie uczucia nawiedziły Twoje ciało 3. A teraz wyjdź jeszcze raz z tej (drugiej) sytuacji i spójrz na siebie, na tego, który patrzy na sytuację, która była pierwsza? Jak się teraz czujesz? Graj częściej, powtarzaj. A po pewnym czasie nabierzesz takiego posmaku, że Twoje role będą objawiać się dokładnie w tych sytuacjach, w których a priori powinny się przejawiać. Najważniejsze to zrozumieć, że człowiek pełni wiele ról, które się zastępują, ale nie nakładają na siebie!!! Powodzenia Tobie i tylko jej w zdobywaniu nowych wyżyn siebie! Ekaterina Zavarukhina