I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Wczoraj opublikowałem dziewiątą część sagi terapeutycznej. Ten łotr psycholog odebrał mi córkę. Mój artykuł nosił tytuł Ścigany (saga terapeutyczna). Jednakże odpowiadając na liczne komentarze , zdałem sobie sprawę, że nie do końca zrozumiałem ujawniony temat! Nazywając bohaterkę „uciekinierką”, nie wspomniałam bowiem o tym, że Larisa uciekła nie tylko od opresyjnej i kontrolującej matki, ale także ode mnie, jej psychologa. Stało się to, gdy długo oczekiwane spotkanie z ojcem, które dojrzewało i dojrzewało w tych rozdziałach, nie doszło: Rozdział trzeci. ValentinaRozdział czwarty. Larisa znowu Rozdział piąty. MuhammadRozdział szósty. „Czysto braterskie” Rozdział siódmy. Walentyna Siemionowna Rozdział ósmy. Brat-2, Brat-3... Odnaleziony przez bohaterkę ojciec i bracia nigdy nie dotarli do małego, starożytnego miasteczka na odludziu środkowo-rosyjskim, gdzie mieszkała Larisa i jej matka. Nie, połączenie nie zostało przerwane, ale zaczęli też rzadziej do siebie dzwonić. jakby miała dość komunikacji, która straciła powiew nowości i odurzający aromat rodzinnych tajemnic. Tylko Larisa zdawała się żywić urazę do mnie, swojego psychologa, który dzięki magicznej różdżce nigdy nie została Wróżką Chrzestną. z których dzieją się cuda. Zawsze otwarta i przyjazna Larisa zaczęła powoli zamykać się w sobie, aż pewnego dnia oznajmiła, że ​​chce odpocząć od naszej pracy. Dodam, że ja też już dawno poczułam, że przyszedł czas na przerwę w naszej (prawie rocznej) pracy. A kiedy zrobiło mi się smutno rozstać się z tą klientką, zdałam sobie sprawę, że nadszedł czas, kiedy była gotowa zostać dla siebie tą samą Wróżką Chrzestną! A jej różdżka uważności jest już gotowa. Jakie było moje zawodowe szczęście, gdy dowiedziałam się o życiowych sukcesach mojej, ośmielę się powiedzieć, „chrześniaczki”. Tak! W końcu przed terapią Larisa po prostu żyła, służąc życiu swojej matki. Rozdział pierwszy. Kobieta, która ma „idealną” relację z matkąRozdział drugi. Larisa A teraz ma WŁASNE życie! A jaki! Bardzo często efekty terapii docierają do naszych klientów na drodze, w samodzielnej podróży, kiedy sami potrafią dokonać zwykłego cudu: wziąć odpowiedzialność za swoje życie w swoje ręce! PS Tylko jeśli na początku podróży była wiara i chęć zmiany swojego życia była silniejsza niż chęć pozostania w strefie komfortu! A rozdziałów było dziesięć 😊© Psycholog rodzinny Natalia Filimonova, 2021. Wszelkie prawa zastrzeżone Jak w krótkim czasie zostać poszukiwanym psychologiem? Grupa coachingowaDARMOWA SIEĆ INTERNETOWAZalety strony Psychologowie na b.17 dla udanej praktyki