I'm not a robot

CAPTCHA

Privacy - Terms

reCAPTCHA v4
Link



















Original text

Od autora: © Historie z praktyki hipnoanalizy prowadzonej przez psychologa Giennadija Iwanowa. ● KIEDY NIE KOCHASZ MAMY 29-letni facet, instalator sieci komputerowych z wysokimi dochodami , ale jednocześnie jest zbyt wycofany w miejscach publicznych, praktycznie nie ma kontaktu z dziewczynami. Objawy są wyraźne: guz w gardle przy próbie rozpoczęcia rozmowy, ucisk w klatce piersiowej w miejscach publicznych. A kiedy złapie jego wzrok, oblewa go zimny pot. Podczas nurkowania okazało się, że w wieku jednego roku klient przeżył poważny szok – rodzice go faktycznie porzucili. Wygląda na problemy finansowe. Przez dwa lata ich stosunek do syna był spokojny, potem wszystko się poprawiło, ale chłopakowi nadal pozostał „osad”, dzień po sesji wpadł w emocje – kiedy wrócił z pracy, płakał i przeklinał. Gdy tylko uwolnił się od stłumionych emocji, zdał sobie sprawę, że jego problemem są pozostałości doświadczeń z dzieciństwa. Podczas trzech sesji usunięto główne lęki, po czym klient zapisał się na kursy wystąpień publicznych w jednym z instytutów teatralnych, gdzie zyskuje. doświadczenie komunikacyjne i przyciąga studentki. Odnowiona relacja z ojcem. Nie robiłam tego z mamą i to jest w porządku. Czasem po prostu trzeba przestać kogoś kochać. ● CHODZI O ŻELAZO Dziewczyna, 25 lat, aktorka. Prawie ciągle nie zdawałam egzaminów z powodu nadmiernego stresu. Początkiem był wypadek, który miał miejsce w wieku około dwóch lat, kiedy dziewczynka upuściła sobie na ręce gorące żelazko. Została ciężko poparzona, ale jej psychikę złamał fakt, że matki nie było w pobliżu (być może dziecko było „kochane”). W rezultacie poczuła się urażona, że ​​nikt nie pomógł, rozprzestrzeniając obrazę na cały świat. W związku z tym, gdy rodzice wysłali córkę na obóz, poczucie urazy tylko wzrosło, bo czuła się, jakby była „wśród ludzi”. Pod koniec szkoły był już w pełni ukształtowaną fobią społeczną. Podczas zanurzenia usunięto emocjonalny komponent psychotraumy i porządku. Teraz klientka spokojnie występuje na scenie, a nawet otrzymała prawo jazdy - jednocześnie wyeliminowałem jej strach przed szybkością. ● SZOK OTRZYMANY U MAMA, 32 lata, ekonomista. Dopiero pod oparami alkoholu może porozmawiać z dziewczyną, która mu się podoba. Bez tego pojawia się irracjonalna chęć ukrycia się. Był na konsultacji u psychologa, gdzie zdiagnozowano u niego psychotraumę z dzieciństwa, którą obecnie, zgodnie z zaleceniami specjalisty, stara się „zrozumieć” i „wybaczyć”. W zasadzie dobry pomysł, ale przebaczenie działa, gdy człowiek bierze odpowiedzialność za swoje życie, także za to, które przeżył. Najpierw wyciągnęli traumę psychiczną - rocznego chłopca zostawili pod opieką starszej siostry, „wyrósł” i przez długi czas pozostawał zaniedbany. Konsekwencją tego zdarzenia był wstyd i chęć wymknięcia się. To właśnie na tym wspomnieniu klient zaczął doświadczać emocjonalnego wyzwolenia, niczym podczas egzorcyzmu (swoją drogą, była to jedna z przyczyn strachu przed hipnozą). Demon oczywiście został wypędzony, ale na wszelki wypadek postanowili kopać głębiej. Faktem jest, że nadwrażliwość jest jak pęknięcie w filiżance, nie można tego tak zostawić, wkrótce pęknie. Okazało się, że psychika faceta „pękła” już w okresie embrionalnym. Ciężarna matka pokłóciła się z ojcem, który siłą próbował udowodnić, że ma rację. Usunięto refleksyjną część psychosomatyki, a teraz klient twierdzi, że może komunikować się z ważnymi przedstawicielami płci pięknej bez uduszenia. Nie ma w tym nic złego. ● JAK ZOSTAĆ BOHATEREMMężczyźni poniżej 40. roku życia, właściciele firm. Prośba jest jak prośba chłopca: „Boję się walczyć”, chociaż fizycznie jestem rozwinięty. Typowy przykład: „Siedzę z kolegami w restauracji, firma obok mnie jest zbyt głośna - nie mogę im nic powiedzieć, chociaż wstydzę się przed towarzyszami”. W rezultacie zacząłem unikać imprez i zatłoczonych miejsc w ogóle. Na sesję zostałam przyjęta dopiero po przeczytaniu artykułów na temat hipnozy – w mojej głowie krążyło zbyt wiele mitów. Myślałem, że przyjdzie, rozłoży pieniądze, a ja dam pewność. Och, ten telewizor jest dla mnie! Powód wyszedł na jaw dopiero podczas drugiej z czterech sesji. Okazało się, że mój brat się ze mnie naśmiewał – dosłownie doprowadził mnie do publicznego płaczu w pociągu. Całość dopełniło zachowanie ojca, który podtrzymał „żart”. Po przepracowaniu pracy klient od razu udał się na próbę w terenie.